Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kochane moje Przyjaciółki dziękuję Wam za wsparcie tak dla mnie ważne,za to,że byłyście ze mną w ciężkim okresie jakim była choroba Tata,że byłyście ze mną duchowo wczoraj,kiedy go żegnałam po raz ostatni.Doceniam to bardzo-każde słowo,każdy najdrobniejszy gest.
Wczoraj trzymałam się jeszcze jako tako do 10tej,kiedy to wstał syn,spojrzał na swoje czarne ubranie,zbladł i zaczął tak bardzo płakać.Zaczęłam aż się trząść,ale musiałam jego uspokoić.A potem,kiedy weszłam w bramę cmentarza i zobaczyłam członków rodziny przed kaplicą jak zaczynają do na podchodzić,to pękło wszystko jak tama.......I te słowa współczucia,morze wylanych łez,słowa pocieszenia-Jolu jego już nie boli.Nie boli...ale mnie tak bardzo bolało i długo będzie boleć.Całą mszę,cały pogrzeb przepłakałam...nikt tak nie płakał,ale ja chyba potrzebowałam tego.Może słaba byłam pokazując swoją rozpacz?Mama szeptała,nie płacz....I to najgorsze...opuszczanie trumny-pierwsze łzy Mamy i słowa : kochanie czekaj tam na mnie.Uspokoiłam się dopiero na poczęstunku dla rodziny.
W domu padłam ze zmęczenia już przed 21szą i przespałam 10 godzin.Za godzinkę idę do Mamy-musimy załatwić sprawę emerytury dla niej.Swoją dostaje ok.5tego-chcemy jak najszybciej,żeby dostawała tą po Tacie,bo jej wystarczyłaby na leki i opłaty,na życie już nie.Muszę z nią teraz być i już zawsze być bardzo potrzebuje nas wszystkich.
To co teraz napisałam,pod wpływem emocji,to już ostatni tak smutny wpis o moim Tatusiu-będzie mi strasznie go brakować,bo był dobrym ojcem,mężem,dziadkiem,pradziadkiem.Niech odpoczywa w spokoju[*]
http://3.bp.blogspot.com/-QHhbvEmA50...spomnienia.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
gammo- wczoraj przyszykowalam torbe z ubraniem i czyms tam jeszcze na wszelki wypadek gdybym miala sie ewakuowac i... w nocy snilo mi sie, ze skacze z pociagu wyrzucajac najpierw bagaze.....
ale pociag na szczescie :) zatrzymal sie gdzies w szczerym polu, wiec trauma byla mniejsza..
a o jakim tornadzie ty piszesz? co sie stalo?
dzisiaj pada..
ide- rozwiazac-lub nie,problemy dnia dzisiejszego...
zycze milego dni:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
maniusiu,
mam zapotrzebowanie na" breaking bad "w pl.
napisz mi prosze, gdzie ty go ogladasz?
ciao
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao sabinko-
no i jak z waga? po cateringu? pusc farbe,
napisz czy utrzymujesz nadal pudelkowy styl jedzenia? czy czekasz na brytyjski efekt?
buzka!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry Kalahari :)
odpowiem ci od razu - owszem utrzymuję dalej pudełkowy styl, przynajmniej staram się - jem zdecydowanie mniej, na śniadanie przyzwyczaiłam się do jaglanki z tartym jabłkiem a potem wygląda to różnie ale porcję są zdecydowanie mniejsze i powiem ci że waga spada :) bez szaleństw ale efekty są:)
W przyszły piątek lecę do Anglii więc mam nadzieję że i tam coś mi zjedzie... Oby tylko utrzymać ten styl jedzenia dalej bo na razie mi bardzo służy, tzn śniadanie, obiad i kolacją raczej normalne ale mniejsze porcje a poza tym jako przegryzki 2 razy owoce:)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kalahari Nie zazdroszczę Wam tych "atrakcji" jakie natura sprawia wam co pewien czas....
Jolinko to zrozumiałe co przeżywasz, jedni płaczą, inni tłumią emocje w sobie, każdy jest inny....Nie zamykaj się tylko teraz i zaglądaj do nas, przytulam Cię mocno.
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu przykre to co piszesz o swojej nadmiernej wadze i o tym jak to wpływa na twoją sprawność, z którą jest coraz gorzej jak piszesz... Skoro to forum o odchudzaniu to napisz proszę co robisz teraz w tym kierunku, z twojego tonu wnioskuję, że nie bardzo ci to wychodzi... próbowałaś trzech posiłków, waga trochę spadała.... A co teraz? Czy próbujesz znaleźć jakiś inny sposób na działanie w tym kierunku czy poddałaś się? a to nie byłoby dobre w twojej sytuacji... jak sama piszesz twoja fizyczność daje ci ostatnio trochę do wiwatu i czujesz się mniej sprawna, bo niestety waga w tym nie pomaga, wiem coś o tym...
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
https://www.google.pl/webhp?sourceid...eaking+bad+cda
Magda , ja wszystko prawie w CDA oglądam
wpisujesz w google tytuł plus CDA
najlepiej wpisać
np
breaking bed s01e01
tzn sezon i odcinek łatwiej znaleźć
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
po atrakcjach z żołądkiem waga spadla i wróciła do punktu wyjścia, lepiej się z tym czuję, bo nie ma tego ciśnienia w brzuchu
dziś oglądałam orbitreki , tak mi po głowie chodzi, odgracić pokój - graciarnię i może by tam wszedł, można by oglądać ulubiony serial i równoczesnie ćwiczyć, boję się tylko, że z moim słomianym zapałem będzie to kolejny mebel do okurzania, a tanie to nie jest.
na razie , koleżanka poleciła mi ćwiczenia
http://www.lolmania.pl/lol/23773/5-p...h-tygodni.html
jej bratowej pomogły i ćwiczyła faktycznie kilka minut dziennie
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu, nadwaga bardzo działa na zdrowie, ja myślę że moje problemy tez są z tym związane, kiedy regularnie się ruszałam choćby na spacer, nie czułam się źle, teraz kiedy znów jest mniej ruchu dolegliwości wróciły, więc nie ma co zaczynamy się ruszać
dla zdrowia, nie dla figury