Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cześć Maniusiu, dzięki za piękną kawę :), choć ja lubię po prostu czarną z mlekiem, lub czarną, ale ta wygląda przecudnie :). U mnie śniegu po kostki :( i minus 7 na termometrze.
Gruszka ma rację, ja na wo prawie nie chudnę, no bo trudno nazwać spektakularnym chudnięciem na takiej diecie 1 kg tygodniowo. Ostatnio na dwutygodniowym turnusie schudłam 3 kg, a ludzie po 10 . No, ale ja często ją robię , może dlatego.
Gruszko, przepiękne zdjęcia, fascynujące morze :)dzięki i wrzucaj dalej, bo morze kocham najbardziej na świecie ( jeśli chodzi o krajobrazy i miejsce spędzania czasu of kors :mdr:)
Wczoraj skończyliśmy remont sypialni, jeszcze zostały do wstawienia drzwi do jednej szafy, ale to dopiero jutro. Już nie mogę się doczekać następnego remontu- tym razem łazienki, ale nie mamy jeszcze zaplanowanego terminu.
Lecę teraz na pocztę, skopiuje meila i wysyłam do was. Wpłaciłam zaliczkę, podpisałam umowę.
Miłych Walentynek( mnie osobiście śmieszą takie święta), ale jest pretekst do zabawy, to trzeba się bawić :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
gruschka
Wogóle krótkie polskie filmy na "ale kino" bardzo mi się podobają.
- ja oglądam wszystkie te filmy, jesli tylko mam czas. Ostatnio kilkukrotnie "Rodzina"- świetny
ps. Basiu, czy też mam Ci wysłać meila? Bo wysłałam do dziewczyn, które będą tam mieszkać i Gruszki, która chce obejrzeć miejsce.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry dziewczyny kochane!
Maniusiu faktycznie ta twoja dzisiejsza kawa tak pieknie realna, ze az mialam chwycic do ekranu za filizanke!:mdr:
Wczorajszy "chudy" dzien minal mi dobrze...gdyby pominac lekki bol glowy ...no ale ja tak zawsze reaguje na brak weglowodanow.:arf:
No rozumiem cie Agnieszko czasami cos nam sprawia przyjemnosc a cos innego nie. Ja np podziwiam kobietki, ktore majsterkuja...ale jak pomysle, ze ja sama mialabym to robic z przyjemnoscia to az mna potrzasa.:beurk:
Dobrze, ze jestesmy tak stworzeni w tej roznosci... I jak mowi klasyk...dobrze jest pieknie sie roznic...:money:
Remont sypialni skonczony...pamietaj zatem o obiecanych fotkach!:)
A co do Walentynek... to...
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...29&oe=5939AFDE
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cześć Kasiu :)
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
Ja np podziwiam kobietki, ktore majsterkuja...ale jak pomysle, ze ja sama mialabym to robic z przyjemnoscia to az mna potrzasa.
Mam koleżankę, która jest lepsza w naprawianiu wszystkiego w domu niż niejeden facet. Ja umiem tylko równo gwożdzie wbijać :D
Fotki będą na pewno :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
co do zdolności do napraw, potrzeba matką wynalazku, musiałam się nauczyć wielu rzeczy, ale wolę unikac, jeśli mogę.
Piłam w sobotę pyszną kawkę w kawiarni, latte matchiatto z bita śmietaną i wiśniami. Wprawdzie to bardziej deser niż kawa ale pięknie podana i naprawdę dobra. Mieli jeszcze wersję z jagodami następnym razem tej spobuję :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja też z tych co lubią majsterkowac,rozkręcać,skręcać ,składać meble...
Agnieszko
ja właściwie nie chciałam sprawdzać mieszkania,tylko otoczenie,bo trochę zmartwił mnie post Kalahari.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
ps. Basiu, czy też mam Ci wysłać meila? Bo wysłałam do dziewczyn, które będą tam mieszkać i Gruszki, która chce obejrzeć miejsce.
Cytat:
Zamieszczone przez
gruschka
Agnieszko
ja właściwie nie chciałam sprawdzać mieszkania,tylko otoczenie,bo trochę zmartwił mnie post Kalahari.
no i tak napisałam :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie - aleście się rozpisały, nadążyć nie mogę :)
Zaczęłam następny tydzień dietkowania. Wieczorem, jak znajduję czas, staram się wejść trochę na fb, żeby poczytać tych, którzy również podjęli wo. Traktuję to poniekąd jak odpowiednik waszej akcji motywacyjnej. Oczywiście chętniej robiłabym dietkę tu z wami, ale „z braku laku” tak też może być (bo nie wiem Maniusiu, jak traktować twoje kilka dni?) ;)
A właśnie, jak tam wasza akcja motywacyjna? Nie przyłączam się, bo na mnie zawsze działa dokładnie odwrotnie – od razu zabieram się do jedzenia :p. Ale chętnym oczywiście bardzo kibicuję.
Gruszko, dzięki za zdjęcia morza :money:. Jak widać jest piękne również zimą! Z ogromną przyjemnością będę oglądać każde, które nam tu pokażesz. A w związku z jogą i spotkaniem przyszedł mi do głowy inny pomysł. Bo trzy wyjazdy w okresie okołowakacyjnym, to jednak mogłoby być za dużo (tym bardziej, że będą jeszcze rodzinne). A gdyby to nasze wspólne dla wszystkich spotkanie weekendowe (przed lub po sezonie), teoretycznie we Wrocławiu „pożenić” z jogą w tle dla chętnych :confused: ;)
Agnieszko, mail doszedł - dzięki! :) Trzy kg które ci zostały, to naprawdę malutko. Od razu nasuwa mi się pytanie, czy twój organizm nie wyznaczył sobie już innej idealnej wagi – czyli tej, którą masz teraz, dlatego tak broni się przed dodatkową utratą? Naprawdę uważasz, że kg tygodniowo na wo, to za mało? Mnie się wydaje, że to bezpieczniejszy spadek.
Kasiu, owe 50/50 już kiedyś próbowałam. Mnie nie pasuje, ale wiele wskazuje na to, że tobie jak najbardziej. Więc działaj. Żeby nie było, że nie próbowałam sadzić czegoś dla siebie, to prostuję - swego czasu zaliczyłam balkon. Wytrwałam dwa lata i mi przeszło. Poza tym niedługo po tym, jak się przeprowadziliśmy, to mieliśmy możliwość kupienia działki. I to nie gdzieś daleko, ale tuż obok. No cóż, nie każdy się nadaje. Ale nigdy nie mów nigdy, więc może jeszcze mnie kiedyś najdzie :wink2:. Natomiast w odróżnieniu od ciebie ciągnie mnie właśnie do różnych robót majsterkowo-szyciowych. Tyle, że niestety talentu brak :cry:.
Gruszko, Maniusiu – z tego co kojarzę, to Dąbrowska zaleca jeden dzień postu w tygodniu albo tydzień w miesiącu. Tak więc to co robisz Maniusiu chyba może się w to wpisywać?
Maniusiu, tego piosenkarza też nie znam, ale już rozumiem, dlaczego zrobiło ci się przykro :(.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam wieczorkiem...
Krysiu przede wszystkim wielkie gratki za wytrwałość.
Ja biorę udział w kolejnej akcji i mam nadzieję że też za jakieś dwa trzy tygodnie będzie mi mona czegoś pogratulować. ;)
Dziś mieliśmy cudowna wiosenna prawie pogodę. To fotki z popołudniowego spaceru.
Mój internat...z oddali. Gdzieś tam na 6 piętrze jest moje okno...
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b113cb27cf.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...cb7999963e.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...65589eb4fc.jpg
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, dzięki :). I trzymam cię za słowo, że za parę tygodni, to ja będę ci gratulować! :money: Widzę, że łapiesz już wiosnę na całego. Do pozazdroszczenia, bo niestety u nas zamiast tego rano pojawiła się następna warstwa śniegu i mrozu :bad:. No nic, byle do wiosny :D
Załącznik 38315