Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja spędziłam Sylwestra i dzisiejszy dzień z J. - było bardzo sympatycznie bo potrafimy super spędzać czas, były nawet tańce ha ha ale z jedzeniem było bardzo bardzo źle i wczoraj i w nocy i dzisiaj....
Czuję że jutro będzie
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2017...a61d2b804b.jpg
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie kobietki:D
Nie było mnie po świętach,ale naszą całą trójkę rozłożyło zaziębienie.
Nie miałam sił siedzieć przy komputerze.U mnie już ok,mąż i syn jeszcze pokasłują.Ostatnie dwa dni roku mąż miał wolne,więc razem spędzaliśmy czas.Dziś już poszedł do pracy,a ja szykuję się na jutro-jedziemy do lekarza,do Wrocławia.Męka będzie w drodze,bo młody gorzej się czuje-przedwczoraj poszła krew z rany i boli go gorze,jest też osłabiony:(
Co do wyjazdu na spotkanie-czy to weekend czy dłużej,to już raz pisałam,że Borne Sulinowo dla mnie nie wchodzi w grę.Tylko się tym nie przejmujcie -samo życie i tyle.Dla mnie to za drogo i za daleko-sam dojazd z przesiadką to między 8,a 9 godzin.Weekend w górach byłby ok,ale też nie mogłabym na dzień dzisiejszy zagwarantować,że nic u mnie nie wypadnie z moim zdrowiem czy z mamą.No i wiadomo-ja miałabym w góry blisko,a już dla Sabinki byłoby bardzo daleko.Dzień np.w Krakowie jak proponowała Kasia byłby fajny-tak jak latem spotkałyśmy się z Ewą.Wiem jednak,że nie każda chciałaby jechać przez pół Polski na jeden dzień.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kalahari miło Cię widzieć taką uśmiechniętą -pozdrawiam i życzę miłego zwiedzania oraz owocnego polowania na śledzia:D
A tak na marginesie,to śledzi nie lubię:p
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
dzisiaj w STHLM w centrum ,kolo lodowiska i ja bylam....
zima ciepla 2-3 st,miasto ladne,sledzia smazonego o ktorym marze nadal szukam..
i.....nigdzie, nigdzie nie widzialam ani jednej szopki. sa tylko sw. mikolaje renifery i gwiazdki..
kraj protestancki (radykalnie)
jutro kolejny dzien zwiedzania, podziwiania i szukania(sledzia)
Załącznik 37795
poprawilam, bo przedtem wskoczyly mi 2 takie same zdjecia
ciao jolinko!!!!!
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
i jeszcze z Vikingiem, wyjatkowo atrakcyjnym:mdr:Załącznik 37796
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
kalahari
i jeszcze z Vikingiem, wyjatkowo atrakcyjnym
Na swój sposób..........atrakcyjny:p
Podejrzałaś co pod listkiem ma:p???
Madziu wczoraj pv wysłałam:oops:
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 37798
Zapraszam na kawę :)
Hej Kalahari, super Cię widzieć...schudłaś :)
Sabinko, świetnie, że umiecie się także we dwoje dobrze bawić- to podstawa każdego związku :) mój mąż nie lubi tańczyć, ale dla mnie tez to zrobi, choć z bólem :mdr:Za to syna nie muszę namawiać. Lubi tańczyć tak jak i ja :)
Krysiu, mam nadzieję, że dziewczyny mnie dogonią z wagą :mdr:, będę im mocno kibicować :)Ja sama tez od dziś się sprężam żeby osiągnąć cel .
Kasiu, a Ty gdzie nam się straciłaś ??
Dobrego dnia dziewczynki i udanego roku:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
hej
dzis do pracy, jak mi się nie chce... ale co zrobić jak mus to mus
a Sucharek się wyleguje bo ma wolne i Marta też ... buuuuuuuuuuuuu
nie ma sprawiedliwości
a dziś pierwszy dzien moich mocnych postanowień, nie ma co dłużej czekać
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Po pierwsze - do końca stycznia wrócić do wagi z suwaczka - czyli 4 kilo do zrzucenia, . Jak się zmobilizuję i nie polegnę , to realne.
Dwa razy w tygodniu Chodakowska i mż, powinno wystarczyć.
Wczoraj widziałam fajny film z Tomem Hanksem- Sully. Historia pilota, który lądował awaryjnie na rzece Hudson w 2009 roku
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Maniusiu super postanowienia, będę trzymać kciuku żeby Ci się udalo:)
U mnie podobnie....dzisiejsza waga po prostu tragiczna bo pokazała 83,9 kg, zapuscilam się strasznie, nie tak dawno siedziałam na płocie balwankowa :(
20 stycznia lecę do Anglii, leci ze mną też na kilka dni J. - spędzimy tam moje urodziny ( pomysł corki) i chciałabym do wyjazdu zjechać do 80 kg - wiem, że jest to możliwe i tego będę się trzymać :)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka