Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
mi to miejsce pod poznaniem podoba się ze względu na ceny, joga jak widzę nie jest tam obowiązkowa.
Ale większość zdecyduje :) No ale w zasadzie to Borne, jeśli chodzi o pobyt na weekend też nie zabija ceną, więc moze być, no ale tu mam dwa razy dłuższy dojazd
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Aga pewnie nieobowiązkowa, ale co wtedy robic? Mam nadzieję, że coś tam bym sobie znalazła, bo masaz u mnie tez odpada, bo nie cierpie :D ale tak jak napisałam- z Wami nawet w mysią dziurę i nie będe narzekac :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Obudzilam sie dzis rano jak skowronek...bo obudzil mnie sen o...naszym wyjezdzie. I olsnilo mnie, ze chyba najbardziej bezproblemowy dla mnie bylby tygodniowy wyjazd nie na wakacjach, ale zaraz po egzaminie czyli od soboty 25 marca. Moglabym wtedy rozpoczac praktyke od 3/4 kwietnia po takim wypoczynkowym tygodniu z wami. Z dieta czy bez diety.:money:
Skoro Agnieszka nie ma szkoly to mysle, ze moglaby wtedy pojechac-a jak wyglada ten termin u was dziewczynki?
Gdybysmy zdecydowaly sie na Korbielow (gory w Zywieckim) to na weekend moglyby tez tam dojechac latwo dziewczyny mieszkajace na Slasku. A te z dalszych stron moze wygrzebaly by tydzien takiego wiosennego urlopu-co?
Przemysliwywalam wczoraj wszystko w te i we wte i bardzo trudno bedzie mi dopasowac na wakacjach nasz wyjazd do planow rodzinnych-na tydzien raczej nie ma mowy, zebym wtedy bez meza wyjechala- bo co on wtedy bedzie robil? Nie rozmawialam z nim jeszcze o tym-bo chce wiedziec najpierw co postanowicie- ale jak go znam to nie bedzie zachwycony, gdybym w sezonie letnim pojechala gdzies do Polski sama.
Agnieszko- my idziemy na Sylwestra na duze party urodzinowe. Nasz sasiad z dzialki obchodzi 50-tke i wynajal sale z cateringiem. Ma zaproszonych 60 ludzi. Skladamy sie dla niego na prezent-chce sobie kupic jacuzzi do ogrodu.:mdr:
A propos Sylwestra...taka utyta jak teraz jeszcze chyba zadnego roku nie bylam-w kazdej sukience, ktora mam w szafie wygladam jak baleron. A nic nowego nie chce sobie na te mam nadzieje przejsciowe gabaryty kupic.:bad:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, ja w roku szkolnym, nawet nie pracując nie wyjade na tydzien. Mój Andrzej często wyjezdza, i nie zostawie Kuby na cały tydzien samego w domu. Niby mały nie jest, ale to nadal młody chłopak plus zwierzęta. Mieszkamy w odległości od miasta,Kuba musi szybko przemieszczac sie na zajecia dodatkowe- nigdzie by nie zdązył, nie mówiąc o tym, że nie jadł by nic ciepłego :D. na weekend tak, ale na tyfdzien odpoada.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dla mnie tydzień w marcu też odpada,a jeśli chodzi o weekend w gorach to dłużej bym jechała niż tam była....
Matecznik wycofuję,Borne może być bo w miarę blisko,choć dojazd marny. Może jest okazja odkurzyć prawo jazdy:p
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruschko na razie tylko rozmawiamy. Nie na mowy o tym żeby na tym etapie z czegoś rezygnować .Zobacz już trzy osoby są tam chętne, a to jak na razie większość. Poczekajmy na innych. :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko
wycofuję Matecznik raczej ze względu na to ,że to może nie jest najwlaściwsze miejsce na imprezę,która może się przytrafić tym,które nie będą akurat na diecie:wink2:
Możę lepiej będzie wybrać coś bardziej uniwersalnego,w Bornem widziałam,że jest możliwość wypożyczenia roweru,dla mnie to wystarczająca zachęta.Wszelkie spa, baseny itp są poza moimi możliwościami,bo jestem uczulona na wiele rzeczy i nieustannie chucham i dmucham na moją skórę.A rower jest super:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
dziekuje kasi za telefon,
pozwalam sobie wyrazic moje zdanie na temat wakacyjnego spotkania:
w marcu na pewno nie bede w PL.
moge sie postarac przyjechac na spotkanie integracyjne(nie dietowe ale raczej rozrywkowe) w okresie od konca- konca lipca do konca sierpnia.wezme pod uwage tez i inne wasze propozycje...
poza tym- dzisiaj w nocy wylatuje do Sthlm, jak dolece przysle wam fotke....
teraz ostatnie przygotowania, drukowanie biletow,pakowanie walizki...itd.
jesli chodzi o "walizke" to kiedy stane z nia na wage... niestety niemilosiernie ukaze sie 1,5 kg. ktory mi przybyl na swiatecznych obiadach,kolacjach i resztkach w lodowce..
obiecuje sobie, ze go zrzuce biegajac i zwiedzajac Sthlm.
i mam nadzieje, ze jest tam drogie jedzenie......
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No to powoli krystalizuje sie sytuacja...:mdr:
...jeszcze nie ma jednak zadnych ustalen, wiec zeby nie bylo, ze cos juz postanowione i nie da rady tego zmienic.
Nie odezwala sie jeszcze Jola, Rene, Bbaja, Reginka.
Oczywiscie inne sympatyzujace z watkiem osoby jak Kania czy Basia M. tez mozemy powiadomic i zaprosic na spotkanie-jak juz cos konkretnego ustalimy. Miloby bylo rowniez gdyby zechcialy z nami sie zobaczyc, zagubione gdzies na szlaku Zawzietaski, jak Ewa czy Natka.
Nawet Zenia- gdyby ja akurat w tym czasie przywialo zza oceanu do Polski....:money:
Dziewczyny! Nikt nie jest wykluczony-wszystkie jestescie na spotkaniu/wyjezdzie 2017 mile widziane!
Po rozmowach i waszych wpisach sytuacja wyglada tak:
1. wyjazd marcowy raczej odpada...chyba, ze tylko na weekend
2- wyjazd do osrodka z joga pod Poznan odpada- bo czesc z nas chce po prostu sie spotkac i cieszyc sie zyciem, a nie wyciszyc czy uduchowic
3- najwiecej pozytywnych komentarzy zebralo Borne Sulimowo-bo byloby tam dla kazdego cos dobrego-nie jest to osrodek drogi, mozna pojechac tam na tydzien z dieta albo na weekend "imprezkowy"
4- Korbielow jest drozszy i wchodzilby tylko w gre gdyby to byl tygodniowy wyjazd z dieta -a nie wszystkie tego chcemy/ czy tez mozemy
Ktora z was moglaby zadzwonic do tego Bornego Sulimowa i dowiedziec sie o ceny- np ile za dobe, ile za tydzien z dieta, jaki mozliwosci z wycofania sie z wyjazdu? W terminie- powiedzmy miedzy 22 lipca a 5 sierpnia.:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
mnie tez się podoba to Borne Sulinowo i jeżeli termin ustalony przez was pasowałby mi to wolałabym opcje z odchudzaniem :)
Kasiu dzięki za pozdrowienia od Gammy :) bidulka chyba ma jakieś problemy bo tak rozumiem Kasiu "zawirowania"...tak czy inaczej życzę Jej, żeby cokolwiek to było dało się wyprostować i naprawić :heart: