Strona 1317 z 3048 PierwszyPierwszy ... 317 817 1217 1267 1307 1315 1316 1317 1318 1319 1327 1367 1417 1817 2317 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 13,161 do 13,170 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #13161
    Awatar bbaaja
    bbaaja jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    11-02-2015
    Mieszka w
    bydgoszcz
    Posty
    204

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzien dobry ja wiem ze ja zawodze z pisaniem ale staram sie

  2. #13162
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Wróciłam dokupiłam prezenty, trochę dekoracji, no i jedzenie

    Kasiu, ile u Ciebie śniegu! Jak fajnie U nas pusto i szaro. Teraz szklanka wody, karty w necie i dokończę sprzątanie . Miłego popołudnia
    krysiapysia and sabinka57 like this.

  3. #13163
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Staranie też się liczy Basiu!
    Siedzę u optyka bo potrzebuje na gwałt okulary żeby widzieć na tablicy ( z daleka) i móc zapisywać ( z bliska). Miałam kupić progresywne ale boję się ich - że się nie przyzwyczaje... i zdecydowałam się na takie podzielone... u góry na dal a na dole normalne. Bo ja praktycznie do czytania nie potrzebuje.

    Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk

  4. #13164
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie!
    Dziewczynki, ja tu z małym protestem – bo może i rzadziej, ale za to hurtowo! No i trzy, cztery razy w tygodni, to nie jest systematycznie

    Sabinko kochana, duszyczko przemiła i dbała o wszystkich. Czuję się dobrze. Plecki pobolewają tylko troszkę, strupki z głowy już schodzą, więc jest ok . Przykro, że w tym roku nie uda ci się spędzić świąt z wnusiami. Ale z drugiej strony będziesz miała odmianę, co też może być ciekawe. A do nich pewnie i tak niedługo znowu ruszysz (przez te twoje zdjęcia sama się już zakochałam w tych twoich wnusiach ). Dietki nie odpuściłam. To znaczy staram się ciągle (chociaż z różnym skutkiem) trzymać trzech posiłków i nie łączenia. Skopiowałam sobie Pawlikowską i potem ja posłucham. A od piwa to a sio!

    Gruszko, dzięki za przepis. Miałam już zrezygnować z tej kaszy jaglanej, ale jak wyczytałam, że po różnych zmaganiach opanowałaś ją, to pomyślałam, że może dam jej jeszcze jedną szansę. Szczególnie spodobało mi się to „jak nie zalatuje ścierką” Na twój pomysł Sabinko nie patrzę, bo jesteś z tych szczęśliwców, którym jak widać ta kasza smakuje w każdej postaci. Kaszę jęczmienna akurat uwielbiam, natomiast z chlebem żytnim razowym też mam kłopot. Zawsze lubiłam, dopóki nie uświadomiłam sobie, że mam po nim zgagę. Ale na szczęście udało mi się przejść na chleb orkiszowy. Ajuwerda to równowaga - bardzo pociągająca! Co to znaczy, że stosujesz ją profilaktycznie?

    Kasiu, cieszę się że z siostrą już w porządku. Bardzo odpowiada mi twój pomysł na godziny pracy . Jestem sową i przyznaję się, że na ile tylko mi się to udaje, to też realizuję późniejsze wyjścia z domu, czyli nie o siódmej, ale np. godzinę czy dwie później. To czemu wzięłaś tą „karierę” siostry w cudzysłów?

    Agnieszko, chciałam jeszcze pociągnąć wątek płaczu, ale potem pomyślałam sobie, że nie ma potrzeby. Masz swojego „terapeutę” na wyciągnięcie ręki. Jeżeli przy nim potrafisz i się wygadać i popłakać, to cóż więcej trzeba? Nie wiem, czy jesteś totalną introwertyczką. Może rzeczywiście z przewagą, ale jednak chyba mieszanka. Zdziwiło mnie, jak napisałaś, że nie odżywiasz się zdrowo. Wydawało mi się, że właśnie bardzo?

    Maniusiu, wisiorek bardzo ładny więc mam nadzieję, ze skutecznie będziesz kusić Sucharka . A co z autem?

    Jolinko, nikt się na ciebie nie gniewa. Chodzi bardziej o sprawę deklaracji. Bo jak już się pojawiają, to i oczekiwania są inne. I tyle. Potwierdzam to, co zawsze podkreślamy wszystkie, że możesz pisać zawsze, o każdej porze i o tym co ci akurat gra w duszy. A że będzie na smutno? Czasami tak po prostu jest. Z tego co czytałam o sterydach, to jeżeli uda ci się przetrzymać silne fazy głodu, to jest szansa, że nie przytyjesz. I tego się Jolu trzymaj. Wiem, że nie u wszystkich to działa, ale dlaczego nie miałoby u ciebie?

  5. #13165
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    cześć Krysiu, jak fajnie Cię czytać

    Możesz pociągnąć wątek płaczu, bo ja jestem generalnie płaczliwa i bardzo depresyjna- najczęściej bez powodu choć przyznaję, obecnie smucę się bardzo rzadko co akurat bardzo mnie cieszy , chętnie więc posłucham
    Ostatnio niestety jem bardzo niezdrowo, najczęściej był biały chleb, ordynarny dżem( co z tego, że własnej roboty)jakieś kluchy, makarony z sosami na słodko, no masakra jakaś mnie opętała. Że też jakimś cudem udało mi się zgubić co nieco, to w ogóle niepojęte...tzn na pewno dlatego, ze te wszystkie rzeczy jem do 13, potem już tylko warzywa i jogurt, ale to wcale dobre nie jest. Zmienię to po Świętach- teraz nie dam rady.
    ja też pokochałam wnusie Sabinki jak swoje własne, tak jakbym znała je osobiście

  6. #13166
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    No miód na moje serce to co piszecie o moich wnusiach mnie tez wydają się wyjątkowo słodkie no ale zobaczycie jak będziecie miały swoje

  7. #13167
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko dla każdej babci jej wnuczki to ósmy cud świata ale twoje są wyjątkowo fotogeniczne... może i pozostałe zawzietaskowe babcie wrzuca jakieś nowe foteczki swoich slodziaczkow?
    Reginko, Joluś co wy na to?
    Okulary zamówione , jestem już znowu w domu ale zaraz znowu
    wybywam ...
    Mamy dzisiaj spotkanie adwentowe grupy siatkarzy mego małżonka. Będzie dobre jedzonko w balkanskiej restauracji...


    Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk

  8. #13168
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    images (3).jpg

    No to zawędrowaliśmy do niedzieli
    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    może i pozostałe zawzietaskowe babcie wrzuca jakieś nowe foteczki swoich slodziaczkow?
    Reginko, Joluś co wy na to?
    - no byłoby super

    Kasiu, jak tam imprezka? Ja wczoraj za dużo sobie pozwoliłam i znów przez tydzień będę gonić suwaczek . No, ale przyjechały dzieciaki, zabrały matkę do knajpy- nie mogłam im odmówić, tym bardziej, że świętowaliśmy sukces zawodowy zięcia

    Sabinko, nawet nie masz pojęcia, jak bardzo bym już chciała zostać babcią w tym roku, będę o to bardzo prosiła siły wyższe pobrane (2).jpg

    miłej niedzieli dla wszystkich

  9. #13169
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    i jeszcze najlepsze życzenia dla wszystkich naszych Baś images.jpg
    sabinka57 and bbaaja like this.

  10. #13170
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzien dobry Agnieszko!

    Dzieki za te anielska kawke... i ja czesto mysle o twojej corci i zycze i jej i tobie spelnienia marzen w tej wlasnie materii...
    Oby sie w 2017 spelnily!

    Bylismy, jak pisalam, w balkanskiej restauracji wiec jadlam rozne mieska z grilla, z ajvarem i frytkami. Do tego salatke a na deser lody z goracymi malinami.
    A co bylo u was w menu?

    Ja do tego, ze w tygodniu zbijam naddatki weekendowe to juz przywyklam.
    Taki mam los. Tak to juz u mnie jest... Szczegolnie w czasie adwentu.
    Za tydzien w sobote zaprosilam do siebie towarzystwo na kolacyjke przy raclette.
    W nastepnym tygodniu wybieramy sie cala ekipa na Weihnachtsmarkt. Zjadamy tam tradycyjnie langosza [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    No i oczywiscie popijamy grzanym winem.


    Znacie te stronke? Fajna![link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Dzis natomiast zwykle niedzielne leniuchowanie... Nie mamy nic w planach...i to jest piekne!

    Dobrego dnia dla wszystkich! tych piszacych...i tych podczytujacych....

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •