ciao,
maniusiu szarak sie bardzo nadaje, bo jest soft---bardzo soft...
rene a twoj kot to normalnie bedzie chyba prezesem -taki wazny, dumny,przystojny i juz wskoczyl na fotel.
maniusiu--super ta praca, napisz co to za technika i co przedstawia poniewaz ze zdjecia trudno jest to trafnie okreslic.
agnieszko-podaj jeszcze raz link do pamietnika, bo nie moge go znalezc.grazie.
prawde mowiac, to ja nie tylko mam wrazenia smakowe -chociaz to jest moja glowna przypadlosc. dotyczy ona tez i nazw miast,imion i np. przyslowkow.
poza tym mam skojarzenia graficzne(rysunkowe) slyszac niektore slowa-moglabym je narysowac a wlasciwie nakreslic prosta geometryczna figure.
acha i jeszcze jedno-ja tych smakow nie czuje w ustach czy gardle-ja je czuje w mozgu-co wydaje sie jeszcze bardziej dziwne-jak wyczytalam studiujac "problem"......
a tak nawiasem mowiac to jest dosyc ciekawe zjawisko, nie wiem dlaczego ale zaczyna mi sie kojarzyc i wiazac z fizyka kwantowa.....
sluchajcie, mam takie parcie na kawal tortu z kremem, ze chyba wyjde i kupie sobie jakas kremowke....
nie mowiac juz o szarlotceeeee z bita smietana....
sabinko-ladnie i wesolo wygladacie-fajne zdjecia i atmosfera tez na pewno byla super.
przypomnialam sobie nasze pierwsze spotkanie w twoim domu i pobyt w dabkach, to byl niezwykle udany zjazd.
krysiu-jak widzisz podrzucilam ci jeszcze kilka faktow.....