69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam kochane zawziętaski
Jolinko jak mogłaś pomyśleć że nam tu ciebie nie brakuje???? pewnie że brakuje - każdego dnia ....Szkoda, że zaglądasz tak rzadko, wiem, że to latwo mówić ale nie zakopuj się w dołku i nie siedź w takim kiepskim nastroju bo to jeszcze bardziej dołuje
Wiem coś na ten temat bo sama też czesto tak robie, że się nie odzywam przez kilka dni, czytam ale nie pisze, nie tędy droga kochana
Trzymam kciuki, żeby twoje samopoczucie i fizyczne i psychiczne dźwignelo się w miarę szybko i żebyś miała mniej smutków bo masz ich sporo : choroba swoja, syna, mamy, świeża pamięć o ojcu, ogolny smutek, przesilenie wiosenne też nie pomaga....
Agnieszko nie boisz się zostawić w domu na pastwę młodzieży? mam nadzieję że nie narobią wielkich szkód ale sama pamiętam jak kiedyś moi rodzice wyjechali do sanatorium a ja - licealistka zrobiłam imprezkę i trochę wymknęła się spod kontroli
Krysiu czekam na wyjaśnienie jak to z tym twoim nawilżaniem
Maniusiu widzę, że walczysz a przynajmniej próbujesz a waga i tak płata ci figle
U mnie niestety jest podobnie - niby trzymam się (przynajmniej z grubsza ) pudełek ale cudów nie ma...
Pożyjemy zobaczymy - cóż nam pozostało
Kasiu mam nadzieję, że już lepiej się czujesz i że ogródek jest dla ciebie swego rodzaju lekarstwem, widać już nim w nim wiosnę więc i lekarstwo może pomoże
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie!
Przepraszam, ale bardzo rozbawiły mnie wasze wpisy . No mistrzem precyzji to ja chyba rzeczywiście nie jestem . Nie miałam pojęcia, że dostarczę wam tyle pola do wyobraźni.
Sabinko, moje odczucia związane z suchością skóry jak najbardziej odnoszą się do wo, ponieważ pojawiły się w trakcie jej stosowania. Chodzi o to, że czubki palców robią mi się bardzo suche i to automatycznie przekłada się na poczucie suchości w buzi. W takich momentach zatyka mnie i trudno mi coś powiedzieć. Mam nadzieję, że teraz już lepiej to wytłumaczyłam?
Agnieszko, usta rzeczywiście też się przesuszają, więc dodatkowo również je nawilżam. Suchą skórę poza palcami bardzo wyraźnie czuję na nogach – jest taka aż chropowata. Ale i tak najważniejsze, że pięknie ci zeszło na wadze, dlatego jak najbardziej gratki!
Kasiu, też piłam nie najmniej, ale na zimno stosowałam jednak przede wszystkim zupki. Kasieńko, jak się zapiszesz do tego lekarza, to napisz kiedy masz termin. To może być ciekawe porównanie z naszymi kolejkami. Smothie fajne, ale nie mam papai ani mleka roślinnego.
Maniusiu, dobrze że odwiązałaś Martę (przepraszam, ale mam małą głupawkę ). Niestety rozumiem tą słabość w rękach. A szkoda, bo nawet nie wiemy, co nas omija . A kwiatki cudne i pachnące, lubię takie.
Jolinko , zobacz jakie zachęcające motywatory dała nam tu Maniusia. Nie smuć się, tylko zaglądaj jak najczęściej. Wcale nie musisz odnosić się do naszych wpisów. Pisz po prostu swoje smutki czy codzienne sprawy. Albo po prostu wpadaj na małe cześć. Cokolwiek, tylko nie zamykaj się w swoim trudnym teraz światku.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Pozdrawiam i ślę buziaki z Warszawy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Zupełnie nieoczekiwanie byłam dziś na marokanskim wieczorze kawalerskim... i to wszystko jadłam!
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
pobrane (11).jpg
Witam dziewczynki
Wróciliśmy wczoraj dość późno, bo o koło 1. i zastaliśmy syna...zmywającego naczynia po gościach Czyściutko, wysprzątane, żadnych strat, syn zadowolony, ja szczęśliwa, bo połaziłam po ukochanych kątach...doszliśmy do wniosku, że możemy to powtarzać . Co prawda moja waga natychmiast dziś zauważyła pobyt w knajpie włoskiej, ale i tak było warto
Jolinko, dlaczego przezywasz się od grubasów???, to my, my same powinnyśmy kochać się najbardziej na świecie. Jesteś cudowną żoną, matką i córką, troszczysz się o swoją rodzinę tak bardzo, że zapominasz o sobie, nie możesz tak siebie traktować...no zabraniam Ci i koniec
Dobrze dziewczyny piszą- bądż z nami jak najczęściej, to od razu poczujesz się lepiej...wystarczy poczytać co tam Krysi się powysuszalo, a co nam wyobraźnia napisala i już czlowiek lepiej się czuje
Krysiu
Sabinko, na szczęście młodzież okazała się rozsądna, może to przez to, że nie chcą stracić dobrej mety- dużo miejsca i brak rodziców wiedzieli, że jak narozrabiają, to nie będą mieli gdzie się znów spotkać
Kasiu, widzę, że wczoraj poszalałaś jedzonko, wygląda pysznie
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam!
Ano poszalalo sie wczoraj, poszalalo... I dzis sie tez poszaleje jeszcze!
Nasi marokanscy sasiedzi z bloku zenia dzisiaj syna i zaprosili nas na wczorajszy tzw Henna Wieczor, a dzis na wesele. Ja juz bylam u ich corci na weselu i wiem jakie to piekne widowisko, ale moja Madzia nie byla wtedy z nami- wiec dzis sie tam z nia wybieram.
Znalazlam w necie opis wesela podobnego do tego, w jakim dwa lata temu uczestniczylam, wiec mniej wiecej wiem czego sie spodziewac...
Bardzo ciekawa uroczystosc...Poczytajcie same...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry
Agnieszko ja myślałam, że wy wracacie dopiero dzisiaj albo jutro i że Kuba zostaje w domu na dłużej a tak to rzeczywiście wiedział, że wrócicie w nocy i tak jak napisałaś szkoda byłoby dobrej mety
A poza tym masz rozsądnego syna a ja byłam trochę szalona w takim okresie licealnym, były i wagary
Kasiu na pewno impreza była super a dzisiaj będzie jeszcze bardziej super, potem poczytam opis takiego marokańskiego wesela bo jestem ciekawa innych zwyczajów a co sobie pojadłeś to twoje
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko zapomniałam ci wczoraj pogratulować kolejnego zgubionego kilograma
Powtarzam jeszcze raz -jesteś wielka, masz super silną wolę i samodyscyplinę i na pewno twój wygląd jest za to wszystko nagrodą, tak trzymaj, jesteś dla mnie takim jakby Guru odchudzania ale u mnie kiepsko pomimo pudełek....
Jolinko no właśnie -jeszcze raz powtórzę - zaglądaj do nas jak najczęściej ale nie tylko czytając, machnij chociaż łapką, napisz chociaż krótko, co ci w duszy gra albo i nie gra bo po to w końcu jesteśmy i głowa do góry, Agnieszka pięknie napisała i podsumowała jak fajną kobietą jesteś i tego się trzymajmy
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, pewnie zostalibyśmy na noc, ale córka z zięciem wyjeżdżali w nocy i nie chcieliśmy im mieszać , następnym razem pojedziemy sobie z noclegiem Swoją drogą, nie wiem w kogo ten mój Kuba taki grzeczny...my też z mężem szaleliśmy w młodości
Kasiu, uwielbiam wesela i strasznie zazdroszczę Ci, że dziś tam będziesz...a jeszcze takie egzotyczne...super
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum