Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja mogę dietować nawet jeśli wszyscy wokół jedzą torty i inne frykasy :D więc nie przeszkadza mi jeśli będziemy w różnych grupkach gdzieś przebywały. Ba, mało tego, ćwiczę w ten sposób swój charakter, a bawić się mogę bez picia i jedzenia, bylebym wodę miała pod ręką :D Ponieważ już widać, ze mamy różne oczekiwania, to powinnyśmy szukać miejsca, które nam wszystkim będzie pasowało z tych wszystkich powodów, o których piszecie .
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Ja mogę dietować nawet jeśli wszyscy wokół jedzą torty i inne frykasy
potwierdzam, widziałam osobiście
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie, dzisiaj udało mi się zajrzeć do was wcześniej, a że u mnie akurat godz. 17.00 więc zapraszam na popołudniową herbatkę ;)
Załącznik 37369
Myślę Gruszko, że mogą być nie dwa, ale trzy a nawet więcej obozów. Dieta nie dietka, każdemu według potrzeb i chęci. Na winko też się zgadzam :p. Wygląda na to, że razie Korbielów chyba najbardziej spełnia nasze oczekiwania, ale czasu jest jeszcze sporo więc dużo może się zmienić.
Kalahari – dobrze, że Gruszka przedstawiła swoje oczekiwania żywieniowe na wyjeździe, bo jak co do czego, to będziecie używać i ewentualnie sprowadzać nas na manowce (co też wydaje mi się kuszące) :mdr:. Niestety beznadzieja z tą twoją pracą. Dobrze, że mimo wszystko starasz się mieć do tego dystans, tylko że jak się siedzi w środku cyklonu, to trochę trudno :arf:.
Kasiu, to ja jestem zdecydowanie z tego drugiego pokoju – pokoju śpiochów :mdr:. Siódma rano i kijki? – o nie! Zdjęcie, które nam pokazałaś bardzo przypomina mi w klimacie miejsce, które zwiedzałyśmy będąc u Agnieszki.
Agnieszko przypomnij proszę, bo za nic nie mogę, jak się nazywało to miejsce? Bardzo podoba mi się pomysł na takie coroczne rozgrywki. Wiem, że jest dużo szykowania, ale jak zauważyła Maniusia – takie wspólne zabawy świetnie integrują ludzi. Szkoda, że u nas nie ma czegoś takiego.
Sabinko – nawet nie wiesz, jakiego smaka mi zrobiłaś tym puddingiem:). Mam kaszę jaglaną, kupiłam banany, więc - jutro robię! Do tej pory nie przepadałam za tą kaszą, ale teraz spróbuję najpierw od jej wyparzenia, żeby pozbyć się goryczki i zobaczymy. Mam pomysł, żeby oprócz kakao dodać jeszcze troszkę kawy. Ciekawa jestem jakie będziesz miała wrażenia po zakończeniu swojej dietki pudełkowej.
Miłego wieczorku :money:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
ja w dabkach nie dietkowalam i nie mialam takiego zamiaru, tylko normalnie jadlam wszystko: ryby smazone,frytki, salceson ,popijalam wodeczka itd. itd.
ale.....
dziwilam sie , ze tak latwo i gladko wchodza wam te gofry, lody i inne desery....bo ja tego po prostu nie lubie tzn. wole inne slodkosci np. tort,babki piaskowe, sernik paczki itd.
ale musze sie przyznac, ze to wasze gofrowanie , tylko od patrzenia sie ,trzymalo mnie w ryzach.. ha, ha, ha...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kalahari nasze gofrowanie tzn patrzenie na nie trzymało Cię w ryzach i to trzymanie się w ryzach przyniosło super efekty bo pomalutku po cichutku pięknie schudlas i o to chodzi :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Madziu, chyba nacisnęłyśmy w tej samej minucie. Dziwna sprawa z tym czasem - wysłałam swoje równo o piątej, a wybiło sporo minut do przodu :confused:
Herbatka wychodzi mi ostatnio bardzo pyszna. Dobrze, że chociaż córcia mi czasami potowarzyszy w jej piciu :money:
Miłego wieczoru i słodkich snów wszystkim ...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam serdecznie!
Spać nie mogę, leżę więc i ukladam sobie w glowie wszystkie problemy i problemiki...
Dziś ostatni całościowy dzień pobytu w Margaretce.
Jutro po śniadaniu malz ma mnie odebrać i jedziemy do Bolesławca gdzie śpimy- a w niedzielę rano zabieramy babcie i wracamy do domu.
Pobyt tu tak odmienny od mej codzienności minął mi jak z bicza trzasnal.
Dziś mam w planach jeszcze masaż gorącymi kamieniami i fryzjera. Wczoraj byłam na pływalni gdzie mnie o zgrozo zmuszono do założenia czapka po 40 latach chyba! W Niemczech nie ma tego obowiązku! ;)
Po południu pani kosmetyczka dopiescila moje stopki. :)
Suma sumarum jestem mega zadowolona z przyjazdu tutaj i uczestnictwa w tym dla mnie nowym experymencie dietetycznym.
I otwarta na wasze wszelkie propozycje na lato 2017! :)
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Tak odwyklam od kawy że zapomniałam wam ja postawić! ;)
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...19c10b73e5.jpg
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hej robaczki :)
Dzięki Kasiu za kawkę:) Cieszę się, że eksperyment dietowy Ci się udał, teraz tylko dalej do przodu, a w wakacje na wczasach będziemy już tylko utrwalać nasze wagi :)
Mnie też spadło w tym tygodniu, wagę wpiszę jutro lub w niedzielę...no, ale ja musiałam zbijać ubiegłotygodniową nadwyżkę :) Co tam...najważniejsze, że dziś piątek, a w niedzielę przyjedzie mój mąż. Co prawda tylko na dwa dni, ale zawsze :)Za to w przyszłym tygodniu będzie aż 3 dni :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia