1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry dziewczynki :)
Widzę że twardo się zawzięłyście-wiec chyba i ja muszę. Powinnam wybrać dietę z niedużą ilością węglowodanów. Choć ciężko jest zrezygnować z makaronów klusek i pieczywa itp. Co do słodyczy to nie ma dla mnie z tym większego problemu z uwagi na cukrzycę wiec już dawno się odzwyczaiłam. Ale nie powiem że nie jem wcale czasami coś tam skubnę słodkiego :clown: najczęściej w pracy. Ciężko jest odmówić jak częstują.Wiem jedno najwyższy czas zrezygnować z bułek.... nawet jeśli są ciemne. Musze wrócić do placków owsianych i zstąpić nimi pieczywo. Ale to od przyszłego tygodnia- powrót na właściwy tor. Teraz trzeba przetrwać @ no i jeszcze wyjazd do Torunia. Wiecie jak to jest w gościach...... trudno gospodyni odmówić i życzyć sobie "specjalnych" potraw.
Przesyłam kwiatki z mojego ogródka życząc Wam miłego dnia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko zrobiłam czili , wyszło podobnie smacznego jak u ciebie ale troszkę inaczej smakowało, no ale na oko i z głowy robiłam :)
W każdym razie Sucharkowi smakowało brał dokładkę, więc smakowało naprawdę :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Poproszę pięknie o przepis na chili Maniusiu...:)
Gorczynko...cudne te twoje kwiatuszki! Czy masz je w gruncie czy w domu?
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
Poproszę pięknie o przepis na chili Maniusiu...:)
Gorczynko...cudne te twoje kwiatuszki! Czy masz je w gruncie czy w domu?
Też poproszę przepis na chili :)
Kasiu wyhodowałam je z cebulek, które zimą przechowuję. Jak już wsadzę w doniczki wiosną i wykiełkuja liscie to wystawiam je na powietrze i stoją cale lato :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
nie mam przepisu bo tak jak pisałam robiłam z głowy, ta potrawę jadłam u Agi , to ja napisze jak robiłam a Aga napisze co robiłam źle ;)
przesmażyłam pół kilograma mielonej wołowiny, dodałam passatę pomidorową, kostkę rosołową i puszkę fasolki czerwonej, dodałam kilka suszonych małych papryczek czili, jak się podgotowało doprawiłam pieprzem i czili do smaku bo mi się wydawało mało ostre
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No to fajny przepis :) można zrobić różne kombinacje tego dania :) podobnie robię do makaronu spaghetti tylko ze nie dodaję chili a bazylie i zioła
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
dokładnie, super potrwa i gotowa w kilka minut plus czas gotowania :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Maniusiu też przymierzam się do zrobienia w niedzielę chili con carne podobnego jak u Agnieszki no i u ciebie pewnie też, w niedzielę bo tylko wtedy jem obiad z J. a dla mnie samej mi się nie chce robić, zresztą jak zrobię w niedzielę to pewnie mi zostanie, u Agnieszki każdego dnia po odgrzaniu smakowało lepiej :mdr:
Agnieszko mam w domu książkę Pape - jak masz jakieś pytania to służę pomocą :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu, najpierw przesmażyłam małą cebulę i dwa ząbki czosnku, potem dorzuciłam mięso, chwilę razem smażyłam, wlałam wodę, poddusiłam aż wołowina zmiękła, a potem przyprawy( tu pełna dowolność jak kto lubi) i passata, na końcu fasola. Ale można dodać też pokrojonej w kostkę papryki, a zamiast passaty pomidory z puszki.Trzeba też pamiętać, że chili musi być gęste, to nie może być zupa :)
Sabinko, czy rano może być chleb z MASŁEM i dżemem czy musi być bez masła i co jemy na kolację?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolinko znowu się przepracowujesz!!! prasowanie dla wszystkich domowników i to w takim upale? gotowanie na zapas ? koszenie trawy też by było ale pogoda nie pozwala? - rozumiem, że to ty byś kosiła? sprzątanie też chyba tylko na twojej głowie?
a co znaczy zdanie - "Mąż po maratonie ma wolne,to szaleć mi nie da" ?
kochana po raz kolejny proszę cię, żebyś zadbała o siebie bo tych obowiązków masz chyba trochę za dużo a ty słaba mała kobietka przecież jesteś:heart:
sorry, ze tak obcesowo zwracam się do ciebie ale to w trosce o ciebie przecież :beurk:
mam nadzieję, że jeszcze zajrzysz ale jakby nie to życzę ci udanego urlopu i pięknych chwil tylko dla siebie, wypocznij i zadbaj o siebie bo na to zasługujesz :glasses: