Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu
z Chmielewską mam tak samo, zdecydowanie z niej "wyrosłam".To co mnie śmieszylo jako nastolatkę teraz dla mnie nie nadaje się do czytania.Za to zupelnie inaczej sprawa ma sie z Christie.Mam 86 książek i te mogę czytać na okrąglo i zawsze mnie wciągną:)
Z filmów jak jeszcze nie oglądałaś to polecam "Jak Bóg da"wloska komedia ,na ktorej całe kino płakało ze śmiechu,łącznie ze mną i M..
Moje dzieci też wyszły z domu ale że było to całkiem niedawno to ciągle jeszcze cieszę się swobodą,wolnością i nicniemuszeniem:)chociaż rola mamuśki sprawiala mi zawsze wielką przyjemność to taki stan "odzyskanej " wolności i bycie rodzicem na odleglóść też mi się bardzo podoba:)
Zyczę wszystkim przyjemnych Mikołajek,cokolwiek słowo przyjemne dla was znaczy:)
Ja w ramach rozpusty i lekkiego powrotu do dzieciństwa ( a może jednak dziecinnienia:p) wrzucam sobie do kaszy 3 czekoladowe kulki.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
W naszej rodzinie prezenciki na Mikołajki znajdowały się pod poduszka a nie w bucikach Agnieszko. Prosiłam malza żeby chociaż o Radku pamiętał... ;)
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...088b73b72b.jpg
To nasz osobisty domowy Mikolaj...;)
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, bardzo fajny Mikołaj
moje dziecię dostało gotówkę zamiast prezentu, prezent będzie pod choinkę
komedie romantyczne lubię czasem ale tylko niektóre, np "masz wiadomość" widziałam kilka razy, no i Brigit Jones też mis ie podobało
poczytać literaturę mało ambitną tez czasem lubię dla odmóżdżenia, kiedy mam dużo myśli w głowie to w bibliotece prosze o coś bardzo głupiego , dziewczyny mnie znają więc wyciągają jakieś Da Capo. Może wstyd czytać coś takiego, ale trudno, przyznam się ;)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
te książki są nieraz tak głupie, że nawet zaskakujące :)
podobnie jak Nora Robert
w czasie przed rozwodem naczytałam się tego sporo
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu
głupio to jest się przyznać,że się wcale nie czyta....
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cześć dziewczynki :mdr:
fajnie, ze znowu o czytaniu i filmach, czytam dużo, oglądam jakoś mniej ale komedie romantyczne lubię, nie ukrywam tego, oczywiście "Masz wiadomośc" oglądałam" też kilka razy, wiele innych też np "Pretty woman", "Notting hill", "Francuski pocałunek" i inne z Meg Ryan, "Cztery wesela i pogrzeb" i dużo by jeszcze wymieniać ale uwielbiam też dobra sensację, thrillery, kryminalne, sądownicze, psychologiczne, nie ogladam z zasady filmów z Seagalem, Van Dammem i nie tylko, uwielbiam za to Mela Gibsona i nie tylko...oj dużo by tu można by pisać:beurk:
Gruschko podoba mi się twoje zdanie "głupio to jest się przyznać,że się wcale nie czyta...."
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko Chmielewską też bardzo lubię, szczególnie jej starsze ksiązki, autobiografię też oczywiście, "Lesio" super ale "Wszystko czerwone" chyba jest the best, mam tę książkę u córki i jak juz nie mam co tam czytać ( a zawsze biorę jakąś książkę dla siebie i najczęściej czyta ją też córka) to "Wszystko czerwone" mogę czytać po raz kolejny i kolejny, komisarz Muldgard i jego polszczyzna są nie do podrobienia:mdr::p
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
o widzisz Sabinko o Pretty Women zapomniałam
a cztery wesela uwielbiam. ale raczej nie traktuje tego filmu jako komedię romantyczna
a w ogóle lubię specyficzny humor brytyjski
no i : Monty Pythona, Co ludzie powiedzą, Pan wzywał Milordzie, Hotel Zacisze....
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
no i number one - Allo Allo
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
gruschka
głupio to jest się przyznać,że się wcale nie czyta....
tak sobie skojarzyłam, że moja córka wcale nie chciała czytać, dopóki nie poszła do gimnazjum , Miała tam nauczycielkę co mówiła: Prosze państwa, niech choćby super ekspres czytali to już będzie dobrze :) Ta pani miała super podejście do młodzieży, Marta nie tylko, że zaczęa czytać obowiązkowe lektury, ale pani przyniosła jej i pożyczyła wiedźmina, no i się zaczęło....
teraz czyta bardzo dużo, głownie Nesbo itp, Sapkowskiego, kinga