Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry ...
Widze, ze obrodzilo nam tu rannych ptaszkow, ale to wspaniale... jest rano kawa i bukieciki i mila lektura ... to lubie ...
choc z drugiej strony z podziwu wyjsc nie moge jak sie z tym wszystkimwyrabiacie... ja w czasach swojej swietnosci wstawalam o godzinie 6 rano wychodzilam z pieskiem , grzebnelam tez zawsze cos w domu przed wyjsciem , ale to wszystko co wy zdazycie zrobic i jeszcze posta na forum wyklikac, to naprawde nie wyobrazam sobie jeki trzeba miec ruchy aby z tym wszystki zdarzyc przed praca... zaczynam popadac w rozterki ... czemuz toja tak szybko ruszac sie nie potrafie ....
https://www.jestemfit.pl/imgssl.php?...04_QH_orig.gif
Ewa...
ty bijesz juz wszelkie rekordy w kwestii ogarniania tak wielu spraw i obowiazkow na raz ... BRAWO i SZACUN
Agnieszko ...
Ty tez placujesz sie w scislej czolowce ...
ja przymierzam sie do wo, ale naprawde wydaje mi sie, ze te rygory to nie dla mnie... choc jak pomecze sie w nocy to nastepnego dnia wrecz boje sie cos do buzi wkladac... ale jak bol calkiem ustapi to blyskawicznie zapominam o wszystkim i nieraz wrecz automatycznie siegam po cos czego nie powinnam jesc... bo zauwazylam, ze tluszcz zdecydowanie trudniej trawie i po jedzonku zawierajacym tluszcz miewam te bole... dzisiaj bede miala wynik kolejnego badania... moze cos wiecej bedzie wiadomo ... oby...
Jolinko...
jestem poruszona twoim zachowaniem... wiesz dobrze jak jestes synowi potrzebna, a tu taka nieodpowiedzialnosc... takie odkladanie raczej nie pomoaga, a czasami moze byc przyczyna powaznych problemow... Zastanawialas sie moze ,co zrobi twoj syn kiedy przez swoje podejscie trafisz nie daj Boze do szpitala ? Zapewne wiesz , ze jesli jest sie tak wazna podpora dla kogos, trzeba dbac o siebie wcale nie mniej niz o osobe ktora sie opiekujemy ... nie mowiac juz o tym , ze i wesele moze byc do bani kiedy zlapia cie bole...
Kropeczko ...
u mnie moze az tak wielkiego sprzatania nie bedzie, bo swiezo po remoncie samo przez sie jest nieco inaczej , ale za porzadki w kuchni moglabym sie tez w koncu zabrac...
Sabinko...
nie martw sie na zapas ... dzisiejsze metody chirurgii oka sa o niebo lepsze niz jeszcze kilka lat temu ... bedzie dobrze, mysle, ze gdyby operacja obarczona byla duzym ryzykiem , to corka dlugo by sie zastanawiala czy ryzykowac... ale rozumiem cie kochana my mamy tak mamy ...
https://www.jestemfit.pl/imgssl.php?...06_jb_orig.gif
Milego dnia wszystkim kobitkom i jak Jola zycze wam slonca w sercu i na niebie ....
https://www.jestemfit.pl/imgssl.php?...10_BN_orig.gif
2 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry Agnieszko, Maniusiu, Ewo, Kropeczko i Gammo :)
ale niektóre z was wcześnie rozpoczynają dzień :clown:
na razie wpadłam tylko pochwalić się nową stopką
Załącznik 30893
ale się cieszę
Załącznik 30894
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja tylko na sekundę...Brawo Sabinko !
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
brawo Sabinko
mi sie powoli dzień pracy kończy, uff..
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam zawziętaski:)
Sabinko moje gratulacje, baardzo się cieszę,że spadł kilosek , idź za ciosem.:D
Agnieszko i tak Jestes poranny ptaszek ja,żeby wstawać o tej porze musiałabym się kłaść o 22-giej.
Mam nadzieję ,że będę porę wstawania przesuwać, w końcu wiosna idzie.... Ha,ha.
Żartuję oczywiście.:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ewuniu mam nadzieję ,że te skurcze to tylko skutek wysiłku fizycznego.Może powinnaś sobie kupić jakiś napój izotoniczny na uzupełnienie "wypoconych" witamin i minerałów.Myslę ,ze sama woda nie wystarczy przy tak intensywnych treningach.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kropeczko Tobie tez gratuluję , bo widzę ,że kilogramy pieknie spadają i coraz mniej masz do celu.
Ja będę sprzątać w przyszłym tygodniu, taki mam plan. Chociaż po drodze jeszcze fryzjerka,a w piatek mam walne zebranie w stowarzyszeniu.
Na szczęśćie zimno ma byc tylko 2-3 dni więc zdążę umyć okna.
Jak szłam na siłownię po 11-ej było jeszcze ciepło , jak wracałam zerwał się zimny wiatr, pewnie te zimno juz dotarło do Sabinki,a do mnie dojdzie jutro.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu czyżbyś miała do czynienia z cyferkami? Z reguły w księgowości najwięcej pracy jest pod koniec miesiąca.
Masz śliczną córcię i szczerze mówiąc nie widać na pierwszy rzut oka ,żeby miała niedowagę.
Mama widzę w słusznym wieku, fajnie ,że Ja jeszcze masz.Mojej nie ma juz 3 lata.:(
Twój M sympatyczny, fajna z Was para.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Reginko mam nadzieję ,że lekarz pomoże na Twoje dolegliwości.Czyzby znów się odezwały jelita?
Mam nadzieję ,że to chwilowe i spowodowane jakimś nie odpowiednim jedzeniem.Dali Ci w ogóle jakąś dietę? Czy tylko masz jakieś ograniczenia?.