Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam i js z domowego zacisza...
podobnie jak Kasi jestem doslownie jak przezuta i wypluta, ale po tak cudownym weckendzie to bardzo mile zmeczenie ...
nie mam sily pisac, a musze sie jeszcze nieco zregenerowac do jutrzejszego zmagania z szara rzeczywistoscia , wiec ogranicze sie do najwazniejszego ...
Agnieszko...
wiedzialam, ze nas zaskoczysz swoia pracowotoscia i talentem organitzacyjnym ale to jak nas przyjelas i jaka atmosterke stworzylas przeszlo moje najsmielsze oczekiwania ... przesympatyczne zawzietaski dopelnily calosci i jestem wery happy , ze moglam uczestniczyc w tym wydarzeniu... naprawde warto bylo gnac po autostradach lacznie ponad 1600 km ...
a teraz juz gramole sie na grzede bo raniutko karawana idzuie dalej...
Milwj i spokojnej nocy wszystkim zycze ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]