A ja wybieram się dzisiaj z J. na "Pittbul. Niebezpieczne kobiety" :mdr:
Wersja do druku
A ja wybieram się dzisiaj z J. na "Pittbul. Niebezpieczne kobiety" :mdr:
Czy któraś z was ogląda co się dzieje w sejmie? ???
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Byłam na Pitbulu i oglądam sejm ...
Sabinko ale sejm pokazują wszystkie stacje oprócz TVP :D
Witajcie, właśnie zaczęłam oglądać sejm i z tego wszystkiego odechciało mi się spać! :arf:
Sabinko – nic nie narozrabiałaś :money:. Napisałam, że będę pisać mniej o wadze, ale to nie miało żadnego negatywnego zabarwienia! Nie czuję po prostu potrzeby zajmowania się teraz wagą. I tylko tyle. Na pewno mnie nie uraziłaś! Ale dobrze, że otworzyłaś temat, bo coś się znowu wyjaśniło. Nie jesteś upierdliwa i bardzo dobrze, ze jesteś dociekliwa :D. Już kiedyś o tym pisałyśmy – dobrze jest otwierać i prostować na bieżąco, jeżeli coś nas gniecie. Tak więc nie powstrzymuj się ani trochę, jeżeli tylko coś ci nie będzie „pasić”. Zdecydowanie wolę konfrontację od przemilczania.
Agnieszko, jak się czujesz? I co z tym antybiotykiem?
Jolu, a ty jak po tym upadku?
Gruszko – fajnie, bo wygląda na to, że masz forumową duszyczkę blisko siebie :happy:. Jeżeli tak dobrze się wam gadało, to jest pewnie szansa na powtórki :). Podoba mi się twój optymizm dotyczący przepchania się do fazy drugiej, ale jednak jestem realistką. Dopiero zaczynam i to z rozlicznymi potyczkami, więc nie oczekuję nie wiadomo czego. A tobie ile czasu zajęło takie przejście?
Maniusiu brawo za zakupy dla siebie :yes:. Mimo doświadczeń Agnieszki mam nadzieję, że tobie akurat te prezenty dobrze się przysłużą :)
.
Kasiu, co wy tam znowu tak smakowicie zajadacie na tym zdjęciu? :clown:
Sabinko, te pierniczki wyglądają naprawdę pysznie :D. Bbaaju, chyba wyrosła ci tu piernikowa konkurencja :mdr:
Witam w sobotę :)
Załącznik 37686
U mnie dziś waga identyczna jak w ubiegłym tygodniu :) I taką wpisuję w tabelkę :)
Dziś wstałam później, bo pół nocy oglądałam co się działo w sejmie i na ulicach Warszawy :(A jeszcze i teraz ludzie stoją..
Sabinko, jak wrażenia po Pitbulu :D, a pierniczki są ekstra :)
Krysiu, dziękuję, czuję się dużo lepiej, czyli antybiotyk zaczął działać, choć momentami męczy mnie kaszel. Ale mam nadzieję, że i on mi przejdzie :)
hę? Nie miałam żadnych doświadczeń z prezentami ...:mdr:
Dobrej soboty :)
Aga, Krysia ma na myśli to co napisałaś o swoich doświadczeniach z poduszką i lampą solux, że nie działa...
zamieniłam lampę na kolejny sweter, mam zamówione:
dwa swetry, poduszkę, tusz loreal i podkład max faktor i dorzuciłam torbę na laptopa dla Marty. Artur kupił jej nowego laptopa 17 cali i stara torba jest za mała
no i powiem wam, że podpisał przelew bez mrugnięcia okiem, wprawdzie miałam sobie sama płacić ale wolałam, żeby widział kwote na wszelki wypadek...
zaraz jadę do klienta po dokumenty a potem do sprzątania i do garów, ech...
Idę dziś na manicure :)i znów nie wiem, jaki kolor chcę ...jestem mocno niezdecydowana :D
A ja jeszcze musze wymyslec prezenty dla najblizszych, mam nadzieje zrobic to w weekend, pierniki zarobione. Krysiu masz racje;-) nie spodziewalam sie;-) az takiej konkurencji :-) Zrobilam z synkiem biala na swieta, pierwszy raz, ale wyszla dobra. Pozdrowka sobotnie