Już kiedyś wrzucałam, ale pokażę wam moje dwie ulubione sukienki z szafy- lniane - OST17503-T1136-00352c.jpgsukienka.jpg- bardzo je lubię nic, ale to kompletnie nic złego się z nimi nie dzieje
Już kiedyś wrzucałam, ale pokażę wam moje dwie ulubione sukienki z szafy- lniane - OST17503-T1136-00352c.jpgsukienka.jpg- bardzo je lubię nic, ale to kompletnie nic złego się z nimi nie dzieje
Gruszko, tak myślałam, że len, lnowi .( kogo, czego- lnu, komu, czemu-lnowi)nierówny. Zawsze zastanawiałam się, dlaczego jedne ciuchy z niego są drogie, drugie tanie. I rzeczywiście, niektóre trochę się wyprostowują. No i jeszcze- mnie nie przeszkadzają zgniecenia w spodniach, ale już tyłek pognieciony w spódnicy lub w sukience trochę tak .
wczoraj było 1291 kalorii ale znów większość wieczorem
kurcze, opanować to to podstawa i zacząć się ruszać
to wtedy może będzie dobrze
wczoraj miałam zebranie w szkole, więc wróciłam do domu dopiero po 19, bo w tej szkole to zawsze długo jest
Agnieszko bardzo ładne sukienki, lubię takie
Magdo to też wybrałaś piękna
Sukienki bardzo ładne,ale dla mnie niedostępne...
Po 1 muszę mieć rękawki
po 2 absolutnie bez podszewki tylko osobna jedwabna halka
po 3 dopasowane biodramoja pupa rozsadza wszystko...
Ja właściwie szyję takie bardziej nieformalne,z szerokim dołem,taliowane ale nie ciasne.Krotko mowiąc maskujące
Ale jeszcze trzeba poczekać.
Wtedy na pewno będzie dobrze
A ja już po rowerze
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Dzień dobry
Agnieszko sukienki super, też lubię taki fason i nawet nieźle w takich wyglądam ( gdyby nie nogi - dwie parówki i a właściwie serdelki!!!) no i musza mieć koniecznie jakieś choćby małe rękawki
len tez bardzo lubię a że się gniecie? no taki jego urok
Maniusiu super ci wychodzi to liczenie kalorii, tak trzymaj a jak ci się uda jeszcze trochę przesunąć godziny no na pewno byłoby jeszcze piekniej
Krysiu teraz musisz się pilnować, żeby nie zaprzepaścić tego co udało ci się zgubić, z całego serca ci życzę aby ci się to udało no bo przecież jesteś wielka, że wytrwałaś tyle tygodni na wo ciekawa jesteś jak się czujesz po tak długim czasie jedzenia warzyw i owoców, czy samopoczucie się poprawiło? jak śpisz? czy kolana i stawy mniej bolą? jak skóra, cera i włosy? - dużo pytań ale może odpowiesz w wolnej chwili
Gruszko, Sabinko, ja też lubię rękawki Do tych sukienek mam dwa żakieciki z cieniutkiej dzianiny z rękawami 3/4 , jeden pistacjowy, drugi liliowy. I jeden i drugi pasuje do obu sukienek- takie jak ten, tylko w kolorach które wymieniłam wcześniej. No chyba że jest mega gorąco, to wtedy trudno, jestem bez rękawów
thumb310x430_50814278.jpg
Mnie w taka waska sukienke to tylko jakas specjalna okazja wcisnie...typu slub, uroczysta kolacja etc
Latem kocham spodniczki i bluzeczki, spodnie trzy czwarte a sukienki to tylko takie urlopowe na ramiaczkach...
Ale takie wdzanka jak to twoje Agnieszko bardzo mi sie podoba...
Sukienki czy spodniczki typu olowek dobrze na mnie wygladaja, ale ich nie lubie nosic bo mi sie w nich zle siedzi.
Wole takie rozkloszowane dolem podfruwajki...
Kasiu, te sukienki są bardzo wygodne
ja mam tylko ołówkowe, i spódnice i sukienki, mam też proste, pudełkowe sukienki. W ogóle nie noszę rozkloszowanych, czy w ogóle szerokich dołem spódnic. Jeśli już, to w literę A Lubię też długie spódnice do ziemi .
I250x250-spodnica-bonprix-szary-bawelna.jpg
Z tego wynika, że każda z nas ma swój ulubiony fason, w którym najlepiej się czuje
No proszę jaki fajny przegląd szaf i nie tylko bo Kasia wystąpiła w naturze