Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Sonko, patrząc na Twój suwaczek widzę,/................./ teraz będzie wolniej
Suwaczek dawno nieaktualny ale ja też wierzę, że sobie poradzę bo sposób znam. Najtrudniejsze, że to taka "praca u podstaw" a do sukcesu brnie się baaardzo mozolnie, dzień po dniu. Ale to też już przerabiałam.:beurk:
A że teraz będzie wolniej? to tylko lepiej dla skóry, tak myślę, i też życzę trwałego spadku Tobie i ....WSZYSTKIM :D.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao, maniusiu,
teraz wiem o co chodzilo i co wyrazila artystyczna dusza...b. oryginalna rzezba..ma cos z rodina...
w kazdym badz razie tak ja sobie skojarzylam...
podziekuj corce za 10-ty wymiar....wyglada na to , ze nieskonczenie daleko jest nam jeszcze do zwymiarowania sie...i, ze ciagle wracamy do punktu wyjscia.:)
aga-tortu nie bylo, odechcialo mi sie na sama mysl pojechania do cukierni,,,
przyszla kolezanka i otworzylam butelke polskiej nalewki czarny bez, ktora jakims cudem przetrwala w kredensie weselne czasy.
jolu-podziwiam twoje czynne kibicowanie-to fajna pasja a pasje w zyciu sa wyjatkowo potrzebne-tworza motywacje.
dzisiaj mam dzien wolny ale za to jutro go nadrabiam-ide sie troche przygotowac na rozne ewentualnosci.
kot nazywa sie eliot i pozdrawia wszystkie e-koty
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry dziewczynki :) m
Maniusiu zaczęłam oglądać filmik ale przy 7 wymiarze wymiękłem - to nie dla mnie ale Kalahari na pewno wgłębi lasu dokładnie w całość dzisiaj próbuję z tobą porozmawiać na poważnie i wziąć się za działanie to znaczy próbę zrzucenia głupio zdobytego balastu
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Znowu mój telefon sam zdecydował co napisac - o tym lesie to chodziło o wgłębienie się dokladnie Kalahari - skąd ten las to nie wiem ?
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, ja doszłam do 6 wymiaru :) ale tak jak podejrzewałam Magda dała radę
chyba by sobie z Martą pogadały na ten temat :)
No ja też walczę, mimo iż kręcę się w kółko, pociesza mnie że chociaż nie tyję, tyle te moje zmagania robią,
w niedzielę nagotowałam kaszy i do pracy biorę w różnych postaciach, czemu tego wcześniej zaniechałam? kasza niesamowicie syci i trzymanie przerw nie jest trudne a wręcz nie da rady podjadać
i tego się postaram trzymać
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
pewnie dlatego, ze ja lubie las--bo jest taki duzy..nieokreslony...nieprzewidywalny,ciemny..:mdr :
no..jak dotarlas do 7 wymiaru-to nie jest zle-rokujesz dobrze na przyszlosc.
i wez sie za ten balast....
zycze powodzenia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
masz racje maniusiu na calej linii.....a wlasciwie liniach.
dobrze, ze mi przypomnialas o kaszy-mam jeszcze torebke gryczanej,na kolacje zrobie sobie salatke z: kaszy, oliwek czarnych,rukoli i jajka na twardo,doprawie jogurtem greckim 0%-rzecz jasna.
kolacja o 18.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Popoludniowa herbatka...
http://zdjecia.nurka.pl/images/www.t...-herbatka.jpeg
...jest tam kto chetny?:money:
Ja juz po zajeciach...bylo krotko...ale za to intensywnie! Tabele kalkulacji Excel...Staram sie isc tam z glownym nurtem...bo nie znosze byc w ogonie. Wrecz fizycznie cierpie, gdy jestem z tych, ktorzy sa ostatni w wykonywaniu jakiegos zadania...
Nie zrozumcie mnie zle...nie musze byc absolutnie pierwsza! Ale kiedy wszyscy inni sa gotowi a ja nie- to czuje sie fatalnie.:cry:
Mam rozne zajecia- nie tylko komputerowe, jest np trenning motywacyjny, zajecia z samorefleksji, szukanie dla samego siebie odpowiedzi :czego oczekuje od zycia zawodowego-o jaka prace bede sie ubiegac, co jest dla mnie wazne...a co absolutnie niedopuszczalne...
Po co to wszystko?
Ano po to, zeby znow praca nie uczynila nas chorymi... zeby nie popasc na nowo w depresje czy tak jak ja -nie doprowadzic do gospodarki rabunkowej ze swoim cialem...:beurk:
Agniesiu- ja jade do Margaretki z Boleslawca na kierunek Kielce. Rozmawial z mezem i wiem, ze bedziemy w pospiechu, bo moj turnus jest od soboty 15.10. 16 do soboty 22.10.16. W niedziele 23-go jedziemy juz do Niemiec. Moge wiec ewentualnie w sobote kolo poludnia wpasc gdzies po drodze na kawe...no ale gdzie to jeszcze nie wiem... Lodz chyba nie podrodze niestety...:cry:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Pyszna ta Twoja herbatka Kasiu :)
excel- nie cierpię i szczerze gratuluje, że to ogarniasz :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu, a jaglankę też gotujesz ? No słuchajcie, ja jej nie umiem dobrze ugotować i ciągle mam gorzką. Może macie jakieś sprawdzone sposoby żeby tej goryczki się pozbyć? Za to uwielbiam gryczana i jęczmienną i jem ją kilka razy w tygodniu.
Ja dobrnełam do 7 poziomu i musiałam wyłączyć, bo oglądałam w czasie przerwy w szkole :D