Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A jeżeli chodzi o moją opisaną dzisiaj sklerozę to przynajmniej przeszłam się do koleżanki dwa razy i zaliczyłam w ten sposób ponad 8 kilometrowy spacer i to dość szybki, tak że moja pomyłka wyszła mi na dobre ha ha :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam ze środową kawką :)Załącznik 36908
Sabinko, my wczoraj z przyjaciółką wybrałyśmy się na kawę. Podchodzimy do jedynej kawiarni w mieście, a tam tabliczka- dziś nieczynne...też pochodziłyśmy sobie trochę po mieście żeby znaleźć coś, gdzie mogłybyśmy usiąść i pogadać...a ja wcześniej zrobiłam 10 kilosów z kijami :D, miałyśmy więc wczoraj obie sportowy dzień :D
Grażynko, kochana, żebyś Ty wiedziała ile razy ja nie dostałam odpowiedzi na moje pytania :D :D , kiedyś też mnie to wkurzało, ale ponieważ wiem jak się funkcjonuje na forum, to przestałam się już tym przejmować :D I jeśli pytanie było mało ważne, nie wracam do niego, ale jeśli ważne, to pytam ponownie, ale robię to inaczej niż Krysia, która delikatnie daje nam do zrozumienia że nie odpowiedziałyśmy na jej pytanie :mdr:, tylko tak, żeby nikt się nie zorientował, że takie pytanie już zadałam :D
Krysiu, pytałaś o wzruszenia na uroczystościach rodzinnych :mdr: Jestem bardzo ckliwa w takich sytuacjach i ryczę jak bóbr, nie zważając na drogocenny makijaż, który kilka godzin wcześniej zrobiła mi makijażystka :D...no, ale mnie reklama potrafi wzruszyć i doprowadzić do łez :D
jeśli chodzi o młodzież, to akurat ja nie widzę większej różnicy między zachowaniem moim i moich znajomych w czasach studenckich od dzisiejszej młodzieży. Zawsze był i alkohol ( tudzież inne używki) i dyskoteki i humor i Bóg i nauka ...w różnych dawkach dla rożnych ludzi. Zmieniły się tylko gadżety - są telefony, tablety, portale społecznościowe...więc wydaje się że teraz jest tego więcej, bo więcej i szybciej to widzimy :)
Fajnej środy dla wszystkich :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Jestem deczko wkurzona! Moj organizm znowu strajkuje...po probach odwadniania ryzem waga znow mocno w gore...:beurk:
Czuje sie jakby mnie ktos napompowal...
Juz nie wiem co robic...mam ochote wypisac sie z klubu odchudzajacych...:bad:
Ech zyzn!
Trudno zachowac dobry humor. Ale sie staram!
Dobrego dnia dziewuszki! I niech wam automat do kawy nie zastrajkuje... ;)
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...rskumf_600.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, ja od stycznia prowadzę sobie taki mały pamiętnik .
Zapisuję co zjadłam, jaką miałam aktywność fizyczną, w skrócie co robiłam przez cały dzień, a następnego dnia gdy ważę się , to analizuję- po czym waga poszła w górę, po czym się dobrze lub źle czułam.
Od tego czasu wiem mniej więcej co służy lub nie mojemu odchudzaniu ( bo o nim tu mówimy). Robię to tylko dla siebie, więc bez żadnej ściemy :)
Teraz już coraz rzadziej systematycznie analizuję zapiski, bo wiem, co nie sprzyja mojemu odchudzaniu. Ale w nawyk weszło mi zapisywanie. Bardzo mi to pomogło.
Nie brałam pod uwagę ( przepraszam :)) tego co pisałyście- np. od tego się chudnie, od tego tyje- ja sama sobie sprawdziłam od czego chudnę a od czego nie.
Dopiero gdzieś od marca, gdy już mniej więcej wiedziałam, zaczęłam systematycznie chudnąć.
Może to byłoby dla Ciebie jakieś rozwiązanie. Przeanalizuj dzień po dniu, co wpływa na Twoją wagę :)
Ściskam Cie mocno :love:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry
Agnieszko...
dzieki za kawe... siorbne bo wrocilam z nocki i zaraz dalej lece... metoda obserwacji wlasnego ogrganizmu i zapiski to najlepszy sposob sprawdzenia co nam sluzy a co nie ... dlatego moglas sobie opracowac SWOJ system ktory dziala ... u mnie dotychczas taka role pelnily zapiski WW ale teraz cos mi nie bardzo wychodzi... zaczynam sie juz nawet tym denerwowac....
Kasiu...
ja mam wrazenie, ze wlasnie ciut za predko zachwycasz sie rewelacjami typu "ryz z owocami" moze sie myle, ale wydaje mi sie ze mialas juz swojesprawdzone metody (mosley) i cakliem dobrze ci wychodzilo, wiec moze warto odkurzyc stare zasady?
Krysiu...
na slubach pociech tez chlipalam , choc wydawalomi sie ze jestem w tej kwestii dosc gruboskorna ...
Lece dalej ,bo pozno,ale jak teraz nie klikne , to pozniej moze roznie byc...
Milego dnia wszystkim zycze
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu , ja sie w takich sytuacjach pocieszam, że choć nie chudnę to również nie tyję, bez forum na pewno było by sporo w górę.
Agnieszko, to co mówisz to sama prawda, każdy organizm jest inny i na dietach koleżanek dużo się nie zdziała. Nie zapisuję ale już odkryłam parę rzeczy które mi nie służą i jedno co mi służy - chodzenie :)
Grazynko, i ja też nieraz zostałam "zignorowana" ;) po prostu nieraz tak bywa, że post przeleci, sama tez coś przeoczę, więc nie ma co brac talich rzeczy do siebie
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
Maniusiu tak też myślałam, że to nie o tekst tej piosenki chodzi tylko wykonanie jej przez ciebie haha
Bo ja uwielbiam śpiewać choć nie potrafię :) a moja rodzina tego nie rozumie :)
własnie do kin wszedł film Boska Florence z Meryl Streep, o milionerce co marzyła zostać śpiewaczką operową, a niestety nie potrafiła śpiewać. żeby spełnić marzenie opłacała sobie publiczność, nawet wydała płytę :)
Oglądałam kiedyś teatr telewizji z Janda na podstawie tej historii - co dziwne to prawdziwa historia :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:)
Maniusiu dzisiaj zacznę od ciebie i nie poczujesz się w ten sposób zignorowana
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No i urwało mi posta bo zaczęłam wstawiać emotki.... więc jeszcze raz napiszę to co napisałam wcześniej - też oglądałam ten teatr z Jandą i młodym Stuhrem i bardzo mi się podobał i widziałam też, że film z Meryl Streep o tejże śpiewaczce wchodzi do kin i na pewno pójdę na niego:)
co do śpiewania to ja raczej nie śpiewam bo się po prostu wstydzę a słuch mam podobno dobry a nawet bardzo dobry ale jak to ja komplex na kompleksie i niska samoocena haha
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ha ha ha ha
dzięki Sabinko, i zauważ że słowo zignorowana ubrałam w cudzysłów