Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[Agnieszka111]

Cześć Kasiu, dzięki za poranną kawkę
Cieszę się, że doszłaś do tego samego, co my dawno już wiedziałyśmy że jesteś otwartą, szczerą i dobrą osobą a odrobina zdrowego egoizmu w kontaktach z najbliższymi jeszcze nikomu źle nie zrobiła. Tak trzymaj Teraz życzę Ci, abyś w nowej szkole zdobyła potrzebną do pracy wiedzę i doświadczenie...kurczę swoja drogą zobacz jak to jest- ja bym robotę już w diabły rzuciła, a Ty chciałabyś ją znaleźć

Może to rzeczywiście dobry sposób na zrobienie zdjęcia Adeli wypróbuję

Mamy dziś z mężem w planach kino, tylko nie wiemy na który film się zdecydować

Krysiu, z Kubą już wszystko w porządku, widzę, że trochę otworzył się na ludzi, co mnie bardzo cieszy blizny ładnie się goją, nic nie widać, więc fizycznie też jest ok.

Sabinko, mnie też Chorwacja pociąga, ale podobno jest tam bardzo ciężki dojazd przez góry...prawda to Reginko ?



Kasiu, mnie też żal, że wiele dziewczyn nie pisze, ale...obiecałam sobie, że nie będę nikogo prosić o powrót, skoro sam wybrał i odszedł ...

Dobrego piątku

1916709_1037831312959300_1706596930057186704_n.jpg

[kasiaogrodniczka]

Agnieszko...ja tez juz nie namawiam nikogo ani nie nawoluje do pisania...w koncu czlowiek uczy sie na swych bledach...- wyrazam jedynie swoj zal i daje wyraz tesknocie za tymi, ktorzy weszli kiedys do mego serca...

Taaa...temat pracy... Mysle kochanie, ze marzysz o jej zakonczeniu-bo jestes zmeczona zmaganiem z tym co masz w zyciu codziennym. Jesli jednak bedziesz tego pozbawiona przez dluzszy czas, zapewne zacznie ci tego brakowac...
Ja mimo, iz nie nudzilam sie nigdy bedac w domu, to tak czy owak odczuwalam brak zawodowego aspektu ...

Nie zamierzam oczywiscie szukac pracy w pelnym wymiarze godzin, absorbujacej mnie tak, ze nie bede miala ani czasu ani sily na nic poza nia... Pragne tylko miec wlasny, chocby i maly dochod oraz poczucie zawodowej satysfakcji.

A na jaki film sie wybieracie? Jaka macie alternatywe? Moze cos podpowiem?

[Agnieszka111]

Mamy w planach albo Bridget Jones, albo Sługi Boże...diametralnie różne i oba pociągające

A swoją drogą, fajnie by było gdyby wszystkie wróciły- Małgosia, Ewa, Zenia, Grażyna, Maria...no i te które czasem wpadają, choć rzadko z rożnych powodów dobrze byłoby poczytać, że u nich wszystko w porządku. Ale jeśli ktoś nie zagląda, to o nas też się chyba nie martwi, co? Jak myślicie ?
Idę szykować się do pracy

[kasiaogrodniczka]

Oj to chyba trzeba sie bedzie wybrac na oba te filmy Agnieszko!
Napisz jak ci sie podobalo...

[Jolinkaa]

A swoją drogą, fajnie by było gdyby wszystkie wróciły- Małgosia, Ewa, Zenia, Grażyna, Maria...no i te które czasem wpadają, choć rzadko z rożnych powodów dobrze byłoby poczytać, że u nich wszystko w porządku. Ale jeśli ktoś nie zagląda, to o nas też się chyba nie martwi, co? Jak myślicie ?

Agnieszko......ja martwię się jak u Was coś nie tak,ja za Wami tęsknię i brakuje mi Was bardzoI moje uczucia do Was na pewno się nie zmienią.Muszę jednak przyznać się do czegoś-ja zaglądam tu prawie codziennie i prawie na bieżąco jestem z tym co u Was.Kiedy zadajecie jakieś pytania,jest jakiś temat jak np. o piwnicach czy teraz o jesieni,to odpowiadam.....w myślach.
Dlaczego w myślach?
Dlatego,że przychodzą mi do głowy takie myśli czy ja mogę normalnie pisać-tak bardzo mi tego brak
Czy ja mogę tu dyskutować,śmiać się ,cieszyć ,kiedy Tato jest tak bardzo chory
Czy to w porządku...czy Wy wtedy źle o mnie nie pomyślicie?
Półtora tygodnia temu pojechałam na siatkówkę,żeby oderwać się od tego wszystkiego,a potem miałam wyrzuty sumienia
Czasem biorę telefon do ręki,żeby do którejś Was napisać czy na chwileńkę zadzwonić i rezygnuję.Tak było wczoraj,kiedy po rozmowie z Mamą nie mogłam znaleźć sobie miejsca.W końcu poszłam do ogródka i robiłam 3 godziny.

Ja jestem,ja nie odejdę i tego nic nie zmieni.Za innych wypowiadać się nie mogę.Może tylko napiszę za Grażynę-rozmawiałam z nią chwilę na fb-chciałam wiedzieć jak się ułożyło..Powiedziała,że nie wróci tu,bo nie pasuje do nas.Co nam pozostało-musimy uszanować jej decyzję.

To tyle na razie,bo już się uryczałam,a za 25 min. mam autobus-idę do wnuczka na ok.3 godzinki.

Tata został przewieziony do kliniki w Katowicach-czeka na pobranie wycinków.Więcej następnym razem.

[Agnieszka111]

Jolinko, wprost przeciwnie gdy piszesz, to wiem, że przynajmniej na chwilę oderwiesz głowę od martwiących Cię myśli . Bardzo się cieszę, gdy choć emotikonke wstawisz, bo wtedy dajesz znak, że dzięki nam, na moment zapomnisz... absolutnie nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia, ba, ja mam nadzieję, że takie rozmowy z nami dają Ci sygnał, że jesteśmy z Tobą i wspieramy Cię w twoim smutku .

[Agnieszka111]

Ło Matko, ja nawet nie zastanawiałam się nigdy, czy ktoś pasuje, czy nie...nigdy nie oceniałam ludzi w takich kategoriach...coś Ty sobie Grażynko wymyśliła ???

Już teraz spadam do pracy, bo mam dziś dyżur przed lekcjami

[maniusia72]

hej laseczki
mi jest zawsze przykro jak ktoś znika, przyzwyczajam się do ludzi i to , że znajomość jest internetowa a nie zwykła nie ma dla mnie znaczenia, takie czasy, że ludzie poznają się i komunikują w takiej formie
Filmy chcę zobaczyć oba i Brigitte, żeby się pośmiać i Sługi Boże, no i na oba tradycyjnie czekam aż będą dostępne w necie.
Jolinko, też uważam, że powinnaś czasem się oderwać od smutków i coś popisać. Życie toczy sie dalej i na pewno twój tato nie chciałaby żebyś ciągle płakała.

Kasiu , bardzo mnie ucieszyło to co napisałaś o swoich przemyśleniach. Dobrze jest docenić to co się ma , bo naprawdę mamy wiele od życia, tez późno do tego doszłam, ale teraz żyje mi się lepiej. Nie mam wszystkiego co bym chciała , ale mam dużo.

[kalahari]

ciao,
a ja tam wszedzie musze pasowac i...cale szczescie!!!!
uwielbiam rozne sytuacje i roznych ludzi...
czasami dostaje niezle po nosie ale to sprawia, ze ciagle ucze sie zycia i tolerancji wobec swiata
i doszlam do wniosku, ze trzeba miec przede wszystkim wlasna opinie nastepnie akceptowac inych takimi jakimi sa i byc jednoczesnie zdrowym egoista-ale nie egocentrykiem.
...la vita è bella
pomimo wszystko i pomimo wszystkich

i ta zlota mysla.....
koncze, lece do zk.
tam tez pasuje!!!! choc ciezko jest bardzo

[kasiaogrodniczka]

I ja uważam podobnie jak obie Agnieszki Jolinko!
Pisanie o wszystkim oczyszcza nasz dusze.
Daje możliwość refleksji ale i uwolnienie od tego co przytłacza...
Pisz kochanie!
To bowiem balsam dla duszy...
Bardzo żałuję że Grażynka odrzuciła te możliwość i jest mi niewątpliwie przykro, że kolejna osoba uznała, że "tutaj" nie pasuje...
Do nas nie pasuje...
A kim my jesteśmy właściwie!?
Jakimś homogennym zamkniętym kregiem?
Każda z nas jest inna, każda coś wnosi i każda ma możliwość wzięcia czegoś dla siebie...
Ja w kazdym razie czuję się członkiem tej społeczności i cieszę się każdego dnia, że tutaj z wami jestem...



Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk