Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[sabinka57]

Dzień dobry wszystkim a szczególnie rannym ptaszkom które tu już były dzisiaj
Pofolgowalam sobie trochę z jedzeniem i waga błyskawicznie wzrosła
więc i mój nastrój siadl...muszę popracować nad powrotem do małych porcji...

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[kalahari]

ciao,
o mnie sie nie martwcie jesli chodzi o trzesienie naszego globu...
uwazam to za duza ciekawostke zycia.. gorzej maja ci ,co zostaja bez dachu nad glowa.


w zwiazku z tym, ze musialam odwirusowac komputer, tak zostal wyczyszczony, ze zniknal mi takze link do tabelki i wiele innych rzeczy tez, ale teraz chodzi jak zyleta.


poprosze o link bo schudlam i musze to odnotowac zeby nie ucieklo-grazie

[Agnieszka111]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] madzia, tabelka

[kalahari]

grazie aga!

[krysiapysia]

Witajcie!
Trochę przynudzę, więc z góry przepraszam i nie zainteresowanych odsyłam do innych wpisów. Maniusiu, było dokładnie tak, jak napisałaś - u dyżurnego lekarza tylko leki. Ale dobre i to. Kasiu, pytasz dlaczego „przechodziłam” to, co mi dolega. Bo był czas, kiedy bardzo dużo upadałam i tych urazów zdążyło się zrobić naprawdę sporo w obu rękach. Oczywiście zawsze bolało po upadku, ale też zawsze uważałam, że jak potłuczone, to musi trochę poboleć, więc trzeba czekać aż samo przejdzie. I tak mi narastało, aż doprowadziło do ograniczonej ruchomości w obu rękach. Można więc przyjąć, że było jakieś zaniedbanie, ale jednak wynikające przede wszystkim z mojej nieświadomości. Jeżeli nie podejmę rehabilitacji teraz, to będzie jeszcze gorzej, bo rozmiar unieruchomienia jest o wiele większy i im dłużej trwa, tym według lekarki trudniej będzie coś z tym zrobić. Agnieszko, wiem że trzeba wykonać badania. Tylko jak sama wiesz, nie jest to takie oczywiste. Pytałam o terminy do specjalisty i wstępnie podali mi koniec grudnia. Ale być może będę miała wizytę u ortopedy już pod koniec tego tygodnia. Jeżeli się uda, to wtedy może będą i jakieś skierowania. Na razie mam leki i zalecone ćwiczenia, no i ogólnie nie jest najgorzej.

Agnieszko, pokazałabyś tego waszego adhd-owca . Może jakieś zdjęcie? Muszę kiedyś wejść na twoją stronkę, bo to pewnie tam piszesz więcej o swoich zmaganiach z wagą. Ciekawi mnie ten okres stabilizacji.

Sabinko, widzę że się trochę martwisz nadmiernym apetytem, ale przecież niedługo wyjeżdżasz do córci, a u niej zawsze nabierasz wiatru w żagle, więc pewnie i teraz tak będzie .

Maniusiu, też jestem pewna, że zrobiłyście bardzo ładne wiązanki . Tak mi się przypomniało, że miałam taki krótki czas, kiedy też robiłam je sama. To było nawet przyjemne i twórcze, ale jak widać zapału nie starczyło mi na wiele lat .

Kasiu, bardzo przykro z powodu twojego Alka .

Madziu – to już się nie martwię

Reginko – ale o ciebie trochę tak

Jolinko – posyłam parę ciepłych myśli, żebyś wiedziała, że tu jesteśmy!

Gruszko – na twoja stronkę też powinnam częściej wchodzić, bo dobrze robi mi twoja ciągle pozytywna motywacja na temat wiadomej dietki

Laugi – miło czytać, że u ciebie idzie ku lepszemu.

Jutro od bladego świtu ruszamy w podróż, bo sporo odwiedzania przed nami. Wam życzę spokojnego świętowania.

[Agnieszka111]

Dzień dobry w ten świąteczny dzień. Wstawiłam rosół, niech się pyrkocze powolutku, to będzie w sam raz gdy wrócimy z cmentarza. Ja się już ogarnęłam, zaraz wstanie rodzinka i ruszamy na groby naszych bliskich. Oby tylko nie padało, bo mamy mszę na cmentarzu. Ciepłego dnia dla wszystkich.images (4).jpg

[maniusia72]

witaj Aga o poranku, u mnie rosól już też się robi, a my pijemy kawkę.
ładny dzień się zapowiada, wyjrzałam na dwór to wiosna prawie

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry dziewczynki!

Dzieki za kawusie i towarzystwo do niej!

U nas-jak pisalam- niestety normalny dzien pracy wiec zaraz sie ubieram i ide na zajecia.

Wam zycze smacznego rosolku i cieplych spotkan rodzinnych przy grobach bliskich...

Krysiaczku- a to teraz rozumiem co z ta reka. A powiedz mi kochanie jaka jest u ciebie przyczyna tak czestych upadkow?
Czy to moze problemy z blednikiem? jestes przeciez na to za mloda... Czy mialas kiedys diagnozowana te przypadlosc?

Z okazji nowego miesiaca...moje ulubione listopadowe kwiaty...

[sabinka57]

Dzień dobry
U mnie pada i jest szaro, buro i ponuro...
Krysiu też zastanawiają mnie te twoje częste upadki a w ogóle to co opisałaś nie brzmi dobrze. ...
Kasiu fajnie że masz mamę i chociaż możecie pobyć razem po twoim powrocie ze szkoły
Kalahari widzę, że idziesz jak burza i gubisz te kilogramy
A o Agnieszce - naszej chudzince to już nawet nie wspomnę

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[kalahari]

ciao,
wlasnie 10 minut temu lezac czytalam wasze wpisy i...
.
zakolysalo sie moje loze...
e tam ,mysle sobie ,jak zwykle zdaje mi sie....
ale odruchowo spojrzalam na lampe i niestety kolysala sie...
wyszlam przed dom na papierosa-przepalic i przemyslec.
oby tylko znowu sie nie zaczelo.
chociaz tam ,kolo epicentrum, ziemia rusza sie bez przerwy od miesiecy.
ciekawe ile takich lekkich kolysan "przeszlam" nie zauwazajac i spokojnie spiac w nocy?
moze dlatego jestesmy wszyscy jakos dziwnie podekscytowani?

........

przeczytalam , ze to trzesienie sprzed 40 minut bylo jednak silne 4.6 i spowodowalo znowu liczne straty w regionach Marche I Umbria.
ludzie tam juz nia maja sily zyc w ciaglej prowizorce i strachu. drogi co chwila robia sie nieprzejezdne,wala sie kolejne domy..i rozchodza sie gory...
naprawde sytuacja nie do ogarniecia.
"na szcczescie"my w italii mamy dobrze zroganizowana obrone terytorialna-wolontariuszy.
powstala ona po bardzo tragicznym w skutkach trzesieniu ziemi, ktore mialo miejsce ponad 30 lat temu na pld. italii w okolicach irpinii.zginelo wtedy okolo 3000 osob.