No i dla twojego synka życzenia zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń z okazji jego imienin!
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
U mnie też Dzień Dziecka wiecznie żywy
Rano poszły przelewy do chłopaków,ciągle są na początku wielkiej kariery więc każde zasilenie konta mile widzianeCzekoladki sami sobie kupią.
To jedno z niewielu tzw.świąt rodzinnych w których uczestniczę z przyjemnością.Pewnie dlatego,ze można robić co się chce
Od dziecka szczerze nie znoszę wszelkiej rodzinnej celebry.
Diety magnezowej ciąg dalszy,dziś pewnie jeszcze jakiś hummus z dynią i słonecznikiem.
W maju przejechała 480km roweremCałkiem niezły wynik jak na to co przynosila pogoda.Po ostatnich 3 tygodniach regularnej jazdy wreszcie zaczynam odczuwać wszystkie plusy ruchu.Do pełni jeszcze trochę brakuje,ale jest dobrze.
Agnieszko
to gratulacje dla zięcia,z tego co zrozumialam to humanista,a to oznacza naprawdę spory sukces.Mnie się wydaje,ze to jest fajne,ze mlodzi ludzie teraz nie widzą problemu w przeprowadzce i instalowaniu się gdzieś od nowa.
Kasiu
ciekawa jestem twoich przemyśleń z WW.
Krysiu
truskawki to też moja wielka miłość,takie najpyszniejsze są całkiem krótko ,więc sobie nie żałuję
Mialam się trzymać z daleka od biała,wczoraj nieźle szlo ale tylko do wieczoraZostałam obdarowana rybą,która jeszcze rano plywała w morzu i takiej gratki nie moglam ominąć.Zdjedliśmy oboje za dużo,ale była tak pyszna,ze żąl było zostawiać na następny dzień.Tyle pociechy,że to dorsz chudziaczek i więcej ma wody niż biała.No i ryby też pomagaja przy braku magnezu
Przyjemnego dnia duzego dziecka dla wszystkich.
Maniusiu
dla ciebie prezentem niech będzie zabieg mamy w idealnym porządku.
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
witajcie kobietki
Kasiu Agnieszko, serdeczne życzenia dla chłopaków, niech im się szczęści w życiu
Agnieszko, gratuluję zdolnego zięcia, to faktycznie wielki sukces
Gruszko, mam nadzieję że twoje życzenie się spełni, oby zabieg się udał.
Kasiu bardzo jestem ciekawa twoich przemyśleń na temat WW, o ile pamiętam, to ci ta dieta pasowała
A ja dziś zobaczyłam za wadze 69, ale ponieważ u nie lubi się wahać, to zmienię suwak jak się ustabilizuje :0
dziś sobie robię jednodniową przypominajkę, bo wam powiem że mi sIę tęskni za wo
Krysiu, nie robiła jeszcze tego koktajlu bo nie mam skąldników, ale mam zamiar się zaopatrzyć jeszcze dziś i zrobię, to powiem jak smakuje
Dzień dobry dziewczynki
wczoraj nie pisałam bo po prostu jakoś tak wyszło. ..
Agnieszko wszystkiego najlepszego dla twojego do niedawna małego Kubusia - teraz to już chyba trzeba do niego mówić panie Jakubie oczywiście gratulacje z powodu mądrego ziecia i jego awansu
też mi się wydaje, że dla młodych przeprowadzka z miasta do miasta to nie jest taki problem jak dla naszego pokolenia....
Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin również dla twojego syna i cieszę się że obaj synkom podoba się w ich nowych pracach, dzieje się oj dzieje ostatnio u twoich dzieci
Gruszko masz rację - świeża rybka to jest to i na pewno ci nie zaszkodzi
ilości przejechanych przez ciebie kilometrów robią wrażenie a gdybyś tak jeszcze zsumowała schody jakie przeszłaś czy przebiegłeś w tym czasie to liczba byłaby na pewno też imponująca
Ostatnio edytowane przez sabinka57 ; 01-06-2017 o 08:42
Maniusiu mam nadzieję, ze operacja czy zabieg bo nie wiem jak nazwać usunięcie zaćmy przebiegnie u twojej Mamy bez żadnych niespodzianek
waga jeszcze spada ? to pięknie
Kasiu tez jestem ciekawa twoich przemyśleń ze spotkania ww
Krysiu i nie tylko, bo wiem, że chyba wszystkie z was lubią a nawet uwielbiają truskawki a ja powiem wam, że dla mnie truskawki mogą nie istnieć
Agnieszko pytasz jak moja dieta? no tak jako tako ale tak bardziej na tako czyli na plus - nie o kilogramy chodzi a o trzymanie tej diety, nie jest idealnie ale ogólnie myślę, że jest ok, małe wpadki są ale brnę do przodu bez napadów jedzenia i to jest najważniejsze
nie jem mięsa, wędlin, za to pojawia się trochę sera i czasem jajko ale ogólnie jem dużo warzyw i jakieś kasze albo ryż, zdarza się jedna mała ciemna bułeczka ale żeby było śmieszniej jem ją samą bo tak teraz mi smakuje
Krysiu - w Anglii nie ma Dnia Dziecka, piszę o tym, bo wiem, ze takie ciekawostki cię interesują
Kalahari gratulacje dla Rodziców i Ciebie - Davide jest już na świecie
Sabinko , brawo za dietę,
u mnie waga spada i mam nadzieję, że jeszcze będzie spadać dalej, bo nadal ma co, wziąż jestem na etapie nadwagi
Maniusiu ja żeby znaleźć się na etapie nadwagi musiałabym ważyć około 76,5 kg a niedawno miałam prawie 85 kg - był to pierwszy stopień otyłości !!!
No i nie zoperowali mamy, bo ...... nie zdążyli !
Przełożone na jutro
ech...
A ja dziś wszamałam pół kilo truskawek, oby się na wadze nie odbiło, ale same bez cukru, to może nie zaszkodzą, ale truskawki są tak pyszne i tak krótko jest sezon, ciężkie życie grubasa