Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[Agnieszka111]

Kasiu, mamy swoje mamy w tym samym wieku Moja skończyła 74 w październiku

Najlepsze życzenia zdrowia i szczęścia przesyłam

Dziś śnili mi się Twoi Rodzice, że byliście wszyscy u nas w domu i szukaliśmy dla twojego taty neurologa! - ufff na szczęście" Bóg wiara, sen mara " ( wszystko dlatego, że wczoraj w necie szukałam neurologa dla koleżanki

[maniusia72]

Kasiu wszystkiego najlepszego mamusi
a i tak się spóżniłaś, Aga była szybsza

[krysiapysia]

Witajcie, zaraz wyjeżdżamy ale moje marudki jeszcze coś tam zbierają, więc przysiadam tu na chwile do was

Kasiu – wszystkiego najlepszego dla mamy! Przykro, że się rozchorowała, ale mam nadzieję, że dzisiejsza uroczystość pozwoli jej na miłe świętowanie. Fajna sprawa z tym dojazdem pod konkretny adres, naprawdę super rozwiązanie. Podejrzewam, że powstał właśnie z myślą o podróżujących starszych osobach. Czy to jest firma niemiecka, czy u nas też coś takiego funkcjonuje?

Gruszko – absolutnie kibicuję takiemu podejściu do życia, jakie prezentujesz. Podpisuję się pod tym obiema rękami. I mam nadzieję, że jestem coraz bliżej tego, żeby zacząć robić coś więcej. Każde nowe niedomaganie uświadamia mi na co narażam nie tylko siebie, ale też bliskich. Jest mi o tyle trudniej, że nie powinnam przez najbliższy rok obciążać stawów, ale to oczywiście nie jest do końca wytłumaczeniem. Zaciekawiło mnie to, co napisałaś o WO i jego wpływie na stawy. To twoje poczucie, czy naprawdę jest jakieś uzasadnienie, że ta tak dietka pomaga?

Jolinko – dobrze, że znowu jesteś!

Sabinko - zdążyłam jeszcze posłuchać wywiadu z Agnieszką Maciąg. Jest jej nowa książka, ale pewnie o tym wiesz „Pełnia życia”. Wspominała coś o warsztatach dla kobiet, które prowadzi i już ciekawa jestem co to takiego

Agnieszko – szkoda, że nie mam takiego pomysłu na chandrę, jak ty. Niestety porządki to u mnie nie to, „co tygrysy lubią najbardziej” . Po ostatnim remoncie stwierdzam też, że i z tej przyjemności już wyrosłam. Oczywiście gratuluję spadku!

Maniusiu – tez się zastanawiałam czy jeszcze wyciągać trochę rower, ale jednak za zimno. To znaczy są u nas ludzie (ba, mam taką koleżankę w pracy), którzy jeżdżą i podczas mrozów, ale dla mnie to za duże wyzwanie. Poruszyłaś temat kręgli – nigdy jeszcze nie byłam, a wygląda na to, że będziemy mieć taką okazję na wigilii w pracy. Już się cieszę, chociaż bardzo ostrożnie. Jeżeli tylko moja ręka na to pozwoli, to spróbuję. Sabinko, wiem że z politowaniem pokiwasz tylko głową, bo masz do czynienia z kręglami (chociaż nie czynnie) bardzo często i chyba za bardzo za nimi nie przepadasz.

Reginko – jak się czujesz

Acha - wczoraj udało nam się zaliczyć kino i film „Nawet nie wiesz jak bardzo cię kocham” – forma prawie dokumentalna, z prawdziwym psychoterapeutą. Jak ktoś lubi takie klimaty, to zachęcam.

[gamma56]

Dzien dobry

Agnieszko ...
tradycyjnie dziekuje zakawe i cesze sie ze moglam w koncu do niej dosiasc...

Kasiu...
wprawdzie twoja kawa bedziie juz druga , ale poniewaz to tylko wirtualna , wiec siorbne bez chwili zastanowienia.. napewno cisnienia mi nie podniesie przytul odemnie swoja mame w dnui jej urodzin i pomysl jak kie to cudowne ze ja masz ..,

rano nawet zmobilizowałam się do 5 powitań słońca.

??? to jakies cwiczene czy rytual ? bardzo mnie zaintrygowalo ...

Krysiu mam nadzieję że już u ciebie lepiej ze zdrówkiem oraz że Gamma też już nie cierpi z powodu swoich jelit....

dzeki za troske jestes kochana ... masz racje juz nie cierpie bo antybiotyk robi swoje ... dzis piata doba z przewidzianych 10 , wiec poprawa jest i juz na szczescie nie mam boli ale calkiem dobrze jeszcze nie jest i niestety dieta redukcyjna nie ma nic wspolnego z dietana jakiej w tej chwili musze byc.. ale przynajmniej moje wymowki mam czym usprawiedliwic

Moja Mama jest bardzo dzielna,tylko ciągle w ruchu i chciałabym,żeby więcej odpoczywała.Dziś jak u niej byłam,to już planowała co sprzątać będzie,Chyba praca pomaga jej zapomnieć choć na chwilę.Dwa dni po pogrzebie zrobiła mi "pogadankę".Powiedziała,że mamy normalnie żyć,uśmiechać się,żartować,chodzić na mecze,do kina-po prostu cieszyć się życiem,dopóki możemy.

wlasne taka postawa pozwolila i mi nie zwariowac i zyc dalej ... wiem jak bywa to trudne ale to jedyna droga powrotna do "normalnosci" nigdy nie zapomne moich najblizszyh ktorzy odeszli , a musialam sie juz uporac ze smiercia taty, corki, meza i mamy wiec naprawde wiem jak sie teraz czujesz i dlatego zycze ci sily i odwagi ... nigdy nie mysl co pomysla znajomi ... jesli juz musisz myslec w takich kategoriach,to pomysl czy twoj tata chcialby abys zamykala sie przed swiatem i plakala ... jestem w 100% pwena ze napewno chcialby abys o nim pamietala, ale jednoczesnie czerpala radosc z zycia i korzystala z danego ci czasu...

Krysiu
dziekuje za troske ... fizycznie napewno naprawde lepiej , a i emocjonalnie po kolejnym "tornado" chyba pomalutku zanosi sie na "odwilz".. nie ukrywam ze bardzo tego potrzebuje ale jakoze nie mam na to wplywu , to moge jedynie czekac na rozwoj wydarzen.. co oczywiscie skwapliwie czynie ...
ubiegne Kasie w odpowiedzi na pytanie o busa "od drzwi, do drzwi" nie znam niemieckiej firmy ktra to robi ... wszystkie jakie znam to nasze rodzime firmy i wiem, ze w ogromnej mierze korzystaja z niej Polacy pracujacy w Niemczech... oni kursuja czesto w obie strony a czesto dojazd do miejsca zamieszkania, zwlaszcza kiedy jest to jakas mala miescina lub wrecz wioska, wiaze sie z kilkoma nieraz przesiadkami, czekaniem ... wiec taka forma dojazdu jest rowiazaniem idealnym ...

Oj widze , ze sie bardzo rozpisalam , ale najwyrazniej moj "gadulec" znow ze mnie wylazi...
Milej niedzieli wszystkim zycze ...

[sabinka57]

Dzień dobry
U mnie właśnie zaczął się tydzień z wnuczkami i angielskim. ..
Młodzi wybyli do Dubaju wygrzac się na słoneczku i pomoczyc tyłki w basenie w super hotelu
Nie powiem, że im nie zazdroszczę ha ha
Tylko lecieć 7,5 godziny to trochę męczące ha ha ale potem sobie odpoczna

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[sabinka57]

Pogodę mamy po prostu okropna !!!

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[gamma56]

Maniusiu...
przytulam .. trudno cos poradzic, bo sytuacja napewno dla wszystkich , nawet dla twojej mamy nielatwa ...

[Agnieszka111]

Agnieszko, podziwiam Cię...gdy mnie ktoś nie chce, kończę znajomość, obojętnie kogo to dotyczy. A Ty, chciałaś pomóc, wzięłaś pod swój dach... Wiem jakie to trudne, straszne, okropne być przez kogoś odtrącanym, niechcianym. Jesteś świetna babka, nigdy nie daj sobie nikomu wmówić, że jest inaczej. Jesteś bardzo pozytywnym, dobrym człowiekiem i bardzo mi szkoda, że teraz przechodzisz takie trudne chwile

[kasiaogrodniczka]

Maniusiu...

Dziewuszki...u nas dzis byl bardzo intensywny ale cudowny dzien!
Jutro wam odpisze-dzis tylko powiem, ze Gamusia bardzo ladnie wytlumaczyla o co chodzi z tymi busami- wrzucam link takiego przykladowego przewoznika...a jest temu podobnych firm w internecie multum!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[maniusia72]

3349590.jpg