Macie kawę w górach i nad morzem :D
Dzięki Kasiu :)
Wersja do druku
Macie kawę w górach i nad morzem :D
Dzięki Kasiu :)
wakacyjna kawka :)
super
zaskakuje mnie to moje dziecko zaskakuje :)
pozałatwiała poza sprawami pogrzebowymi dużo innych, np nowy wózek z NFZ dla dziadka
no i dla siebie kartę zdrowia europejska na wakacyjny wyjazd
no niby to nic trudnego ale dla młodego człowieka to nowości'
no i kupiła teściowej nową wersalkę, bo ta po Wojtku nie nadawała się nawet do wyprania
dziś ma jakieś kolejne zadania od babci, ida na cmentarz posprzątać groby i jakieś jeszcze inne drobiazgi
no i odbiera świadectwo
I nie wiem czy Marcie jakaś renta się należy, musi iść do ZUSU złożyć papiery. Czytałam trochę w necie ale ciężko się połapać, miał 27 lat pracy na uczelni, a potem jakieś dorywcze, głownie na zlecenie, ostatnie miesiące nie pracował, a czytałam ,że powinien być zatrudniony w chwili śmierci, ale to chore jest...
Powtarzam, zuch dziewczyna :)
Mój syn, jest drugi w klasie:) Jestem dumna z niego, bo w mat fizie to niełatwe. Między nimi było 0,1 różnicy w średniej, więc są traktowani ex aequo.Teraz myślimy już tylko o maturze i studiach. Sama jestem ciekawa co z tego wyniknie.
Gratuluję Agnieszko, wspanialy chłopak :)
Moja ma pasek, ale az tak dobrych wyników nie ma
Agnieszko
zartujac sobie,ze to kiepski fotograf byl nie mam wrazenia,ze obrazam bliska Maniusi osobe....Przeciez on sie tym zawodowo nie zajmuje:)
Zrobilam sobie mini wkacje i pisze z jakiegos maka,wiec sorki za brak polskich znakow.Slabo ogarniam inna klawiature:oops:
Agnieszko,Maniusiu super,ze macie powody do dumy z dzieci,ja tez:)
Krysiu
ja sie ciesze na kazda rozmowe:)
Co do przeczuc to sa rozne teorie -jedne mowia o przewidywaniu przyszlosci inne,ze wlasnymi myslami ja kreujemy:)
Ja jestem chyba z tej drugiej opcji...Ale to tak z przymruzeniem oka:)
Sabinko
dobrze,a nawet az za dobrze rozumiem twoj stan,moze rzeczywiscie trzeba zrobic jak radzi Krysia.To madra kobitka jest:)
Kasiu
widze,ze masz teraz bardzo trudny czas,u mnie bywalo podobie,bardzo ci zycze,zebys znalazla dobre rozwiazanie i poczula sie lepiej.Tym bardziej,ze twoja sutuacja z raca i zdrowiem tez nie jest najweselsza.
Jestem w fajnym miejscu,brakuje mi tylko roweru....Ale u mnie teraz wielkie powitanie lata i pewnie i tak nie mialabym sie gdzie podziac.
Ale pojadlam dzisiaj słodkości jak głupia a przed chwilą dopchalam zrobionym przez siebie pysznym deserem eton mess - pychota ale pekam w szwach....Ale J. ma dzisiaj urodziny to mu potowarzyszylam -ze smakiem
Witajcie :)
Kasiu :heart:
Sabinko, najlepsze życzenia dla J. :party: Jesteś w takim razie zupełnie usprawiedliwiona z dzisiejszego objadania się ;). A ja nie, a też się dzisiaj nie ograniczałam, więc może trochę cię to pocieszy.
Gruszko i tak was podziwiam, jak bierzecie się za pisanie z komórki. Ja na wszelki wypadek nie próbuję. Trochę mnie rozpuszczasz i już się zastanawiam, jak się z tego wywiążę :mdr:. Ale właściwie mam odpowiedź – wice wersa :money:. Chociaż w moim przypadku, jak robię wieczorny bilans po jakimś sutym jedzonku, to z pełną jasnością uświadamiam sobie, ze głupich nie sieją, więc ciągle mam nad czym pracować :wink2: . A w jakim to fajnym miejscu byłaś?
Agnieszko, czytałam niedawno artykuł, w którym zastanawiano się, dlaczego młodzi ludzie potrafią być tak inni od dorosłych, zwłaszcza w podejmowaniu nieodpowiedzialnych decyzji. Zrobili jakieś badania i wyszło im, że mózg młodego człowieka funkcjonuje nieco inaczej. Bunty to droga do dorosłości. Twój Kuba jest tak fajnym młodzieńcem (naprawdę masz z czego być dumna), że trudno tu mówić o czymś poważniejszym, a z drugiej strony patrząc na to rozwojowo, dobrze że próbuje trochę powalczyć o swoje :). Pomyśl, czy zawsze chciałaś słuchać swoich rodziców :confused:. Młodzi nie chcą pytać o rady, bo chcą doświadczać sami. To jest dla nas dorosłych trudne, ale jednocześnie to właściwie jest też wspaniałe :money:. A kolanko całkiem nieźle.
Poruszyłyście tak przy okazji temat przeczuć. Myślę że jest coś takiego, jak intuicja. Ale dla mnie to ona bardziej odnosi się do tak zwanego pierwszego wrażenia, dotyczącego nowo poznanych osób czy też do intuicyjnej oceny jakiejś nagłej sytuacji.
Maniusiu, też mam nadzieję, że Marcie uda się załatwić sprawy rentowe.