A schudnąć na pewno nie schudłam bo za bardzo sobie tutaj doradzam w jedzeniu i trunkach ale gospodarze nas dobrze karmią a piwko i winko są pyszne....poznałam nowy " drink" - wytrawne wino + cola - pychota a winko mają młode z lokalnych winnic bo jest ich sporo w okolicy......
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka