Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko
jeszcze dość wcześnie to można tak troszkę zaliczyć do wczoraj :wink2:więc wszystkiego najlepszego,czego sobie tylko życzysz,spełnienia marzeń i pogody ducha.
Lubię takie kameralne obchody domowe:)
Kasiu
dojedźcie szczęśliwie,mam tak jak ty - najlepiej lubię być już w domu z powrotem:)
Krysiu
mazurki to szerokie pole do radosnej twórczości:)można pod nie podciągnąć wszystko.
Jako spód może być ciasto z maku mielonego zamiast mąki,cienki biszkopt lub kruche ciasto z różnymi dodatkami - skorka cytrynowa lub kakao lub orzechy mielone...
Mój od lat ulubiony i ukochany to śliwkowy.
Na upieczonym kruchym spodzie z dodatkiem cytryny i skorki(oczywiście maślanym) wykładam masę z suszonych śliwek lekko podgotowanych z cytryną.,żeby wyszlo takie mazidlo, dekoruję podprażonymi płatkami migdałowymi.
Lubię takie z ciasta biszkoptowego w ktorym mąka została zamieniona na mielone migdaly lub orzechy.Na wierzch polewam rozpuszczoną w mleku lub słodkiej śmietance ciemną czekoladę,posypuję namoczonymi i pokrojonymi w cieniutkie paseczki suszonymi morelami.
Można też zrobić masę do smarowania na dowolne ciasto a nawet na suche wafle z rozgotowanych w soku pomarańczowym daktyli z dodatkiem migdalów lub orzechów lub czekolady na wierzchu.
Kończę ,bo już się rozmarzylam,a ciasta piekę dopiero jutro....
Pogoda pod psem,ale jakby zaczyna się przejaśniać.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolinko
Mateuszowi życzę dużo zdrowia i spełnienia marzeń
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry! Dziękuję wam za życzenia. Mam nadzieję że jakoś zniesiemy trudy tej wielogodzinnej podróży i wieczorem będziemy się już ...gościć.
W aucie ciasno...ale najważniejsze że ...razem. kto wie ile razy będzie nam dane tak że wszystkimi dziećmi podróżować. ;)
Dziewczynki wczoraj byłam na krótko na spotkaniu WW i zaliczyłem kolejny kilogramowy spadeczek. Wpisalam do tabelki dzisiejszą poranna wagę, bo w sobotę nie będę mogła się zważyc. Wiem że po powrocie po świętach na pewno będzie więcej ale i tak jestem z siebie dumna, że przy pomocy spotkań ww potrafię się jednak zmobilizować.
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie. Synowi Joli życzę wszystkiego co najlepsze z okazji jego urodzin.
Spokojnego dnia!
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, gratuluję, piękny wynik, szczęśliwej podróży :)
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie przedświątecznie :)
Załącznik 39109
Kasiu, gratki za spadeczek! I masz rację – ciasno, ale razem. A to jest najważniejsze :money:.
Agnieszko, miło że tak przyjemnie udało Ci się spędzić wczorajszy dzień :). No i ten prezent! Też bym się za taki nie obraziła :he:. Wiesz już gdzie i kiedy jedziecie? Dzięki za przepis na mazurek. Rzeczywiście wygląda bardzo prosto.
Gruszko, wygląda na to, że w odróżnieniu od Ciebie i Kasi, nie mam tak, że chcę już być w domku, zanim jeszcze zdążyłam z niego wyjechać. Zawsze, odkąd pamiętam, uwielbiałam wszelkie wyjazdy i wszystko co się z nimi wiąże. Lubię odmienność i nowe miejsca. Nie zmienia to faktu, że równie bardzo cieszy mnie potem powrót do domu, co uświadamiam sobie zawsze, kiedy już wracam :). Dzięki za pomysły na mazurka. Smakowicie się je czyta, ale już przyznaję, że ta różnorodność od razu mnie powaliła (o radosnej twórczości i rozmarzeniu się to już w ogóle nie ma mowy :mdr: ). Ciekawe, co wybierzesz z tej różnorodności? Bo ja nie wiem, chociaż znając siebie podejrzewam, że pójdę na łatwiznę ;). Z przepisami mam trochę tak, jak z instrukcjami – przy długich i skomplikowanych wymiękam :oops:.
No nic, spiszę wszystkie produkty potrzebne do mazurków i innych inności. Zaraz idę do sklepu, więc na miejscu podejmę jakieś konkretne decyzje. Wzięłam sobie urlop i biorę się do roboty :yipi:.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Kasiu widzę, że podróż do Polski polaczyliscie ze zwiedzaniem, uroczo wyglądasz a już ze swoimi mężczyznami to taka kruszyna z ciebie przy nich:) co tam, że ciasno w samochodzie, ważne, że udało wam się i jedziecie wszyscy razem:)
A tak przy okazji gratuluję zgubionego kilograma - tak trzymaj :)
Agnieszko na pewno miło spędziliście wczorajszy dzień, a tort i winko po prostu ci się należał, w końcu jakby nie było to był twój dzień :)
ciekawe gdzie wybierzecie się nad morze? może gdzieś w moje rejony ale mnie i tak nie będzie bo przecież będę za tydzień u moich dziewczynek:):)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ale narobiłyście mi smaka z tymi mazurkami, prawdę mówiąc nie jestem specjalną fanką mazurków i nigdy żadnego nie piekłam, pewnie w tym roku też nie upiekę bo jedziemy do Warszawy i podobno nic mamy nie przywozić, jedziemy na gotowe, zresztą jeszcze dzisiaj zadzwonię do córki Janusza i dowiem się dokładnie:)
Krysiu ciekawa jestem który mazurek będzie jadła twoja rodzina i który wydał ci się najprostszy, bo to chyba też ważna zaleta ciasta - proste i pyszne :)
Gruszko aż mi ślinka leciała jak czytałam te twoje pomysły na mazurki, widać, że jesteś specjalistką nie tylko w gotowaniu zdrowych potraw ale i pysznych smakołyków :)
dobrze ma z tobą twoja rodzinka, synkowie na pewno cieszą się, że mama zawsze coś przygotuje na wynos :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
a ja mazurków nie lubię, może nie próbowałam dobrego i to dlatego? a jest tyle innych ciast to chyba się już nie przekonam.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruszko, dziękuję za życzenia :) ( ja też lubię takie obchody i coraz częściej nam się takie przytrafiają :))
Kasiu pięknie wyglądasz, a Twoje chłopaki rosłe jak dęby :)przystojniaki :)Gratuluję kochana wyniku na wadze :) Ja też miałam dziś kilogram mniej ( wprowadzam powoli zmiany w sposobie jedzenia), ale co będzie do soboty? Zobaczymy,
Sabinko, Krysiu myślę, że raczej nie będą to rejony Koszalina, bo trochę szkoda nam będzie czasu na podróż, więc myślę, że raczej będzie to Krynica Morska, Stegna, może Mikoszewo, Jantar :)
A mnie dziś smutno, bo siostra mojego męża odebrała dziś wyniki i jednak okazało się, że ma złośliwego guza w piersi, dużego, 3 cm. młoda kobieta, ma 55 lat :(ech, aż się nie chce gadać :(