Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry z rana...
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...27&oe=59251BDE
Czy moze byc dzis herbatka, bo ide na badanie i mam byc na czczo... ;) To badanie to u mego lekarza ogolnego, ktory tak mnie wspieral z zalamaniem nerwowym przy stracie pracy i dawal przez caly rok zwolnienia, az nie otrzymalam kursu. To fajny czlowiek, ale nie wiem czy w takim przypadku jak teraz otrzymam od niego oczekiwana pomoc. Cos czuje, ze jesli badanie krwi i moczu bedzie ok to uslysze diagnoze bagatelizujaca... A ja bym chciala wyjasnic czemu mam te problemy z zrzuceniem wagi, zatrzymywaniem jedzenia w jelitach i magazynowaniem wody. Tak sobie mysle, ze pewnie to sa jakies powody hormonalne, ale tutaj w Niemczech nie robi sie takich badan, jesli lekarz cie na nie nie kieruje ( bo nie widzi takich ewidentych powodow). Moze powinnam od razu pojsc do endokrynologa. Ale do tych lekarzy bardzo ciezko sie dostac u nas.:arf: No nic...pozyjemy, zobaczymy...
Agnieszko- namow moze jednak malza na to dodatkowe pojscie do lekarza. Pamietasz jak ja w styczniu dlugo kaslalam? Pomogl mi dopiero laryngolog i zmiana antybiotyku. Teraz jest duzo takich dziwnych, uporczywie trwajacych infekcji gardla i gornych drog oddechowych.
Krysienko- a jak tam "zycie po diecie"? Trzymasz sie jakiegos konkretnego planu wprowadzania produktow, zapisujesz co jesz?
Ja niestety po moim powrocie z Margaretki troche to zaniedbalam i kilogramy wrocily w przeciagu kolejnego miesiaca. :bad:
Dzis popoludniu wracam do szkoly- bede miala teraz sporo do nadrobienia. W poniedzialek pisze test z marketingu a w nastepny piatek egzamin koncowy. Chcialabym popchnac czas i zeby juz bylo po 24-tym...
Milego dnia dziewczynki!
P.S. A gdzie to nasza Jola znowu sie skryla? Myslalam ze ja nasze wczorajsze rozmowy o kannach skusza...ona jest ich milosniczka...:money:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cześć Kasiu, może być herbatka, bo kawkę już wypiłam :)
Kasiu, badania hormonów robię prywatnie i sobie i Kubie. Nie miałabym zdrowia do najpierw kolejek do endokrynologa- pół roku, a dopiero potem badania. Gdy poczułam potrzebę zrobienia takich badań, poszliśmy na pierwsze wizyty prywatnie( tu oczywiście było z dnia na dzień :bad:), było to jakieś 5 lat temu, i od tego czasu wiem jakie hormony mam badać i te robię. Koszt moich badań to jakieś 35 zł, Kuby więcej bo ok. 100, ale ponieważ robię je raz w roku, nie uważam za wygórowaną cenę.Gdyby wyszło coś nie tak, to wtedy musiałabym znów iść do lekarza i wtedy może zleciłby coś dodatkowego, ale na razie robię podstawowe- sobie tsh i płciowe, Kubie płciowe i prolaktynę.
Złe samopoczucie może mieć różne podłoża, więc powinno się je znaleźć, w tym okresie upatrywałabym je w przesileniu wiosennym. Ja tez mam lekki spadek endorfin, ale od kilku dni znów jest lepiej...podejrzewam, że taka huśtawka jeszcze trochę potrwa .
Krysiu znalazłam fajny artykuł o pędzeniu warzywek i dziś zabieram się za cebulę :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No wlasnie Agnieszko- wiem ze takie badanie prywatne byloby szybsze...tyle tylko, ze ja u nas pewno 5 razy wiecej by kosztowalo i nawet nie wiem gdzie moglabym je zrobic.:arf: Moze powinnam o tym pomyslec przy okazji nastepnej wizyty w Polsce?
A jakie to hormony ty wiesz, ze masz zbadac?
W tym artykule ciekawie jest o hormonach napisane...
Małgorzata Germak , czwartek, 10 września 2015
10 oznak, że twoje hormony szaleją
Problemy hormonalne mogą się objawiać na wiele sposobów. Niektóre towarzyszące im dolegliwości wcale nie są oczywiste. Dowiedz się, na co koniecznie zwrócić uwagę.
Jeśli zauważysz u siebie jakieś zmiany w cyklu miesiączkowym, pewnie przy najbliższej okazji zgłosisz się do lekarza. To normalne. Ginekolog po badaniu może ci wtedy zlecić wykonanie badań hormonalnych. Są jednak pewne nieoczywiste dolegliwości, które mogą świadczyć o kłopotach z hormonami w twoim organizmie, choć zupełnie tego nie podejrzewasz. Zobacz, na co zwrócić uwagę.
Wystąpienie tylko jednego z poniższych objawów nie od razu musi świadczyć o problemach hormonalnych. Ale jeśli niektóre z wymienionych przez nas problemów pojawiają się równocześnie, to jest duże prawdopodobieństwo, że możesz cierpieć na nadmiar bądź niedobór jakiegoś hormonu, i bezpiecznie będzie zgłosić się do endokrynologa (lekarza zajmującego się chorobami hormonalnymi) lub ginekologa, gdy dotyczy to chorób kobiecych. – Hormony mają taką własność biologiczną, że oddziałują na rożne tkanki. I tak naprawdę efekt ich działania jest rozlany po całym organizmie. W różnych tkankach wywołują różne efekty – mówi dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog. Na co w takim razie mogą wpływać hormony?
1. Zaparcia albo biegunki
Masz problemy z wypróżnianiem się, twoje wizyty w toalecie są dłuższe niż zwykle, masz wzdęty brzuch? Albo przeciwnie – cierpisz na częste biegunki? Jeśli wiesz, że nie jest to bezpośrednio związane z twoją dietą, to być może powinnaś pomyśleć o wizycie u endokrynologa, bowiem problemy z jelitami często towarzyszą chorobom tarczycy.
– Dzieje się to tak: hormony tarczycy wpływają bezpośrednio na nasz metabolizm. Tyroksyna i trójjodotyronina są hormonami sterującymi komórkowo aktywnością metaboliczną, *również aktywnością przewodu pokarmowego – tłumaczy dr Grzegorz Południewski. – Niedobór hormonów będzie przekładał się na spowolniałą aktywność układu trawiennego i wydalniczego, mogąc powodować zaparcia. Przy nadczynności tarczycy możemy mieć problemy w drugą stronę – częstsze oddawanie stolca i biegunki.
2. Problemy z ciśnieniem
Objawy związane z układem krążenia często pojawiają się w różnych schorzeniach. Nie zawsze ma to związek z sercem i naczyniami. Częstoskurcz napadowy, szybsze bicie serca, uderzenia gorąca, podwyższone ciśnienie – to wszystko może być związane z zaburzeniami równowagi hormonalnej. – Daje to obraz dolegliwości kardiologicznych, ale w istocie spowodowane jest innymi przyczynami, a wśród nich trzeba uwzględnić zaburzenia hormonalne związane z klimakterium (zależnie od wieku pacjentki), niedoczynność lub nadczynność tarczycy, zaburzenia czynności nadnerczy. Obserwowane skoki ciśnienia krwi też mogą być objawem zaburzeń hormonalnych – mówi nasz ekspert.
3. Obniżony nastrój, lęk, depresja
Być może postukasz się w głowę – jak słaby nastrój czy depresja mogą być związane z hormonami. Te niecharakterystyczne objawy trudno powiązać z układem endokrynnym. Ale wystarczy przyjrzeć się przebiegowi miesięcznego cyku, aby zrozumieć, jak nasze samopoczucie uzależnione jest od hormonów. Zespół napięcia miesiączkowego to typowy przykład tego, jak zmieniamy się pod ich wpływem. Chwiejność nastrojów zależy nie tylko od cyklu. Często wśród kobiet rozpoznawane immunologiczne zaburzenia tarczycy, czyli choroba Hashimoto, potrafi również wywoływać właśnie obniżony nastrój, a nawet w niektórych przypadkach depresję.
Choć przywrócenie równowagi hormonów może potrwać, to warto wiedzieć, że z tymi zaburzeniami da się normalnie żyć przy odpowiednim leczeniu. – Większość tych objawów ustępuje, jeśli endokrynolog spowoduje powrót równowagi poprzez podawanie leków. Daje to efekt poprawy metabolizmu i ustąpienie objawów – uspokaja dr Południewski.
4. Problemy z wagą
Jeśli do wyżej wymienionych objawów dodamy kłopoty z kilogramami, to możemy podejrzewać, że winna jest tarczyca. – Nadczynność tarczycy będzie powodowała szybki metabolizm i spadek wagi, a w konsekwencji problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała. Niedoczynność odwrotnie – problem z nadwagą – tłumaczy nasz konsultant.
Dlatego przy chorobie Hashimoto ważna jest odpowiednio zbilansowana dieta i aktywność fizyczna oraz regularna kontrola poziomu hormonów.
Również zaburzenia wydzielania hormonów płciowych będą szły w parze z trudnościami z utrzymaniem wagi. Zawsze należy zwrócić uwagę na regularność cykli, występowanie zwiększonego owłosienia, trądziku, gdyż wtedy możemy myśleć o innych niż tylko Hashimoto powodach problemów z prawidłową wagą.
5. Wypadanie włosów
Jego przyczyn może być wiele. – Po pierwsze, niedobory żelaza i niedoborowe choroby, które związane są z upośledzoną czy też nieprawidłową produkcją keratyny, bo z tego zbudowane są włosy. W praktyce problem z wypadaniem włosów widzę u kobiet w okresie mocno nasilonej anemii, kiedy są obfite miesiączki – mówi Grzegorz Południewski.
Wypadanie włosów może mieć też podłoże androgeniczne, związane z poziomem testosteronu i genem powodującym łysienie. – Są kobiety, u których rodzinnie występuje skłonność od łysienia, i one pod wpływem androgenów mają większą skłonność do gubienia włosów – mówi dr Południewski.
Co jeszcze? – Jeśli chodzi o wypadanie włosów, to predysponującym czasem jest okres ciąży. Tu się nakładają różne sprawy – zmieniona sytuacja endokrynologiczna związana z ciążą, jak również niedobory – tłumaczy.
Na koniec wracamy też do winnej wielu wcześniej wspomnianych problemów – tarczycy. Niedobory jej hormonów, które mogą wpływać na ogólny metabolizm, zaburzają również prawidłowy odrost włosów. Jednak jeśli zauważyłaś, że gubisz więcej włosów niż zwykle i trwa to ponad trzy miesiące, w pierwszej kolejności warto udać się do dermatologa. Czynniki dermatologiczne są bardzo częstą podstawową przyczyną wypadania włosów.
6. Nadmierne owłosienie
Wąsik, obfite włosy na rękach, znacznie gęstsze owłosienie na nogach niż u innych kobiet? To zdecydowanie sygnał, żeby zbadać hormony. – Hiperandrogenizm może pojawiać się przy różnych zaburzeniach związanych z funkcją jajników. Jego pierwszy objaw może być bardzo niepokojący, bo będzie to właśnie nadmierne owłosienie na twarzy i wokół brodawek sutkowych. Trudno kobiecie czuć się z tym komfortowo – mówi dr Południewski. – Często to idzie w parze z przetłuszczaniem się skóry i włosów, pojawieniem się trądziku. Ten zespół objawów z hiperandrogenizmu daje nam pierwszy sygnał, że coś w tym systemie regulacji hormonalnej jest nie w porządku.
7. Brak sił i zmęczenie
Na nic nie masz siły, mimo że się wysypiasz? Jesteś ciągle zmęczona i markotna? To mogą też być objawy zaburzeń endokrynologicznych. Jeśli do tego masz nieregularne miesiączki, złe samopoczucie i częste bóle głowy, to zapewne masz zbyt wysoki poziom prolaktyny. To jeden z hormonów wpływających bezpośrednio na cykl. – Jej nadmiar poza okresem laktacyjnym będzie powodował właśnie gorsze samopoczucie. Tym bardziej jeśli się okaże, że nadmiar w produkcji prolaktyny jest związany z mikrogruczolakiem, który może się wytworzyć w przysadce. Daje się on leczyć zachowawczo – dodaje dr Południewski.
8. Problemy ze skórą
Sucha, zaczerwieniona i łuszcząca się skóra niekoniecznie musi oznaczać, że masz alergię. To może być skutek choroby tarczycy, a konkretnie jej nadczynności. Do tych objawów może dojść tzw. dermografizm – po dotknięciu czy otarciu skóry zostaje czerwony ślad, który po chwili zanika. Ale pamiętaj, że jeśli masz tego typu problemy ze skórą, ale poza tym nie cierpisz na żadne inne dolegliwości, to nie musisz iść do endokrynologa. W endokrynologii jest tak, że często dopiero zespół objawów świadczy o zaburzeniu hormonalnym.
9. Wzmożone pragnienie
Warto zbadać poziom insuliny, ponieważ jeśli ciągle chce ci się pić i zauważyłaś, że pijesz więcej niż zwykle, może to być objawem początku cukrzycy. Jej mechanizm powstawania związany jest z niedoborem insuliny w stosunku do podaży cukru i powoduje, że we krwi jest za dużo cukru. Efekt? Mało że krew przenosi ten cukier w zbyt dużej ilości, to nie wchłania się on do komórek. – To powoduje paradoksalną sytuację, że mamy nadmiar cukru we krwi, a nie ma cukru w komórkach. Ten głód komórkowy powoduje wiele zaburzeń metabolicznych – tłumaczy Południewski. Poza wzmożonym pragnieniem u osób, u których mamy do czynienia z nierozpoznaną cukrzycą, są też: częste oddawanie moczu, senność, problemy ze skupieniem się, zasłabnięcia, potliwość.
10. Grzybica pochwy
Drożdżaki wywołujące grzybicę pochwy mogą się uaktywnić ze względu na zaburzenia hormonalne. Wahania hormonalne mogą wpływać na bakterie normalnie bytujące w pochwie i zwiększające jej kwasowość. Nadmiar cukru we krwi również powoduje jego zwiększenie w wydzielinie pochwy i w moczu. Stąd osoby z początkami cukrzycy często cierpią na nawracające grzybice i zapalenia pęcherza. Grzybykochają miejsca, w których jest ciemno, wilgotno i jest dużo pożywienia. U osób, u których występuje nadmierny poziom cukru w krążeniu, zwiększa się skłonność do infekcji grzybiczych.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko- czy moglabys wrzucic moze ten artykul o pedzeniu warzywek?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
http://ekotuba.pl/wiosna-na-parapeci...ka-pietruszki/
Kasiu, napisałam wcześniej, że o tym jakie badania mam robić, dowiedziałam się na pierwszej, prywatnej wizycie u endo :), jakieś 5 lat temu. U mnie w miescie robię je w trzech laboratoriach, nie ma z tym najmniejszego problemu.
Takie mniej więcej i u nas jest cennik http://www.medyk-centrum.pl/badania/...aboratoryjnych
3 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 38776Załącznik 38777Załącznik 38778
A to moje pietruszki tuż przed posadzeniem.Stan obecny będzie potem.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko
szczypiormoże być i w wodzie i w ziemi.W wodzie dość szybko zaczyna się psuć i trochę śmierdzi więc ja wsadzam do ziemi.
Już zrobiłam zdjęcia mojego ziołowego ogródka tylko zapomnialam jak je ściągnąć z komórki:aww:Poproszę o pomoc i wyślę.
Szczypiorku to zebrałam już z 5-6 porządnych pęczkow i posadziłam nowe cebulki.Pietruszki też sobie nie żałuję.
W tym roku nie mamy już kici więc mogłam postawić wszystko na słonecznym oknie i rośnie jak szalone.Nie pamiętam takich zbiorów:)
Dotąd hodowalam w kuchni,a to okno północne i rosło dość marnie.
Kasiu
zajrzałam do ciebie i mnie się wydaje,ze to klasyczna menopauza ze wszystkimi urokami....Może kup sobie coś w aptece,to preparaty sojowe i można je brać z innymi lekami.Mnie pomagały,ale dopiero po 3-4 tygodniach.Możesz przecież je brać niezależnie od wizyt lekarskich.I oczywiście z lekarzy i badań nie rezygnuj.I duuużo ogródka:)
Krysiu
no nie jest łatwo przy takich specjałach...Ale dla mnie najgorsze jest zawsze tłumaczenie się i wyjaśnianie,ze od tej diety nie umrę.
Ponieważ większość znajomych i przyjaciół zna moje problemy z alergiami więc trochę się nimi podpieram i jakoś udaje mi się unikać zbyt wielu tlumaczeń.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko
jak tam twoje imprezy,udałó się zgrabnie wybrnąć?
Po schodach ciągle chodzę,z przerwą na weekend,rower już odebrany z serwisu,więc jak nie będzie bardzo wiało to może go wypróbuję bo u mnie pogoda prawdziwie wiosenna.
Trocgę przeglądam szafy ,bo mam sporo pozaczynanych rzeczy i sprawdzam na co mam pomysł,żeby wreszcie dokończyć.
A po wizytach w sklepach muszę liczyć na siebie:p
Ale chyba wraca moda na lny bo w moim najbliższym sklepie pokazało się kilka przepięknych,więc na lato plan mam.
Rene,Kalahari przepadły całkiem:cry:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
witajcie koleżanki
cebulkę to mam już w ogródku , siedmiolatkę posiałam i w tym roku już jest ładna, ale pietruszki mi brak a zapomniałam posadzić, więc szybciutko muszę nadrobic
Dziś mam wrażenie że brzuch mniejszy, nie ma to jak trochę ruchu
a byc może to liczenie kalorii pomaga w sobotę się zważe i sprawdzę jak jest
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kurde Gruszko jakie masz piękne pietruszki przed posadzeniem . U mnie były zupełnie łyse i musiałam z tydzień czekać zanim pojawiło sie cokolwiek zielonego . Przed chwilą wsadziłem jeszcze kilka pietruszek i cebulę- w ziemię .
Ja też kocham len i na lato prawie wszystkie sukienki i spódnice mam z lnu. Bardzo sie cieszę bo len jest tez w moich ulubionych sklepach - solar hexeline, esprit.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk