Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gammo- faktycznie nie jest latwo wybrac to co rzeczywiscie dla naszego organizmu jest najlepsze...
Ja dotad wierzylam, ze trzeba jesc wszystko...ale niestety czesto ten misz masz powodowal u mnie wzdecia i zle samopoczucie a do tego nie pozwalal mi schudnac.
Zrozumiale jest wiec, ze szukam dalej.
Zauwazylam tak czy owak, ze w tygodniu latwiej mi jest trzymac sie powzietych zasad.
Bo niestety musze zakomunikowac, ze nie potrafile w weekendowy czas rodzinny trwac scisle przy swych zamierzeniach...:bad:
Sniadanie zrobilam sobie dzis zgodnie z zasadami- czyli byl to ryz z malinami...ale w poludnie malz przyniosl grzyby z lasu...
I zrobilam zapiekanke grzybowo-makaronowo- szynkowa z orzeszkami..., na ktora oczywiscie sama tez sie skusilam!:beurk:
Na kolacje beda grzyby duszone z jajkiem, ktore uwielbiam- wiec nie dam se ich od geby odjac i tyle!:aww:
Mysle, ze do ryzu w przewadze wroce z poniedzialkiem, bo gdy nie gotuje dla wszystkich dietowanie idzie mi latwiej.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
Ja dotad wierzylam, ze trzeba jesc wszystko...ale niestety czesto ten misz masz powodowal u mnie wzdecia i zle samopoczucie a do tego nie pozwalal mi schudnac.
Kasiu ... to nie o wiare chodzi ... warto sprawdzic co nam sluzy a co nie wchodzi w rachube...jesli wiec jak to nazywasz misz-masz ci nie sluzy, to warto szkac takiego menu ktore sprawi, ze poczujesz soie lepiej...i unikac tych produktow ktoer ci nie sluza.... mnie sluzy prawie szystko, wiec taktrudno mi z czegokolwiek rezygnowac... mysle ze gdyby mi cos ewidentnie nie sluzylo , to latwiej bym sie pogodzila z wykluczeniem tego czy owego z mego menu ...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu skoro ten "misz masz" jak mówisz powoduje u ciebie wzdęcia może spróbuj diety rozdzielnej ?
Zresztą nie wiem, może kiedyś już próbowałaś ale ci nie pasowało...
Ja na razie polecam...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Na pewno spróbuję odejść od jedzenia 50/ 50...to znaczy w każdym posiłku i węgle i bialka...
Muszę jednak znaleźć taki sposób odżywiania który nie będzie dawał mi poczucia jakby to było za karę. ..bo wtedy za długo tego nie pociagne...:(
W tej chwili jest mi dobrze. ..bo leżę sobie i nic nie robię. ..i to w mojej ukochanej zieleni...;)
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...412ec23e11.jpg
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No i pięknie Kasiu... Ciesz się, że masz takie miejsce gdzie możesz sobie poleżeć i nic nie robić A co do grzybków to być może jutro wybierzemy się zobaczyć co tam u nas w lasach się urodziło. .
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gammo życzę udanej imprezy a pieczony prosiak dobra rzecz.... jakby go połączyć tylko z warzywami to i ja mogłabym go zjeść haha...
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
U nas już się pojawiły. ..
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...8c90bbfeee.jpg
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
witam z wieczorną herbatką
Załącznik 36886
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysia pewnie hula na weselu:)
Kasiu, piękne grzybki, chyba jutro się wybierzmy sprawdzić czy u nas są. Z dietą masz rację, wygląda fajnie, ale ja też bym nie dała rady na dłuższą metę, a poza tym chodzi nam o zmiany na całe zycie a nie schudnięcie na chwile
Regino , wizyta u dziadka tak jak czułaś radosna nie była, ale mimo wszystko dobrze że pobyliśmy z nim trochę, jest bardzo spokojny teraz , niestety pogorszył mu się wzrok.
Załącznik 36887
Sabinko , super że znalazłaś dietę dla siebie
Aga gratulacje jesteś naszą inspiracją
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia