69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
To ja! Wasz...
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No to próbuję dalej - tak bardziej urodzinowo dla Ewy!
Tym razem skacząco i mam nadzieję, że się uda
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dziękuję Krysiu ! dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna !
627.jpg
To był cudowny dzień !
ja już padam, ale warto było, jeszcze takich urodzin nie miałam w pracy bez rozgłosu, ale sympatycznie , potem 10 km z moim L, a potem kolacja w restauracji z lampką wina, czego więcej chcieć ?
Więcej popiszę jutro, dobrej nocy Wam życzę
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ewo – niczego więcej nie musisz sobie życzyć. Ten końcowy moment dnia, przy lampce wina, z kimś dla siebie ważnym, to chyba kwintesencja wszystkiego. Nic dodać, nic ująć .
Dobrej nocy Zawziętaski i kolorowych snów
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
images.jpg
witam i życzę pięknego dnia
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dziś spotkała mnie miła niespodzianka, bo od forum dostałam życzenia urodzinowe, to było bardzo fajne Dziękuję
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam pieknie i srodowo!
Ja dzisiaj kawkuje na ogrodzie z kolezankami, bo ma byc najgoretszy dzien miesiaca!
Ponad 25°! lece przygotowywac ciasto a potem na zakupki kupic lody!
Dobrego dnia moje kochane!
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam cieplutko [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ciągle mnie mało i mało
I nie wiem,kiedy nadrobię wszystkie zaległości,kiedy będę mogła pisać więcej i częściej.Mój komputer jak Wam pisałam zepsuł się.Miałam go w poniedziałek zawieźć,ale była u nas i ulewa i zawierucha,nie chciałam,żeby zamoknął.Jak nic się nie zmieni zawiozę go jutro.Mam tylko nadzieję,że będzie mnie teraz stać na jego naprawęSyna laptop też szwankuje-jest do wymiany gniazdo,gdzie zasilacz podłączamy-nie zawsze łączy,a bateria stara i wystarcza na 5 minDwóch na raz nie oddamy do naprawy,a ja też nie mogę długo mojemu chłopakowi laptopa blokować.
Mąż miał 3 dni ranną zmianę ,to wykorzystałam to na maksa -potrzebowałam oderwać się od codzienności i zrelaksowaćNiedziela wystawa,poniedziałek wizyta u rodziców,a po południu spotkanie z Justyną z forum(o prawda już tu nie pisze,ale mamy cały czas kontakt i staramy się spotykać raz w miesiącu).A wczoraj pojechałam do koleżanki do Zawiercia-z Basią znam się od 23 lat,a poznałyśmy się...w szpitalu,obie miałyśmy takie same operacje.
I tak............dni były miłe...rozrywkowe...niezbyt dietetyczne i niestety chyba dowaliłam do tej zwyżki świątecznej.Weszłam dziś na wagę i się przeraziłamObiecałam sobie,że nigdy nie dopuszczę wagi wyższej niż 85 kg........i tyle było rano na wadze.Zwyżka od 1 kwietnia 2.1 kg !To już alarm...to już czerwone światełko się zapaliło!Co prawda mam trochę spuchnięte stopy i palce u rąk,ale pewno dużo mniej by nie było.Muszę się otrząsnąć i to już...natychmiast,a nie od jutra czy od poniedziałku.
Tak to u mnie wygląda.No i jeszcze Wrocławiem się denerwuję i tą zmianą lekarza.Wczoraj mieliśmy zadzwonić do tego naszego,miał nam wizytę uzgodnić z tym nowym,a w sumie nic nie uzgodnił tak do końca.Sami mamy zadzwonić dziś do instytutu czy będzie dla nas miejsce w ten piątek,co może być wątpliwe-jak nie będzie to zapisać się na najbliższy termin.Wkurzyłam się,bo przecież sami mogliśmy się zapisać już jakiś miesiąc temu,skoro było wiadomo,że ten nowy przejmie leczenie syna!Wtedy termin wizyty byłby pewny i podróż Polskim Busem tańsza-z dnia na dzień to bilety droższe są.
Miłego dnia Wam życzę-jeśli laptop będzie wolny wieczorem,to odpiszę na Wasze posty,ale obiecać nie mogę
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolinko- podzielam twoje oburzenie. To mocno nie w porzadku z tym umowieniem was na termin. Od tego doktora, ktory dotychczas tak sie troszczyl o Mateusza oczekiwalalybym konkretnego zadbania o nowy termin u kolegi.
No ale coz- z drugiej strony to tylko czlowiek...pisalas rowniez ze bardzo zajety.
Z tego wynika, ze raz jeszcze potwierdza sie stara prawda- umiesz liczyc- licz na siebie!
Caluje twoj pysio! I mam cos dla ciebie...
Co do wagi- to u mnie podobna sytuacja...czerwone swiatlo az blyska!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum