Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry
Kobitki kochane ... jestem jestem , tyle ze ciagla jakas zakrecona... oj trudno po takim urlopie wrocic do rzeczywistosci ... bylo pieknie, ale bardzo intensywnie i w zwiazku z tym jestem zmeczona duzo bardziej niz przed urlopem... ale wspomnieniamie bede sie dlugo karmic...

Zamieszczone przez
sabinka57
Gamma skoro wczoraj nie wrzuciłaś fotek to widocznie padłaś w locie i odsypialas wakacyjne atrakcje ale mam nadzieję, że już wstałaś i funkcjonujesz jeszcze na wolniejszych obrotach
Sabinko...
zgadlas... obroty mama naprawde zwolnione i czuje sie jakbym byla tu nieobecna ...moja waga po urlopie niestety zmienila kierunek ... ale nie dziwota bo karmili nas lepiej niz swietnie i na dodatek poili do woli piwem i winem, a nasza natura jest taka zachlanna , ze jak cos zaplacone to sobie nie zalujemy...
Kalahari...
dlaczego zawiodlam na calej linii ? gondoli sobie nie podarowalam, tylko gondolier nie byl chetny do zamarudzenia, bo gdy zstapilam na jego gondole , z nieba lunol siarczysty deszcz... nawet spiewac gondolier nie chcial... na ,moja skromna prosbe odpowiedzial, ze jak za niego powiosluje to mi pospiewa... oczywiscie nie ryzykowalam ... zmoklam w tym deszczu jak kura... zmokla tez moja zapasowa bluzeczka w plecaku i zanim ja moglam ubrac , podsuszylam ja troche na barierce przed Bazylika na placu sw.Marka, a potem dosuszalam na swojej przenosnej "suszarce" co mozna podziwiac na fotkach na Fb ... Webecja mnie zachwycila, ale czasu na podziwianie niestety bardzo malo bylo ... szkoda...
Kaniu...
wypoczywaj i laduj akumulatorki ... ja o tych niemal calkowicie zapomnialam i teraz nam za swoje ... zamiast wypoczeta jestem jak snieta ...
milegowieczoru wszystkim zycze ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]