A ja wybieram się dzisiaj z J. na "Pittbul. Niebezpieczne kobiety"
A ja wybieram się dzisiaj z J. na "Pittbul. Niebezpieczne kobiety"
Czy któraś z was ogląda co się dzieje w sejmie? ???
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Byłam na Pitbulu i oglądam sejm ...
Sabinko ale sejm pokazują wszystkie stacje oprócz TVP
Witajcie, właśnie zaczęłam oglądać sejm i z tego wszystkiego odechciało mi się spać!
Sabinko – nic nie narozrabiałaś . Napisałam, że będę pisać mniej o wadze, ale to nie miało żadnego negatywnego zabarwienia! Nie czuję po prostu potrzeby zajmowania się teraz wagą. I tylko tyle. Na pewno mnie nie uraziłaś! Ale dobrze, że otworzyłaś temat, bo coś się znowu wyjaśniło. Nie jesteś upierdliwa i bardzo dobrze, ze jesteś dociekliwa . Już kiedyś o tym pisałyśmy – dobrze jest otwierać i prostować na bieżąco, jeżeli coś nas gniecie. Tak więc nie powstrzymuj się ani trochę, jeżeli tylko coś ci nie będzie „pasić”. Zdecydowanie wolę konfrontację od przemilczania.
Agnieszko, jak się czujesz? I co z tym antybiotykiem?
Jolu, a ty jak po tym upadku?
Gruszko – fajnie, bo wygląda na to, że masz forumową duszyczkę blisko siebie . Jeżeli tak dobrze się wam gadało, to jest pewnie szansa na powtórki . Podoba mi się twój optymizm dotyczący przepchania się do fazy drugiej, ale jednak jestem realistką. Dopiero zaczynam i to z rozlicznymi potyczkami, więc nie oczekuję nie wiadomo czego. A tobie ile czasu zajęło takie przejście?
Maniusiu brawo za zakupy dla siebie . Mimo doświadczeń Agnieszki mam nadzieję, że tobie akurat te prezenty dobrze się przysłużą
.
Kasiu, co wy tam znowu tak smakowicie zajadacie na tym zdjęciu?
Sabinko, te pierniczki wyglądają naprawdę pysznie . Bbaaju, chyba wyrosła ci tu piernikowa konkurencja
Witam w sobotę
images (2).jpg
U mnie dziś waga identyczna jak w ubiegłym tygodniu I taką wpisuję w tabelkę
Dziś wstałam później, bo pół nocy oglądałam co się działo w sejmie i na ulicach Warszawy A jeszcze i teraz ludzie stoją..
Sabinko, jak wrażenia po Pitbulu , a pierniczki są ekstra
Krysiu, dziękuję, czuję się dużo lepiej, czyli antybiotyk zaczął działać, choć momentami męczy mnie kaszel. Ale mam nadzieję, że i on mi przejdzie
hę? Nie miałam żadnych doświadczeń z prezentami ...
Dobrej soboty
Aga, Krysia ma na myśli to co napisałaś o swoich doświadczeniach z poduszką i lampą solux, że nie działa...
zamieniłam lampę na kolejny sweter, mam zamówione:
dwa swetry, poduszkę, tusz loreal i podkład max faktor i dorzuciłam torbę na laptopa dla Marty. Artur kupił jej nowego laptopa 17 cali i stara torba jest za mała
no i powiem wam, że podpisał przelew bez mrugnięcia okiem, wprawdzie miałam sobie sama płacić ale wolałam, żeby widział kwote na wszelki wypadek...
zaraz jadę do klienta po dokumenty a potem do sprzątania i do garów, ech...
A ja jeszcze musze wymyslec prezenty dla najblizszych, mam nadzieje zrobic to w weekend, pierniki zarobione. Krysiu masz racje;-) nie spodziewalam sie;-) az takiej konkurencji :-) Zrobilam z synkiem biala na swieta, pierwszy raz, ale wyszla dobra. Pozdrowka sobotnie