Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko
nie umniejszaj swojej roli, pudełka to tylko protezka ułatwiająca,a cała praca to twoja zasługa.
Gotuje kasze,risotta,warzywa,zupy,robię sery - same lekkie zdrowe pyszności.przepisami slużę zawsze:)
Rene
mój mąż jest zdrowy,a jak się czegoś boi to jest nie do zniesienia.Dbaj o siebie,sprawiaj sobie choć drobniutkie przyjemności.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
gruschka
Sabinko
nie umniejszaj swojej roli, pudełka to tylko protezka ułatwiająca,a cała praca to twoja zasługa.
-- wyjęłaś mi to z ust :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, zawsze w tym około pierwszolistopadowym okresie, przypomina mi się wasza kafeteryjna koleżanka Schimmy- taki miała chyba pseudonim.Jakoś tak utkwiła mi w pamięci, bo zginęła kilka miesięcy przed moim dołączeniem do was.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko Ona miała pseudonim Sweety chyba...zginęła razem z mężem w samochodzie który kupił jej właśnie mąż. ...A poinformował nas i tym ich syn....straszne to było :(
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
O, no własnie ...Sweety...nie znałam jej wcale, a w tym okresie zawsze o niej myślę
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
a u mnie slonce-no powiedzmy , ze z jednej strony
i zobaczcie kto sie dzisiaj ze mna opalal.. siedziala tam z godzine i ani drgnela, kiedy robilam jej sesje...Załącznik 37385
a z drugiej strony pochmurno, bo jutro moja najblizsza kolezanka prawie jak siostra(ktorej jak wiecie nie posiadam).....
idzie pod noz na 8 godzin--3 bypassy....
nie wiem jak ja to przetrzymam.
ale na pewno bedzie dobrze!!!!!!
buzka dla wszystkich
acha-ja schudlam troche ponad 20 kg. mozna by dodac jeszcze swobodnie ze 3kg. bo na suwaku balam sie napisac 3.cyfrowa liczbe....
juz wiem, ze za 2-3 kg musze sie zatrzymac, bo efekt sily grawitacji jednak widoczny juz jest w kilku miejscach......
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Magda, brrr wstrętne to jest...nienawidzę gadow i płazow
Z koleżanką na pewno będzie dobrze
Zmień suwaczek- wpisz wyjściową wagę zgodną z faktami, to jest super motywacja dla innych :) gratki :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
eee tam...
mozna sie przyzwyczaic...powiedzmy....
ta (chyba ta sama) jaszczurka potem wlazla mi na noge, kiedy siedzialam sobie na innym murku i palilam papierosa...
bo mialam kolorowe getry,,,,,i w tym momencie juz sie zdenerwowalam...
a- niedawno jak kladlam sie spac, polozylam glowe na poduszce i zerwalam sie na rowne nogi: nade mna na suficie byla przylepiona jaszczurka...
wzielam koldre, poduszke i poszlam do pokoju syna...
napisalam mu sms-a, zalaczylam zdjecie i powiedzialam, ze spie u niego z powyzszych wzgledow.. i zeby sie nie zdenerwowal jak wroci w nocy ze okupuje drugie lozko w jego pokoju....
wrocil. ocenil sytuacje-jaszczurka nadal byla przyklejona w tym samym miejscu i rano mi powiedzial...
eee tam....przesadzasz.
a -jak mialam koty to czesto rano jak otwieralam drzwi na werande to na podlodze byly same ogony jaszczurek-bo koty tak sie zabawialy...
kiedy sie wyjatkowo nudzily..
poza tym, to nie lubie jaszczurek i mocno mnie wkurza jak jakas wlezie przypadkiem do domu. wtedy nie popuszczam i jak tylko mi sie uda to ja odpowiednio neutralizuje...brrr.....jak mowi aga.
ale--musimy jakos wspolistniec....
w tym naszym pieknym wszechswiecie.....
dla kazdego musi sie znalezc miejsce....
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
rene--zycze ci duzo cierpliwosci i sily
sciskam cie mocno
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No wiecie, to jakies jaja są :D :D siedzę i sama do siebie się śmieję :D
Dziś mamy kolejną imprezę w szkole ( jak to w szkole...ciągle coś się dzieje) i muszę być w niej już o 7.20 .W związku z tym nastawiłam sobie budzik na 5 rano, bo jeszcze muszę zięcia wyprawić. Wstałam , umyłam głowę, zrobiłam sobie kawę i śniadanie, siadłam do laptopa...patrzę, a tu na ekranie 4.10- zawsze budzę się przed budzikiem, więc myślałam, że jest za dziesięć piąta, a okazało się że jest za dziesięć, ale 4:mdr:ślepota jedna...będę miała długi dzień ...:mdr:
Ale za to podam wam tradycyjną kawkę :)
Załącznik 37386