Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolinko bardzo się cieszę, że zajrzalas, że znalazłeś trochę czasu i przestałaś mieć obiekcje, że możemy ci mieć w jaki sposób za złe, że piszesz o sprawach różnych, nie tylko tych smutnych.... pisz pisz kochanie o o tym tylko cię zainspiruje, co cię boli, co cię cieszy, co Ci leży na duszy i co Ci daje powody do radości, każda z nas na różne nastroje i raz jest radosna i to czuć a innym razem coś jej leży na sercu i też tego nie ukrywa, chociaż na pewno każda z nas ma też jakieś tajemnice :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A tak w ogóle to życzę wszystkim miłej niedzieli - u mnie szaro, buro i ponuro a takich dni nie lubię. ...
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Pozdrowienia od moich dziewczynek
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...6caa3144f5.jpg
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Przysiadłam na chwilę z drugą kawą :)
Sabinko, wątek na pamiętniku założyłam w momencie, gdy na Zawziętych rozmawiałyśmy o wszystkim tylko nie o odchudzaniu :mdr:czyli prawie rok temu, Ja, próbując od wielu lat schudnąć , rozpaczliwie szukałam czegoś, co mi w tym pomoże. Nie będę udawać, że było i jest mi wszystko jedno jak wyglądam. Tym bardziej, co podkreślałam wielokrotnie, wagę powyżej 75 kilogramów miałam tylko przez ostatnie 5-6 lat. Zawsze ważyłam ok 60.
Na wątek zaczęły zaglądać inne dziewczyny, a ja jak po sznurku znalazłam na ich stronach potrzebną mi motywację i dobry przykład. W tej chwili w miarę systematycznie piszę jeszcze na kilku watkach, tam gdzie dziewczyny z zapałem gubią kilogramy. Czytam, je, podpatruję, one też czasem do mnie wpadną żeby mnie wesprzeć. Bardzo mi to pomogło. Wiele z nich spotykam na wątkach kolejnych akcji. Wiem, że to mi pomoże także wtedy, gdy będę wagę stabilizować, co może okazać się bardzo trudne, ale już wiem, że nie niemożliwe.
Uważam, że Jestemfit, to bardzo życzliwe forum z wieloma fajnymi ludźmi, ( nawet kilka dziewczyn mam w znajomych na fb, co jest dodatkową motywacją ).
Oczywiście nasz wątek jest dla mnie najpierwszejszy i najukachańszy, bo Wy tu jesteście :heart:, łaczy nas nie tylko odchudznie, ale czasem, myślę, warto poszukać dodatkowej inspiracji.
Zwykle robię tak, że ponieważ forum jest ogólnodostępne, to kilka dni po załączeniu zdjęć na których jestem, kasuję je, bo nie lubię być w eterze bez kontroli :D
Twoje dziewczynki są śliczne, słodkie i w ogóle cudne :) uwielbiam na nie patrzeć :)i w ogóle to bardzo urosły!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko bo to duże dziewczynki już są:) Maja w sierpniu skończyła 3 latka a Frania ma 9 miesięcy:) nie muszę chyba dodawać że je uwielbiam :) za miesiąc znowu je zobaczę na żywo a tak to tylko Skype mi zostaje ale dobre i to nie ma co narzekać :)
Wiedziałam wcześniej, że masz swój wątek, swój pamiętnik, czasem do niego zajrzałam ale to dawno temu a teraz wpadłam na pomysł, żeby go poczytać, poznac dokladniej twoje zmagania z waga, zresztą pisałam już przed chwilą o tym
...
Może mnie jakoś natchnie? daje sobie ten najbliższy miesiąc październik na porzadne ruszenie z wagą a jak mi się nie uda to chyba sobie odpuszczę:(
za miesiąc lecę do Anglii więc dobrze byłoby coś do tej pory zrzucić a potem jeszcze dołożyć (do zrzucenia oczywiście) :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko skoro tak lubisz moje wnusie to wysłałem ci coś na WhatsAppa :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie dziewczynki!
Sabinko - jutro poniedziałek, więc mam nadzieję, że spotkasz się z Reginką. Tak ode mnie, to proszę o trochę porządnych szturchańców dla niej! Żeby poczuła serdecznie, że o niej myślimy :clown:.
Kasieńko, teoretycznie rozumiem twoją argumentację – to po prostu cała ty! :yes: Zanim jednak zaczniesz mieć znowu wątpliwości, to pomyśl czy te wszystkie dojeżdżające osoby chciałyby zamienić się z tobą: wziąć twoje dolegliwości zdrowotne i w zamian za to nie dojeżdżać? Sama pomyśl, wybrałabyś swoją opcję?
Agnieszko – dzięki :). Odpoczywaj, odpoczywaj po wczorajszych szaleństwach. Na pewno spróbuję zajrzeć do twojego pamiętnika. Też jestem ciekawa tego, co wypatrzyła tam Sabinka. Dobrze, że odnalazłaś swoją inspirację również na innych wątkach. Powinnyśmy być otwarte na to, co nam pomaga. Oczywiście nie ukrywam też, że buzia mi się uśmiechnęła, gdy dodałaś, że nasz wątek jest dla ciebie „najpierwszejszy i najukochańszy” I oby tak zostało! :money:
Maniusiu – to już teraz wiem po kim Marta odziedziczyła swoje zdolności :). Mam nadzieję, że uda się wam sprzedać dużo karteczek. Ta giełda to jest to, co mi pisałaś czy jeszcze coś innego?
Sabinko – no i jak tu się nie uśmiechnąć na widok twoich dziewczynek :D. Taki widok na szaro-bure dni jak znalazł!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
sabinko-dziewczynki jak z bajki..
agnieszko daj mi namiary na pamietnik--ja nigdy nie pisalam pamietnika bo w szkole zawsze mi mowili, ze nie umiem pisac wypracowan itp. a wiec twoj chetnie przejrze.
maniusui, twoje kartki pamietam, widzialam je "na zywo" w cz-wie-b. ladne-profesjonalnie zrobione.
krysiu-mediacja bedzei w piatek- pomylily mi sie daty i...mediator-psycholog bedzie "z lapanki" . masz racje ,ze przydalby sie dobry mediator z doswiadczeniem.
wlasnie odkrylam swoja innosc psychologiczna(jedna z wielu :) ), tzn, ja zawsze o niej wiedzialam, ale dopiero moja kolezanka psycholog kilka lat temu powiedziala mi, ze jest to cecha rzadka ale sklasyfikowana w psychologii jako nietypowy proces przebiegajacy w mozgu.
probowalam cos znalezc w internecie na ten temat, ale nie bardzo wiedzialam jak to fachowo uchwycic .uplynelo duzo czasu i cos mnie natchnelo...
w koncu wczoraj udalo mi sie dojsc do sedna sprawy i poczytac troche opracowan na ten temat.
ja..jestem synestykiem....
dokladniej rzecz ujmujac jestem synestetykiem slowno-smakowym.
tylko nie myslcie, ze zwariowalam...pisze prawde(nawet scisle naukowa)
moze wsrod was tez jest jakis synestetyk-istnieja rozne rodzaje polaczenia zmyslow...
nie wyjasniam wiecej-nie chce was zanudzac.
krysiu-co ty na to?:mdr: pewnie tego jeszcze nie przerabialas?:mdr:
kasiu-to, ze niektorzy patrza na ciebie jak na osobe umiejaca sie "urzadzic"-to prawie normalne-grunt , ze ty osiagasz to co chcesz i umiesz(probujesz) rozwiazac swoje problemy, bo na tym zycie polega.
dzisiaj.shopping day, jade do rzymu na lunch i popatrzec na wystawy.
nie moge sobie kupic nowych spodni bo: ten rozmiar co nosze jest juz za luzny..a nastepny mniejszy..jeszcze za waski w pasie....
acha..jeszcze jedno: od tyg, przyblakal sie do mnie czarny kot-wg. mnie przyszedl od ktorejs sasiadki, ale poki co nie rusza sie spod moich drzwi...siedzi murem.
to pewnie na szczescie!!!!
ciao
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko...wnusie nic tylko schrupac! ;) A jak tam siostrze na miłość między nimi wygląda
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Madziu o odmiennej przypadłości poczytałem...nie powiem ... nie powiem... :)
A czarnego kota tego...na szczęście- kupuje ! Od razu!