Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dziewczynki, Sabinko, przedłużyliśmy sobie pobyt:D wracamy jutro... mam nawet nadzieję na spadek wagi, bo tyle kilometrów narobiłam w śniegu i mrozie że żadne kolacje mi nie straszne :D ale to sie okaże w niedzielę na wadze :D na razie zachwycam sie Krakowem :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Wygrałam dwa bilety do teatru !!!!!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie!
Kasiu, mam nadzieję ze zdrowotnie będzie już tylko lepiej. Szkoda, że nie miałaś siły dokończyć tego, co chciałaś mi napisać. Nie ukrywam, że mocno mnie wczoraj ruszyło, więc bardzo potrzebne mi było wsparcie. W zasadzie sprawa nie tak do końca jest rozwiązana, to taki bardziej stan zawieszenia. Dzisiaj byłam na wyjeździe, więc nie wykluczam jakiegoś ciągu dalszego w poniedziałek.
Kasieńko nie mam już whatsappa. Rok temu zepsuł mi się telefon. Wymienili go na nowy, ale zabrali też różności, które miałam tam wgrane. No i jakoś nie miałam do tej pory za bardzo potrzeby, żeby ich używać. A dlaczego pytasz?
Sabinko, o stosowaniu przerw w jedzeniu napisałam też trochę w nadziei, że może przyłączysz się do mnie w ich robieniu? :money:
Maniusiu, fajnie poczytać o dobrym dniu :happy:. Trzymaj tak dalej! Wygląda na to, że piątek trzynastego to twój czas :D.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiaczku bo gdybyś mogła znów wgrać sobie aplikacje whatsapp to mogłabym do ciebie zadzwonić i byśmy sobie internetowo czyli " za darmo" pogadaly:) a mam tego wielka potrzebę. Nie mam teraz już możliwości dzwonienia na stacjonarne numery bez dodatkowych kosztów więc whatsapp to moje okienko na świat. Dziś próbowałam się dodzwonić ta droga do Sabinki ale chyba nie mogła rozmawiać lub nie słyszała dzwonienia.
Gdy się chce rozmawiać przez whatsapp to najlepiej się umówić i być w domu.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dziewczynki- jednak udalo sie nam dzisiaj porozmawiac z Sabinka. Najpierw przez whatsapp a potem przez skypa. W naszej rozmowie wrocil temat letniego spotkania. Sabinka obiecala zorientowac sie w okolicy Mielna za domkiem, ktory moglybysmy wynajac wspolnie na weekend lub tydzien w koncu lipca/poczatku sierpnia.
A ja z ciekawosci spojrzalam w internet jakie ceny sa w poblizu Gdyni-gdyz jak wiecie mam tam tesciowa, do ktorej prawdopodobnie w tym terminie pojade.
Znalazlam cos takiego w Rewie naprzyklad...
https://e-turysta.pl/nadmorski-domek...w=15857962-evf
Co o tym sadzicie? Tu jest podana cena za caly domek 250zloty za dobe co wychodzi jak rozumiem okolo 42 zloty od osoby. Jak dla mnie , ktora by byla powiedzmy dwie-trzy doby, to cena ok-a wy co myslicie?
Gruszko- a moze ty masz gdzies cos lepszego? Chodzi o to, zeby byla mozliwosc wynajecia czegos na tydzien lub weekend-to znaczy tak zrobilysmy w Dabkach. Pokoje byly wynajete na tydzien- a te osoby, ktore wyjechaly po weekendzie zrobily miejsce dla ewentualnie po weekendzie "dojechanych" czlonkow rodziny osob zostajacych na caly tydzien.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ceny jak widze sa rozne- srednio za osobo/dobe ok 30 zlotych- gdybysmy byly w domku a nie w pokoju oczywiscie mamy wiekszy komfort i jedna osoba w te czy we wte nie jest problemem. Znalazlam tez cos takiego- podejrzanie tanie-ale to juz Gruszka musialaby moze podzwonic.
https://e-turysta.pl/domki-pokoje-rewa-162652.html?idw=15881141-49c
http://blog.kudoybook.com/wp-content.../Rewa_9835.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, to muszę pomyśleć nad tym whatsappem ale to już jak synu będzie.
Jeżeli chodzi o to, gdzie jechać nad morze, to w zasadzie jest mi wszystko jedno. Sabinka i Gruszka są na miejscu, więc jest szansa że sprawdzą propozycje albo wypatrzą coś fajnego. Pytanie tylko ile osób rzeczywiście zdeklaruje się jechać i na jak długo :confused:.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jestem na gościnnych występach na poludniu,teraz mam chwilkę,zeby zajrzeć.
Rewa jest bardzo ladna,ale te zdjęcia które Kasia wkleila na pewno nie są z sezonu letniego.Teraz nawet w ładny weekend poza sezonem trudno tam zaparkować,a latem szpilki nie da się wcisnąć.Z przyjemnością pojade osobiście sie rozejrzeć za jakimś miejscem jeśli tłumy was nie zrażają:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jak zwykle witam późna nocką;)
Wczoraj i dzisiaj przez większość dnia kiepsko się czułam.Miałam takie zawroty głowy,że czułam się jakbym wirowała w szaleńczym pędzie na karuzeli:(Ciśnienie dobre,a świat ciągle wirował-dopiero syna tabletki na zawroty wzięte dziś wieczorem jakoś to wszystko uspokoiły.
Chyba to nagła zmiana pogody i spadek ciśnienia atmosferycznego tak na mnie wpłynęły.Przedwczoraj było u mnie rano -14,wczoraj -2,a dzisiaj rano już +2.
Dieta średnio,ale waga zaczęła pomaleńku spadać-jest szansa,że dziewiątka zniknie.Jeszcze mamę muszę przekonać,żeby mnie nie "dokarmiała".Ja wiem,że nikt mi jedzenia w usta nie wciska i mam własną wolę,ale jak idę do mamy rano i ona zaraz śniadanie nam robi,to nie mam sumienia jej odmówić.Ona się tym cieszy.Zwykle jestem u niej z rana i nigdy nie jestem bez jedzenia,bo sterydy łykać muszę po posiłku.Teraz ju wiem,że jak idę do mamy,to w domu muszę np. zjeść tylko suchą kromkę.Dziś u mamy....kaszanka na gorąco z cebulką....oj dużo kalorii:mad:
W sumie dziś kalorii 1518...przy sterydach może to być za dużo,żeby spadki były:(