Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Widzę,że pisałyśmy z Kasią jednocześnie,więc są 2 raporty z Gdyni:)
Kasiu
dzięki za komplementy,ubralam się w to co sama uszylam:wink2:,bardzo się cieszę,ze chciałaś mi tyle opowiedzieć i sluchałam naprawdę z przyjemnością,historie ludzi zawsze mnie wciągają,a u ciebie tyle się dzialo i dzieje:)
Sama też jestem niezłą gadułą,przyjdzie czas i na moje opowieści:wink2:
Świetnie się prezentujesz na molo,wybor ławek świadczy o tym jak jest zimno,zwykle co najwyżej można się do kogoś przysiąść.
Agnieszko
współczuję "przygody" z córką,trochę ją rozumiem,bo sama czasem wpadam w obsesję czyszczenia uszu,szczególnie przed wizytą u fryzjera....
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Noi mam przymusowe wolne, tak nas zasypalo że nie da rady wyjechać a w firmie nie ma pradu
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Chcialam napisac ze zimno bardzo, sniegu cale szczescie nie ma... Kasiu Gruszko fajnie ze sie spotkalyscie, Maniusiu piekna ta dzialalnosc swiateczna...Mnie tez tak ciagnie do malowania i nietylko :-)) :-))
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
I jeszcze czesc posta mi wcielo...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry dziewczyny :)
Kasiu nie odbierasz telefonu więc w ten sposób ci przekaze, że jutro nie będzie mnie w domku bo niestety mamy pogrzeb :( w zasadzie J. ma pogrzeb ( na szczęście nikt bardzo bliski) ale jadę z nim....
dla niewtajemniczonych powiem, że Kasia wracając do siebie miała zajechać z całą familią do mnie na kawkę albo herbatkę bo będą przejeżdżać obok mojego domu i tak też się umówiliśmy ale niestety życie trochę zmieniło te plany...szkoda....
Święta w Warszawie miałam bardzo udane, po raz pierwszy w zasadzie nic nie musiałam szykować, córka J. ugoscila nas bardzo miło i była też mama i ciocia jej chłopaka, więc było dosyć wesoło i tłoczno, poza tym poodwiedzaliśmy rodzinkę J. bo ja nikogo w Warszawie nie mam, dużo się działo, trochę oczywiście pozwiedzaliśmy też, pojechaliśmy do Konstancina bo są tam teznie a poza tym to bardzo urokliwe miasteczko ale niestety deszcz szybko nas stamtąd wygonił.
Podróż Pendolino wygodna i szybka - 5 godzin w każdą stronę :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A pojutrze lecę do Anglii :)
I jeszcze dodam, że moja waga ledwo dycha - tak sobie pofolgowalam ostatnio:(
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu no artystycznie uzdolniona masz rodzinkę, że córka potrafi piękne rzeczy robić to wiedziałam ale i twój sucharek ma niezłe pomysły - super :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Oto ja :)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...dffb4df8ed.jpg
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko to mialas "zalatane" swieta :-)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No rzeczywiście "zalatana" jestem - teraz teraz lecę na angielski :)