Oczywiście pomyłka - to Dar Młodzieży a ta przed nim czyli ja to oczywiście mlodziez
:)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Wersja do druku
Oczywiście pomyłka - to Dar Młodzieży a ta przed nim czyli ja to oczywiście mlodziez
:)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Załącznik 37026- witam w niedzielę :)
Sabinko, nawet nie przyszloby mi do głowy, żeby inaczej pomyśleć :mdr:...oczywiście, że Ty młodzież jesteś :)
Maniusiu, dzięki za przepis :) bardzo lubię malibu , a takie własnej produkcji na pewno będzie dużo smaczniejsze :)
Krysiu, ja też...ale nawet wtedy, gdy mieszkaliśmy w malutkim mieszkaniu, to lubiłam remonty...no lubię po prostu i już :D
Jolu nie mam zupełnie doświadczenia w opiece nad starszymi ludźmi, ale wiem, jacy potrafią być uparci :(
Kasiu, jak tam imprezka ?
Dopiję kawę i lecę na kijki, bo potem będzie za gorąco i strasznie komary tną :) Dobrej niedzieli :)
Witam niedzielnie!
Aga-dzieki za kawke.:) Alez to ciacho wielkie! Az w oczy kole!:mdr:
Imprezka bylaby bardzo fajna...gdyby nie bolaca glowa!:beurk:
U nas sa takie upaly, ze strach...a Kasia lubi experymentowac i kilka dni temu odstawila lek na nadcisnienie...:bad:
No i sie porobilo!
No ale nic-dostalam nauczke i tabletki znowu sa grzecznie brane...:aww:
Po prostu myslalam, ze sprawdze, ze skoro cisnienie sie od jakiegos czasu unormowalo...to zobacze jak bedzie bez tabletek...
No i zobaczylam!:aww:
Dzis przyjezdzaja moje dzieci...idziemy razem na obiad do wloskiej restauracji...:money:
Madziu...ciagle mysle o was...
Dzien dobry
Agnieszko...
dzieki za piekna kawke i w dodatku z takim apetycznym ciachem ... w realu udaje mi sie ostatnio stronic od takowych , ale wirtualne przeciez nie pojdzie mi w boczki , wiec pozeram wzrokiem ....
ja mysle ze to nie kwestia narodowosci, ale kwestia imprezy... bylam ilkakrotnie na paradzie zaglowcow z okazji Dni Morza w Szczecinie .Tez towyrzyszyly temu niewyobrazalne tlumy ludzi na kazdym kroku , ale nie wiem jak teraz , ale wowczas dojazd i parkowanie bylo koszmarem... dobrze, ze impreza odbywa sie w samym centrum i komunikacjia miejska dociera tam z kazdego zakatka miasta.
Takie parkingi za miastem spotkalam juz w Amsterdamie. tam aby trzymac ruch samochodowy jak najdalej od centrum sa ogromne parkingi na przedmiesciach. oplata za nie jest naprawde symboliczna , a dojazd do centrum koimunikacja miejska jest bezplatny. sa tez parkingi w miescie , ale oplaty za nia sa horendalne i w zwiazku z tym malo kto z nich korzysta .
Maniusiu...
to normalne , ze widzisz podobienstwo w zachowaniu swego dziadka i mego podopiecznego ... tak zachowuje sie bardzo wielu seniorow... z wiekiem organizm czlowieka poprostu obumiera... jednym odmawiaja posluszenstwa nogi, innym plecy czy oczy , a jeszcze innym glowa... i nie pomoga tu tlumaczenia, czy wywody. jesli mozg pomalu obumiera, to jego dzialanie niestety szwankuje ... proces obumierania mozgu jest niestety nieodwracalny i mozna ewentualnie spowolnic jego przebieg , ale i to trudna i niestety najczesciej syzyfowa praca... a ze sa przy tym najczesciej uparci ... no coz , oni nie zauwazaja zmian w sobie... uwazaja, ze to otoczenie sie zmienilo i chce ich koniecznie "przekabacic" a oni takich zmian nie potrzebuja , wiec czesc z nich sie buntuje , a inna czesc popada w apatie ...
. zdecydowanie sie z toba zgadzam... tym bardziej , ze to nie tylko wylaczenie jednego z pomieszczen, ale automatyczne zagracenie pozostalych, bo przeciez meble i sprzety trzeba gdzies na czas remontu poupychac, tylko gdzie jak ma sie trz niewielkie pokoiki ? oczywiscie w pozostalych dwoch pokojach ... tego koszmaru nie lubie... stan po remoncie oczywiscie uwielbiam, ale sam remont to najczesciej droga przez meke ...
A ja odliczam dni do ego urlopiku ... juz tylko 11 dni :mdr: i milej niedzieli wszystkim zycze ...
Witajcie – piękna pogoda i ostatni dzień wakacji. Jakoś to zupełnie do siebie nie pasuje :mdr:
Reginko – cieszy mnie twoje troszeczkę mniej na wadze :yes:. U mnie też troszeczkę mniej, więc rozumiem, że nie ma zmiłuj i brniemy dalej? A z remontem jest dokładnie tak, jak piszesz :).
Agnieszko – aż mnie zastanawia sprawa z komarami. Bo zawsze o tej porze, a właściwie już dużo wcześniej było ich u nas zatrzęsienie (mamy blisko zbiornik wody). A w tym roku, owszem pojawiają się, ale zdecydowanie mało. Więc nie wiem, czy się cieszyć czy martwić :sarcastic:
Kasiu – no niestety, pewnych leków już się nie odstawia. Dlatego też ciągle wstrzymuję się z braniem na cholesterol. Ale rozumiem twoja potrzebę sprawdzania, czy a może jednak :arf:.
Sabinko – więcej zaufania do siebie! Jestem pewna, że nikogo nie raziłby twój angielski, a co najwyżej by cię w nim podszkalali. Pomyśl jak się reaguje na obcokrajowców, którzy kaleczą nasz język. Bywa to zabawne, ale na pewno nie karygodne.
Maniusiu – nie lubię kokosu, ale i tak pewnie pyszne to malibu :). A stan po remoncie też lubię :).
Jolu - jak tam tata?
Madziu – odezwij się kochana, bo trochę się jednak martwimy :(.
Dzień dobry:)
U Was piękna pogoda a i mnie pada i zimno a mój zięć wybiera się grać w golfa...myślałam że w taką pogodę się nie gra a jednak...
Ja nie lubię deszczu to pewnie bym sobie odpuscila :)
Kalahari Machnij
chociaż łapka bo się martwimy.
Krysiu co do jogi dla dzieci to fajna sprawa, oczywiście duża tu rola mam które masuja, robią wymachy rączkami i nóżkami maluszków, podnoszą je, wyginaja - mam nagrane filmiki ale Ty nie masz whatsapa a na fb na grupę nie będę wrzucają bo to chyba tylko Ciebie interesuje :)
Remontów nie lubię i sprzątania po nich też ale fajnie mieć potem "nową" kuchnię czy łazienkę :)
.
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Agnieszko już Ci nieraz mówiłam że JESTEŚ WIELKA - waga z 6 z przodu robi wrażenie :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Mam nadzieję że po powrocie moja waga też będzie łaskawa ( mam skleroza chyba i nie pamiętam ile wrzuciłam w stopkę przed wyjazdem a w telefonie nie widzę swojej stopki...Ale mam cichą nadzieję wyjść z balwankowa :))
Śniadania mam owocowe a potem lunch ( 12-13 ) i dinner ( 19 -20 )
Dwa dni jedliśmy wieczorem pierogi bo zawsze mam na nie zamówienie tutaj :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Maniusiu tych wiórków tylko 20 gramów? Nie za mało?
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
200 gramow ma byc