Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kalahari]

czesc dziewczyny, faktycznie u mnie wiosna i juz.
skosilam trawe i grabie rozniaste smieci..
wczoraj przyjechala dhl-em moja bluzka i jak tylko potworzylam paczke zrozumialam, ze to nie to


i mam zamiar wystawic ja tutaj na "aukcje" za pol ceny....
krysiupysiu--zaraz ci wyjasnie jak sie mierzy w ulli popken
pozdrawiam

[evige]

wczoraj przyjechala dhl-em moja bluzka i jak tylko potworzylam paczke zrozumialam, ze to nie to


i mam zamiar wystawic ja tutaj na "aukcje" za pol ceny....

a nie możesz odesłać , żeby nie tracić ? dobrego dnia Kalahari

[gamma56]

Trochę to dziwne bo z Perl mogłam pisać i teraz ze smartfona tez mogę ale w laptopie jestem zawieszona dokładnie miejscu w którym miałyśmy poprzednio problemy.... nie mogę nawet czytać aktualnych wpisów. .. nie pomagają moje tricki i postępy. .... a pisanie ze smartfona poprostu mnie dobija

[gamma56]

ufffffffffffffffffffff
po prawiegodzinnej walce i roznistych podchodach udalo mi sie wejsc, ale
jestem juz tak wsciekla ze nawet pisac mi sie nie chce...

[krysiapysia]

Gammo – przede wszystkim dobrze, że wróciłaś cało! A poza tym dobrze, że udało Ci się jednak wejść!

Ewo – to prawda, że wystarczy odpuścić chociaż dwa dni w czytaniu i już są zaległości. Ja tego doświadczałam wczoraj i też wsiąknęłam na dłużej A ciasto z jabłkami – mniam! To po serniku drugi wypiek, który uwielbiam . Fajnie, że masz ochotę tak rozpieszczać mamę swojego L. . A o której w środę zaczynacie ten bieg?

Kasiu – a Ty dzisiaj na hulankach Baw się na dobrze! Mam nadzieję, że napiszesz nam potem coś o swoich wrażeniach. Bardzo ciekawią mnie zwyczaje innych krajów, a Ty będziesz miała okazję zobaczyć to od środka.

Kalahari – wypatruję Twoich wyjaśnień, bo wypatrzyłam w tym sklepie coś, co wymaga zmierzenia biustu. Szkoda, że Twoja przesyłka okazała się niewypałem! Ale faktycznie – dlaczego nie zrobisz zwrotu?

Natko – dziękuję za niezawodność i namiary

[Natka55]

Witam zawziętaski
Dotarłam i ja, wzięłam się za porządki, potem sadziłam kwiatki, konwersowałam z M , bo stoi w Rotterdamie i ma net,a teraz po całkiem niedietetycznym obiedzie usiadłam coś poczytać i napisać.
Agnieszko super kubeczki w sam raz na dobry humor z rana.
Dietkę mam nową ,mogę Ci podesłać What sapem, bo nie wiem czemu Krysia nie mogła otworzyć maila.Jak chcesz mogę Ci wysłać, może Tobie się uda albo whatsapem, ale nie mam Twoich namiarów.

[Natka55]

Krysiu mój kostium juz do mnie jedzie, jeśli jeszcze nic nie wybrałaś to poczekaj jak dostanę to powiem Ci czy warto kupować kostiumy tej firmy.Nie są tanie , ale bardzo dobrze się reklamują jako chloroodporne, odporne na UV , mechacenie, same superlatywy.Ciekawe czy tak jest w rzeczywistości. Okaże się ha,ha.
Kalahari szkoda ,że zakup nie trafiony,pewnie zwrot jest za drogi, może uda Ci się ją pogonić.Na ebay-u będziesz wystawiać?
Zazdroszczę pogody,ale wiadomo we Włoszech chociażby z racji położenia są inne klimaty.
U nas zimno ,a dzisiaj w nocy ma być jeszcze przymrozek.

[Natka55]

Ewuniu napisz jeszcze koniecznie ,o której biegniecie to będę z Wami myślami.
Twój L musi być wyjątkowym facetem, a wspólnej pasji mogę pozazdrościć, o choć moje kochanie też ze mną chodziło na kijki jak zaczynałam odchudzanie, to aktualnie możemy tylko pomarzyć o takich wypadach.Ledwie się wyrabiamy na siłkę razem.

[krysiapysia]

Małgosiu, na razie tylko sobie pooglądałam te kostiumy. Niestety z tego co widzę, to w moim rozmiarze jest mało, ale pewnie jeszcze coś dorzucą. Na razie z poczekam na Twoją opinię o ich produktach. Ciekawe co było nie w porządku z tym, co dostała Kalahari?

[Natka55]

Agnieszko ,a to pech z tymi ciastami.Mam nadzieję ,że coś innego wymyślisz i się wyrobisz na czas.
Krysiu sernik i jabłecznik to ciasta na których zawsze polegam, czekolady mogą leżeć , czasami skuszę się na kostkę,żeby posmakować, ale te ciasta to moje piety achillesowe.