Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Maniusiu, no kawy dziś naparzyłaś do wyboru do koloru, dzięki, bo nie zdążyłam rano wypić, więc chętnie zrobię to teraz :) Ja dziś od rana trochę ogarniałam dom żebym mogła wieczorem spokojnie pogadać z mężem. Nie widzieliśmy się miesiąc, nagromadziło się mnóstwo spraw do obgadania, a nie wszystko da się omówić przez telefon.
Czas kurczy mi się coraz bardziej, od jutra gotowanie i pieczenie, a wcześniej wigilia w szkole. Walczę o zieloną bombkę na tabelkowej choince :mdr:żeby zrobić miejsce na wigilijne przysmaki :mdr: Nie wiem co z tego wyjdzie, bo cały czas mam wagę suwaczkową...no, ale ważenie dopiero w sobotę :)
Kasiu, najważniejsze, że dokładnie wiesz czego nie możesz i nie chcesz zawodowo wykonywać, a nie każdy ma taką świadomość :D dzięki temu wiesz czego szukać :)
Gruschko, nalewkę do pasztetu ?:oh:, no popatrz, nawet nie wiedziałam, że można :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
no Maniusiu kawy to dzisiaj naparzylas :) sporo tych kubków ale mam nadzieję, że pojawi się nas tutaj tyle że dla każdej kubek się znajdzie :)
u mnie dzisiaj działalność dekoracyjna, stroje choineczkę i powiem wam, że po raz pierwszy od wielu wielu lat mam choinka żywą, do tej pory stała u mnie w kącie ładna ale sztuczna, tym razem J. kupując do siebie dużą kupił mi małą w donicy, nawet ładna, zgrabna i już jest przystrojona :)
poza tym muszę poodkurzać i trochę posprzątać jeszcze.. Agnieszko no miesiąc męża nie widzieć to ogrom czasu, na pewno nie będziecie mogli się nagadac i nie tylko haha:)
Kasiu po raz kolejny powiem, że podziwiam cię bardzo bo po pierwsze, co tu dużo mówić wiek już nie ten na naukę a poza tym masz tam trudne zagadnienia, z którymi chyba do tej pory nie miałaś nic do czynienia a określenie siebie i swoich predyspozycji do pracy świetnie ci wyszło, też tak cię odbieram, że kontakty z ludźmi to byłoby to dla ciebie najlepsze :)
Gruszko ciasteczka na pewno będą piękne i smaczne, bogato zdobione i z dodatkiem procentów nawet :) super :)
Maniusiu jak się ma mało czasu to człowiek się spreza i zrobi wszystko szybciej, tak że na pewno wszystko będzie u ciebie na czas :)
Poza tym masz córkę, Sucharka no i może Mama coś pomaga ?
Krysiu super, że potrafisz przejść obok smakołyków obojętnie, to dobra zmiana i tak trzymaj :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam z domu znad kubeczka popoludniowej kawusi. Maniusia dzis rano osiem filizanek postawila...no nich policze czy dla wszystkich by starczylo...:confused:
Agnieszka-1
Maniusia-1
Sabinka-1
Gruszeczka-1
Jolinka-1
Krysia-1
Kasia-1
Basia-1
... no, ale jakby tak jeszcze ktos z tych co rzadziej zaglada wpadl, zeby zobaczyc co u nas slychac... to trzeba by bylo kawki dorobic!:money:
Reginko, Madziu, Reniu, Ewuniu, Grazynko, Malgosiu- ktora z was zechce do nas wpasc z przedswiateczna czy swiateczna wizyta?
Czekamy!
http://www.xdpedia.com/obrazki/i_sie...secke_4002.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, ja jeszcze dodam Zenię, Dronkę :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, kawki nie piję, więc swoją Maniusiową zawsze chętnie odstąpię ;). Może by się i któraś z naszych mniej lub całkiem już nieobecnych dziewczyn załapała? :money: A chętnie obdzieliłabym nie jedną z tych przez ciebie wypisanych. A Basia to Bbaaja?
Gruszko – jeżeli to prawda, to dla mnie to mimo wszystko byłaby bardziej rewolucja (w myśleniu ;) ) niż ewolucja! Naprawdę masz niechęć do mięsa i nie rzucasz się na słodycze? To bardzo ciekawe. Czytałam sporo o Pape i nigdzie się nie spotkałam z taką informacją. Ale może też na tamtym etapie w ogóle nie zwróciłam na nią uwagi. I długo tak już masz? Ta informacja jest dla mnie naprawdę ważna, bo mam za sobą długie lata nieopanowanego objadania się słodkościami. A to jest taka iskierka nadziei. Z babeczek czekoladowo-pomarańczowych chyba będę musiała zrezygnować, bo u nas z kolei braki alkoholowe :p. Ale właściwe mogę przecież kupić jakiś likierek :mdr:.
Kasiu – no i widzisz, poszło dobrze :). Zgadzam się na pewno z jednym – wiesz jaki masz dar i zdecydowanie powinnaś dążyć do realizowania się w tym, co lubisz i co sprawia ci przyjemność. Z korzyścią nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla tych, dla których będziesz pracować.
Sabinko – też się co roku zastanawiamy nad prawdziwą choinką, ale ostatecznie pozostaje sztuczna :beurk:. Dla zapachu kupię jednak trochę gałązek :).
Agnieszko – ty już pewnie siedzisz szczęśliwa z M. :money: Dobrze, że będziesz go miała teraz na dłużej.
Coś wypatrzyłam na onecie i wklejam niestety jako dowód moich zaległości czytelniczych. Widziałyście to zestawienie? Podejrzewam, że sporo z tych pozycji znacie! http://ksiazki.onet.pl/10-wielkich-w...ieczory/gkrp1p
A tu krótki artykuł, takie właściwie tylko potwierdzenie tego, co już wszystkie wiemy
http://kobieta.interia.pl/zdrowie/ne...ic,nId,2324727
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry!
Agnieszka pewnie przytula się do męża więc nie ma czasu kawki nam zrobić. ;)
Krysiu fajnie, że ostatnio cie jakby więcej tutaj u nas. Do linków zaraz zajrzę z przyjemnością , bo dawno nic do poczytania nie było.
Ja wczoraj wieczorem pobradziażylam nieco...waga dziś rano katastroficzna - więc muszę zaciągnąć hamulec bo się w sobotę że wstydu spale. :(
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...50c9497cff.jpg
Dziś w ten zimny grudniowy poranek dla przypomnienia lata... ogrodowa kawka... :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kawki nie pijam,więc moim przydziałem się podzielcie :D
Za to kto chętny zapraszam na gorącą herbatkę malinową-dla mnie akurat w sam raz,bo troszkę przeziębiona jestem.
http://scouteu.s3.amazonaws.com/card..._kawusie_1.jpg
W ogóle ciężka noc miałam-snu....zero,a poprzednia 4 godziny.No nic-jakoś muszę przeżyć-zdrzemnę się po południu,bo teraz jem śniadanie i będę po karpika jechać.Od wtorku niższa dawka leku,to może spanie się poprawi.W ogóle to mnie denerwują tak wczesne śniadania,ale steryd musi być brany po jedzeniu i jak najwcześniej rano,bo wtedy lepiej się wchłania.Tylko jak ja wstaję ok.6-7mej i od razy jem,to jestem już głodna ok.9tej:mad:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry, Jolinko nie martw sie przeciez jak jesz o 6, to po 3 godz. masz prawo byc glodna :-)
Dzis chcialabym juz cos zrobic do jedzenia, powiedzcie co mozna juz dzis albo co dzis wytwarzacie?? ;-)