Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[sabinka57]

Dzień dobry zamieściłam małą fotorelację z mojego pobytu tutaj
Kalahari współczuję przeżyć....
Ja codziennie budzę się w nocy a wlasciwie jestem budzona - ale to tylko moja Frania poplakuje i trzeba jej dac smoczek a mam sypialnię obok jej i na mnie padło
Jest super - dziewczynki są takie słodkie

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[gamma56]

Sabinko...
slodkie dziewczynki ( wszystkie 3 ) ... tylko dlaczego nie widze czerwonych wygodnych sandalkow

[kasiaogrodniczka]

Witam wieczornie!
Waga super! na spotkaniu bylo mnie dwa kilo mniej... No ale niestety to znaczy, ze wrocilam tylko do miejsca gdzie juz bylam...
Bo ja w dwa tygodnie temu tez mialam juz te dzisiejsza wage...
Czyli tak sie kolebie...dwa kilo w te i dwa kilo we wte...
Dopiero jak w nastepna srode bedzie jeszcze mniej...to bedzie fajnie! I oby dalej powolutku spadalo...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Z innych waznych informacji... dostalam kurs tak jak chcialam-od 23.09.16 do 25.08.17 i miejsce w internacie!!!

[krysiapysia]

Madziu – przytulam mocno! Mam nadzieję, że wstrząsy więcej już się nie powtórzą, ale czasami sam fakt, że coś się może dziać powoduje dużo negatywnych myśli i tego bardzo bym chciała, żeby było ci oszczędzone .

[krysiapysia]

Witajcie!

Kasiu – to ty się nie kolebaj, tylko trzymaj mocno tego, co zaczęłaś! Sama widzisz, że jak chcesz, to umiesz . A za dzisiaj gratki!

Sabinko – naprawdę urocze jest to zdjęcie z wnuczkami . Widać, że dobrze wam razem. Fantastyczne jest też to, że masz taki piękny kontakt z córką i że jej mąż potrafi to uszanować .

Reginko – ale ci zazdroszczę takiego wyjazdu! Piszesz o nim tak optymistycznie, że już się cieszę razem z tobą .

Agnieszko – oczywiście, że z planem uwiniesz się szybciutko. I nie tylko – pisząc go, zadbasz też o siebie, żeby było potem jak najmniej okazji do stresów .

Dronko – ja tam nie miałbym nic przeciwko rodzinie nad morzem, która na dodatek czekałaby mojego przyjazdu .

Laugi – niestety myślę podobnie jak Madzia. Ale chciałabym się mylić i może wybrałaś dobrą drogę

[Agnieszka111]

Witam rano? w nocy? Obudziłam się i już na pewno nie usnę, ale za to mam przynajmniej czas by coś napisać. W szkole siedzę do 18, potem idę na kijki i już nic więcej mi się nie chce. Dziś jeszcze mam egzamin poprawkowy u jednego delikwenta z zawodówki a jutro próbę z uczniami.

Sabinko, świetna fotka z dziewczynkami , jesteście wszystkie prześliczne , ładuj akumulatorki na długi jesienny czas

Magda, bardzo współczuję mieszkańcom pięknych Włoch , tyle ludzi zginęło, a jeszcze nie wiadomo, czy to koniec ....

Kasiu, gratuluję i wagi i załatwienia spraw urzędowych...chociaż jeśli mam być szczera, to jeśli chodzi o tę drugą sprawę, to nie wiem, kto by mnie zmusił do mieszkania w internacie , zdecydowanie dojeżdżałabym autem , choćby i 100 km dziennie ale wiem, że dla Ciebie to ważne, więc cieszę się razem z Tobą
Dieta jak widać działa, więc tylko dalej iść tą drogą, a będzie dobrze

Krysiu, plan ułożymy szybko, ale dziś okazało się, że jedna koleżanka złożyła podanie o urlop bezpłatny, a druga odchodzi na emeryturę. Czyli zaraz na początku września znów będę go zmieniać .

Dobrego dnia

[kasiaogrodniczka]

Witam z rana!

Agnieszka dzis w nocnego marka sie bawila wiec kawki nie zapodala ...

Nie szkodzi...zaraz to naprawimy...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Co do internatu...to widze, ze musze cos wyjasnic.
Odleglosc miedzy moim domem a miejscem gdzie miesci sie ta nowa szkola nie jest wielka. Wymagalaby jednak ode mnie wstawania jeszcze godzine szybciej niz teraz (wstaje kolo 6 rano) i powrotu do domu godzine pozniej niz teraz.
Porannej jazdy samochodem nie lubie, bo jest to zwiazane z korkami (wydostanie sie z Frankfurtu i popoludniowy powrot do miasta), no i na miejscu z klopotem codziennego szukania miejsca do zaparkowania.
Jednak najbardziej ciesze sie z tego, ze bede miala na miejscu (w budynku szkolnym!) wlasny pokoik, gdzie moge o kazdej porze pojsc i sie polozyc, zrobic sobie w ciszy i samotnosci herbatke...a...we wlasnej lazience, w komfortowych warunkach...moje cewnikowanie!

Bede w domu w kazdym tygodniu w piatek od poludnia do niedzieli wieczorem...maz ma mnie przywozic i odwozic!
Nie musze zatem kazdego dnia myslec o zakupach i co ugotowac. Moje chlopaki beda sobie zmuszeni radzic sami!
Ja mam tam na miejscu piekna kantyne-gdzie jedzenie jest wysmienite... wiem to...bo juz przeciez tam bylam w zeszlym roku w czasie tych badan.

Tak bedzie tylko od konca wrzesnia do poczatku maja czyli okolo 7 miesiecy- potem mam 4 miesiace praktyki, w jakims zakladzie, ktory planuje znalezc sobie oczywiscie juz kolo domu.
Calosc konczy sie egzaminem koncu sierpnia i co bedzie wtedy...to sie okaze. Czy uda mi sie zahaczyc w zakladzie, w ktorym bede odbywac te praktyke, czy znajde cos innego ...czy przejde na bezrobocie...? Nie wiadomo! Wiadomo tylko, ze nie che wrocic do mej starej formy, ktora mi tyle zdrowia zjadla...
A swoja droga jestem ciekawa jak zareaguja teraz na te nowe 11 miesiecy kursu? Do tej pory siedzieli cicho...czy teraz beda chcieli rozwiazac stosunek pracy i umowe...ktorej wlasciwie nie bylo? (Dla tych z dziewczyn, ktore sa na watku nowe-wyjasniam, ze procesowalam sie ze starym pracodawca-bo zaklad zostal sprzedany a ja wisze na starej umowie z poprzednim wlascicielem...)
Wrzucam linka do stronki mojej nowej szkoly...i pokoiku jaki tam bede miala...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[maniusia72]

Kasiu , bardzo się ciesze że wszystko poszło po twojej myśli , no i masz prawie rok spokoju przed sobą
a dojazdy szczególnie zima to koszmar, więc cię rozumiem, choć ja co dzień dojeżdżam 20 km i się już przyzwyczaiłam. Dla mnie nie jest najgorsza zima, a wakacje, kiedy ida pielgrzymki i maszyny rolnicze wyjeżdżają na pola. Wczoraj np. wracałam do domu ponad godzinę.
I gratuluję spadki wagi !!!!!

[maniusia72]

Cały czas myślę o Włoszech i Madzi, mam nadzieję że u niej wszystko w porządku
straszna tragedia...

[kasiaogrodniczka]

No właśnie! Madziu odezwij się proszę. ..
A ja siedzę na kontroli u urologa...już straciłam nadzieję że coś nowego się dowiem...
No ale kontrolować trzeba...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka