Strona 1291 z 3048 PierwszyPierwszy ... 291 791 1191 1241 1281 1289 1290 1291 1292 1293 1301 1341 1391 1791 2291 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 12,901 do 12,910 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #12901
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

  2. #12902
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    O jaka fajna kawa- taka lubię, dzięki Maniusiu

    No to śmignęliśmy do czwartku Sporo lekcji, ale fajne klasy więc jest ok. Od poniedziałku miałam w szkole już trzy przyjęcia imieninowe, i dziś z duszą na ramieniu weszłam na wagę, bo pozwoliłam sobie co nieco. Ale na wadze ujrzałam 65, 9, więc dokładnie tyle ile na suwaczku Jest dobrze

    Miłego czwartku wszystkim życzę

  3. #12903
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,163

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzien dobry!
    Boze jak ten czas pedzi! Jakby go kto gonil...
    Ledwo byl poniedzialek... a tu znowu schylek tygodnia!

    Czas w szkole mija mi szybko. Nawet bym powiedziala...za szybko! Bo juz minely prawie dwa miesiace jak tu jestem. I czesto gesto swita mi w glowie mysl : ciesz sie dziewczyno tym swoim pokoikiem, ta swoja samotnia..ta swoja wolnoscia. Bo to sie nie powtorzy!
    Jasne, sa momenty, ze to rozdarcia na dwa domy bywa meczace...szczegolnie w niedziele wieczorem.
    Ale niewatpliwie plusowe strony przewazaja.
    Ogladam na glos co chce i kiedy chce. Nikomu nie przeszkadzam. I nikt mi nie przeszkadza.
    Mam swoj intymny maly swiat. lazienke na wlasnosc naprzyklad. Wczoraj po basenie sluchalam glosno Jenifer Lopez i smarowalam swoje cialko balsamem

    Cudnie pachne ten pierwszy z lewej "Musk".
    A Jenifer przy tym pieknie spiewala...

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #12904
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    masło wygląda fajnie, ale za Jennifer dziękuję - nie przepadam za latynoskimi melodiami. Jest tylko jeden taki wykonawca, którego bardzo lubię, ale pewnie dlatego, że jest mocno zeuropeizowano zamerykanizowany- Alvaro - kocham jego piosenki

    Kasiu, a dlaczego lubisz być poza domem? Ja bym chyba płakała gdyby ktoś kazał mi mieszkać cały tydzień w internacie Żeby nie wiem jaki cudowny on był. Kocham swój dom, tylko tu mogę tak naprawdę odpocząć, lubię się po nim krzątać, coś ugotować, no w ogóle po prostu go lubię
    Jolinkaa and sabinka57 like this.

  5. #12905
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    No, tak...w sumie to napisałaś dlaczego , powinnam inaczej powiedzieć- przecież w swoim domu też możesz tak się zorganizować, żeby mieć ten swój i tylko dla siebie tylko czas
    Inaczej będzie ci smutno wracać na stałe do domu

    Lecę do pracy jeszcze raz udanego dnia
    Ostatnio edytowane przez Agnieszka111 ; 17-11-2016 o 07:38
    Jolinkaa and sabinka57 like this.

  6. #12906
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu
    o ile przeczytałam ze zrozumieniem,to najbardziej ci się podoba pełna prywatność i bycie tylko ze sobą,bez obawy oceniania przez innych.
    Tuś mi siostraUwielbiam swoj dom,ale najbardziej jak jestem w nim sama.Bo ja w ogóle lubię być sama ze sobąuwielbiam życie towarzyskie,imprezy,spotkania i babskie lamenty,ale w małej dawce i z przerwami na osobność.I myślę,że ty też tak masz.
    Agnieszko
    w domu pełnym domowników,choćby najbardziej kochanych trudno jest znaleźć osobność.U mnie zawsze tak byló,że jak tylko wygospodarowałam czas dla siebie w domu to pojawiało się mnostwo BARDZO WAŻNYCH SPRAW nie cierpiących zwłoki...W sumie to fajne,bo czlowiek czuje się potrzebny i w pewien sposób niezastąpiony,ale wyczekiwana chwila mija bezpowrotnie.
    Nauczylam się znajdować ciszę i pojedynczość poza domem.
    Z tego co pisałaś twój mąż jest ostatnio gościem w domu,więc nic dziwnego,ze bardzo się cieszysz jego obecnościa.My pracujemy razem i spędzamy dużo czasu razem i potrzebujemy osobności.

    Sabinko
    nie zaczęłam,ale przyjdzie na to czas,przyjdzie czas......

    Na razie opętało mnie szycie i produkcja idzie pełną parą.Jakieś ktosie bardzo się ucieszą,bo mój entuzjazm do maszyny jest bardzo wyczekiwany.Ale wena nie zależy od mojego chcenia lub nie -jest albo jej nie ma wg własnego widzimisię
    Zaraz do pracy,mam nadzieję,ze napiszę więcej wieczorem.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  7. #12907
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry dziewczynki
    Powiem wam, że ja też lubię swój domek a w zasadzie małe mieszkanko i już zaczynam za nim tęsknić....
    Też przyzwyczaiłam się że jestem w nim sterem i żeglarzem i wiem, że jestem i siebie....może dlatego że do dopiero pierwszy mój własny "domek" gdzie jestem w nim sobie panią.
    Najpierw mieszkanie z rodzicami, potem z tesciami, potem po ucieczce od męża pijaka mieszkanie z ojcem który wymagał opieki i dopiero po Jego śmierci mam swój, tylko swój kąt ( paskudnie to zabrzmiało ale mam nadzieję że dobrze mnie zrozumialyscie )
    Może dlatego mój związek z J. wygląda jak wygląda? Tak czy owak lubię swój "domek" i dobrze mi w nim
    Gruszki ciekawa jestem co szyjesz? Jeśli wolno spytać
    Agnieszko gratuluję utrzymania wagi pomimo kilku słodkich imprez czy nie jesz na nich nic czy jesz ale tylko symbolicznie ?

    Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

  8. #12908
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Ciekawe dlaczego mnie zdublowalo?

    Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

  9. #12909
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Gruschko, mój mąż jest gościem w domu od września, więc trudno tu mówić o długotrwałej nieobecności I bardziej chodziło mi o to, że nie chciałabym mieszkać poza domem tak jak Kasia, a potrzebę krótkotrwałej samotności doskonale rozumiem
    Jolinkaa and sabinka57 like this.

  10. #12910
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Agnieszko
    a ja myślę,że dom tam gdzie myI czasem dobrze jest mieć okazję na posiadanie swojej własnej ,osobistej samotniI trochę po cichu Kasi zazdroszczę
    Każdy potrzebuje czegoś innego i to jest super,trzeba tylko to znależć.Moja mama,siostra,mąż uwielbiają wszystko robić razem z kimś,przebywać razem i więdną pojedynczo.I ja to rozumiem.Ja marnieję bez długich chwil w samotności.Sporo czasu mi zajęło zanim się nauczyłam,że moja "osobność "to nic złego i że ja właśnie tego potrzebuję.
    Ta wiedza bardzo poprawiła nasze relacje.
    Sabinko
    super,ze masz to co cię uszczęśliwia.Ja tak po cichu czasem myślę,że facet najlepszy "dochodzący".

    Szyję kurtkę na zimę,4 sukienki,spódnicę i chodzi mi po głowie jeszcze coś lekko niesprecyzowanego.No i będę sobie robić osobisty manekinTeraz dopiero moje rzeczy będą pięknie leżećChociaż ja raczej szczególarą i detalistką nie jestem.Najważniejsze czy coś pokocham od pierwszej miary. Czasem coś zaczętego dojrzewa jak wino przez 3 lata i przemienia się z brzydkiego kaczątka w łabędzia.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •