Moje pietruszki za waszymi radami wsadzone w doniczkę https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...4eaa5f2af6.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wersja do druku
Moje pietruszki za waszymi radami wsadzone w doniczkę https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...4eaa5f2af6.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kasiu
to w marcu jak w garncu to chyba nie tylko do pogody ale i do nastrojów się odnosi.
To nie jest forum o polityce i każdy może swobodnie pisać co mu tam dolega.Tobie dolega unia i Niemcy bo tam mieszkasz na co dzień,my borykamy się z "dobrą zmianą" bo dotyka ona nas na co dzień w bardzo wielu dziedzinach.Rozlewa się już w tak wielu dziedzinach,że trudno o optymizm i choćby cień radości.Najtrudniejsze jest to ,ze ty jesteś w obcym kraju a my w swoim zaczynamy się czuć jak w obcym:cry:
Śmiało pisz co myślisz,nikt cię za poglądy przecież nie ocenia,tylko cieszymy się,że jesteś taka jaka jesteś:)
Jak wiosna rozgości się na dobre a ty rozgościsz się w ogrodzie to wróci i dobry nastrój.
Sabinko
u nas jest tyle okazji do świętowania,a jak się już świętuje to z przytupem,że naprawdę trudno się wstrzelić z dietą.
Najbardziej mnie to zaskoczylo przy pierwszej WO,ze nie byłam wstanie wykroić nawet 4 tygodni,zebym nie musiała się tłumaczyć,ze jestem na diecie.
Agnieszko
przyjemnego weekendu w stolicy,moje pietruszki już kilka razy koszone,szczypior też:)
Pięknie Agnieszko! :)
Ja właśnie żeby wszystko robić tylko się nie uczyć wsadzalam klaczy dalii i kanny do doniczek... ;)
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...8834c30871.jpg
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
Kasiu, kanny wsadzasz co roku?
Nie ...w zasadzie tylko dalie. Kanny to takie raczej kwiaty na taras słoneczny a ja wolę kwiaty w ogrodzie. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...25d51974c9.jpg
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
U nas jest dziś cudna pogoda. Zrobiłam z kijami prawie 7 kilometrów, i jeszcze bym łaziła, tylko, że musiałam zrobić obiad.
Gruszko, czy szczypior robisz z cebuli wsadzanej w ziemię, czy w wodę ?
Kasiu, u Ciebie na działce wiosna na całego...choć i u mnie coś zaczyna się już dziać :)
Moja koleżanka ma w ogrodzie co roku mnóstwo kann
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Witajcie wieczornie, ale już chyba bez herbatki? Chociaż ja akurat lubię właśnie wieczorem zasiąść sobie z aromatycznym kubeczkiem :).
Agnieszko, też już powoli ckni mi się za Warszawą, ale może pojadę tam w okolicach czerwca. Ależ się Kubie udało z tą wolną chatą :mdr:. Czy to cd osiemnastki? Nasza córcia niestety nie może liczyć na takie udogodnienia z naszej strony, więc to raczej ona jeździ do koleżanek. Jak tam M.? Udało ci się go wyrzucić do lekarza?
Kasiu, martwią twoje dolegliwości. Rzeczywiście nie wykluczone, że mają jakiś związek z końcem roku. Nie bez powodu łączy się ciało z duchem. Ale i tak idź szybciutko na te badania. A na razie ciesz się obecnością syna, no i powoli ogrodem.
Gruszko – nie znalazłam na twoim wątku tego, co miałam szukać. Masz rację z tym, że trudno wstrzelić się z dietką. W ten właśnie sposób moje dziewczyny w pracy dowiedziały się, że poszczę. No nie dało się tego ukryć, ale też pyszności były niesamowite. Do tej pory pachnie mi tamten torcik :p. Wszystkie, ale to dosłownie wszystkie się nim zajadały do ostatniej okruszki i do tego co chwila uświadamiały mi, że będę żałowała (no i miały rację :mdr: ). No i wtedy właśnie skończyło się moje ciche dietkowanie.
Maniusiu - pomysł z organizacją jest bardzo dobry i to wieczorne szykowanie części posiłków też. A 1450 cal to przyzwoity wynik. Jeżeli będziesz się tego trzymać, to waga powinna spadać.
Sabinko, jak tam pudełkowo?
Coś chyba przegapiłam, bo nie doczytałam tego o pietruszce. Czy dobrze widzę – normalna pietruszka wsadzona do ziemi i puszcza zielone? To może bym spróbowała. A szczypiorek, koperek - jak wyhodować na balkonie, żeby go sobie tylko odrywać?
Krysiu, Gruszka i Maniusia powiedziały mi jak samej wyhodować natkę . Ucinam pietruszkę jakieś 4 cm i wsadzam w ziemię . Zrobiłam to jakieś 3 tygodnie temu i mam już prawie swoje warzywko . Chce tak samo zrobić jeszcze szczypiorek. Męża nie udało mi sie wyrzucić do lekarza wiec dalej śpi na gorze .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk