Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[sabinka57]

Agnieszko przytulam cię mocno, smutna wiadomość. ...
Skoro o kilogramach mowa to u mnie kicha zupełna i waga wysoka...
święta świętami więc wiadomo. ..potem 3 dni w domu, potem Anglia a potem chyba odpuszczę sobie "odchudzanie" bo im bardziej się fiksuje na to "odchudzanie" to tym bardziej mi nie wychodzi może spróbuję po prostu jeść normalnie, normalne posiłki bez wydziwiania, liczenia czego się tylko da, ograniczania lub wykluczania tego albo owego, ciągłego myślenia co będę jadła i nakrecania się na to, że muszę, że jestem gruba, że od jutra albo od poniedziałku itd....

[sabinka57]

Jolinko machnij chociaż i tutaj łapka jako i machasz na fb bo wygląda na to, że tylko swoich siatkarzy lubisz

[Agnieszka111]

Witam Was w Wielki Piątek images (19).jpg

Sabinko, ja będę Cię wspierać w każdej decyzji, spróbuj, chociaż od razu Ci mówię, łatwo nie będzie jesteśmy od tylu lat zafiksowane na odchudzaniu, że próba normalnego jedzenia, to cios Ja w tej chwili wprowadzam zmiany małymi kroczkami. Pierwszą jest zdrowy posiłek ok. 17-18, co jest szokiem dla mojego organizmu, po tylu miesiącach innego jedzenia, a drugą zmniejszenie węgli z pieczywa i kluch na korzyść warzyw i kaszy. idzie nieźle, choć czuję zdecydowany opór psychiczny
Dziękuję za słowa współczucia, mam nadzieję, że szwagierka jakoś z tego się wygrzebie...w miarę szybko i bezboleśnie .

Dziś mam pracowity dzień. Wczoraj upiekłam pleśniaka, tort makowy i miodownik, dziś 3 bit i babkę , wszystkie sałatki i przystawki. Wczoraj przygotowałam mięso, muszę jeszcze dziś sprzątnąć chałupkę, spakować się, jak nie będą mnie bolały plecy to polecieć do kościoła. Chłopaki ogarniają samochody, psa i podwórko, a wcześniej Kuba pomoże mi w kuchni.

Wczoraj dla poprawy nastroju poszlam na manicure i zrobiłam sobie optymistyczny liliowy kolorek ...na szczęście nieco przygaszony, żeby nie walił po oczach

Milego dnia wam życzę

[maniusia72]

hej, witam w Wielki Piątek
u mnie pracowity, bo nic na święt nie mam jeszcze, musze jechać na zakupy i zacząć gotowac piec,
wzięłam dziś wolne, żeby się obrobić
a moja córcia ma dziś urodziny i też jak Aga świętujemy kameralnie w domu

[bbaaja]

Dzien dobry Wielkopiatkowo:-) ja tez dzis mam urlop zeby sie obrobic. Mam biala zrobiona wlasnorecznie przez syna, dzis juz z rana ugotowalam cycki z kurczaka na galaretke, a teraz lece do sklepu po maslo i inne bo bede piec ciasta. Dzis maja przyjechac z lodowka, zmieniam na no frost, ale chyba nie wymyslilam tego dobrze bo dzis to trzeba tyrac, a nie z nowa lodowka sie szarpac;-) ja tez mam problemy z waga, ale sprobuje po swietach buziaczki dla wszystkich. Zycze Wam wszystkich zdrowych i wesolych spokojnych Swiat Wielkanocnych:-)) :-)) :-))

[kasiaogrodniczka]

Dziewczyny kochane! Melduje się z Gdyni, która przywitała nas deszczem... wstałam właśnie dopiero bo bardzo zmęczona byłam po wczorajszej podróży. Jednak to kawał drogi...
Pozdrawiam was serdecznie i już świątecznie!

Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk

[sabinka57]

dzień dobry
Maniusiu serdeczne życzenia dla córki i udanej kameralnej imprezy w gronie najbliższych

[sabinka57]

Ja wzięłam się za okna bo lubię myć je tak w ostatniej chwili i potem tak fajnie pachnie świeżością t domu - to znak, że można świętować
jutro o 6.40 jedziemy do stolicy ha ha
nie wiem czy będę miała czas odezwać się stamtąd do was więc już teraz życzę Wam zdrowych i spokojnych świąt w gronie rodzinnym, mokrego dyngusa i smacznego jajeczka

9945874_wesolych-swiat-wielkanocnych- - Kopia.jpg

[krysiapysia]

Witajcie
Maniusiu, najserdeczniejsze życzenia dla Marty i udanej imprezy!

Kasiu, dobrze już szczęśliwie dojechałaś. Fajne to zdjęcie z okolic zamku. A o tak pięknie wyrośniętych synach to już nawet nie wspomnę .

Sabinko, teraz tobie życzę bardzo spokojnej podróży, udanego ale też pełnego wrażeń pobytu w W-wie i szczęśliwego powrotu!

Agnieszko, bardzo przykra sprawa z siostrą twojego M.

Bbaaju, trochę mnie zafrapował twój wpis, bo nie bardzo wiem o co chodzi z tą białą (biała kiełbasa?). Natomiast cycki to mnie trochę ubawiły

Acha, mazurka mam z głowy, bo córcia stwierdziła, że sama go zrobi. Do tego jeszcze skusiła się na mufiny. Tak więc skupiłam się na serniku i innościach

[kasiaogrodniczka]

Agnieszko...bardzo mi przykro...ze akurat taka wiadomość was dotknela przed świętami ...
Współczuję serdecznie.
Krysiu widziałam tutaj tak piękne mazurki w sklepie, że nie wiem czy by się mi samej piec chcialo...


Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk