Strona 1637 z 3048 PierwszyPierwszy ... 637 1137 1537 1587 1627 1635 1636 1637 1638 1639 1647 1687 1737 2137 2637 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16,361 do 16,370 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #16361
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,553

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Miłej soboty dziewczyny

    19399623_1326718164064465_3936141474943305584_n.jpg

    Wczorajszy Dzień Ojca...ten pierwszy bez mojego Taty kompletnie mnie rozkleił
    Ale dziś już dobrze jest.....przecież nie mam wpływu na to jak jest,a Tata nie chciałby moich łez.
    Zaraz zbieram się na zakupy z Mamą.

  2. #16362
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry
    nie wiem co tam Jolinka zaserwowała? może herbatkę, więc na wszelki wypadek podam też kawkę Krysiu dziękuję za życzenia dla Janusza.

    Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
    gruschka and Agnieszka111 like this.

  3. #16363
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie, kawka jak widzę dzisiaj sobotnia czyli później, ale czemu bez Agnieszki Natomiast ja niespodziewanie dla samej siebie bardzo tu wcześniutko .

    Agnieszko, mam nadzieję że wszystko w porządku? Jakoś tak dziwnie tu bez ciebie z rana .

    Kasieńko

    Jolinko, miałam wczoraj napisać o Dniu Ojca w sensie tego, jak to dzieciaczki przyszły itd. Ale potem pomyślałam właśnie o tobie, że to dla ciebie pierwszy taki dzień, więc wcale nie radosny, tylko nostalgiczny, smutny. Ale cieszy mnie, że dzisiaj już dobrze i że zabierasz mamę na zakupy.

    Sabinko, mam nadzieję, że mimo uroczystości nie poszalałaś jednak wczoraj aż tak jak ja?

    Dzisiaj biorę się za siebie karnie. Zastanawiam się, czy tak jak ty Gruszeczko nie wsiąść na rowerek, ale ostatnio o dziwo preferuję spacery. Tylko nie wiem, czy one preferują mnie . Wczoraj wydawało mi się, że kolanko podchodzi do nich przyjaźnie, ale noc pokazała co innego. No nic, muszę pomyśleć.

    Ale przypominajkę dla naszych sportsmenek na pokrzepienie wkleję [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Miłej soboty wszystkim .
    gruschka and Agnieszka111 like this.

  4. #16364
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Agnieszko, mam nadzieję, że ta impreza jednak się udała? Co więcej mam nadzieję, że tak się udała, że teraz odsypiasz
    gruschka and Agnieszka111 like this.

  5. #16365
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Krysiu
    wszystko co jest w tym artykule moge potwierdzic nawet na 200%
    I zawsze podkreslam jak ruch swietnie robi na nastroj i wiare we wlasna moc sprawcza.
    Ja nie chodze zbyt dlugo w jednym kawalku (chociaz zazwyczaj nazbiera mi sie 4-8km) bo potem bola mnie kostki,kolana,stawy,krzyz,wszysko po trochu i robi sie nieprzyjemnie.Mysle,ze to kwestia wagi i organizm sie buntuje.
    Na rowerze "rozdzielam"troche kg na rozne miesnie a sporo siedzi sobie grzecznie na siodelku.Czuje sie lekka i wszechmocna
    i chociaz teraz jest milutko to juz czuje zespol odstawienia i wszystko we mnie domaga sie roweru.Jak tylko masz mozliwosc to wsiadaj i pedz gdzie oczy poniosa

    Agnieszka pewnie w ferworze przygotowan do nowych gosci i wrodzony optymizm sprawia,ze mysle ,ze to jedyna przyczyna braku jej porannej kawki
    A ze brakuje to sprawa oczywista,nie ma to jak przyzwyczaic sie do czegos dobrego
    Agnieszka111 and krysiapysia like this.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  6. #16366
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Jakoś mi umknęło jaką to imprezę miała wczoraj nasza Agnieszka, ze aż mogłaby ją odsypiać dzisiaj???

    Krysiu na pewno poszalałam z jedzeniem wczoraj bardziej niż ty ten słodki deser i czekoladki z J. to była tylko wisienka na torcie a ten "tort" był wczoraj ogromny

    wczoraj kupiłam pompkę i chcemy reanimować rower córki J. który stoi w piwnicy - dla mnie bo chcę zobaczyć jak moje kolanka to zniosą
    gruschka and krysiapysia like this.

  7. #16367
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko
    pewnie to wiesz,ale skoro piszesz z troska o kolanach to pamietaj o odpowiedniej wysokosci siodelka.Zle dobrana to zabojstwo dla kolan.Siedzac na siodelku ziemi mozesz dotknac tylko czubkiem palcow,noga na pedale powinna byc prawie wyprostowana,ale nie do przeprostu.
    Milej jazdy
    krysiapysia lubi to.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  8. #16368
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko, super pomysł z rowerkiem! A jak Gruszeczka się ucieszy, że będzie miała kompankę .

    Gruszko, podejrzewam, że ważę więcej niż ty, więc moje nogi niestety też się bardzo buntują tak ogólnie. Tyle, że ta naprawiana inaczej . 4-8 km pieszo, to całkiem sporo, jak na niechodzenie . Mój rowerek na razie jest w zawieszeniu, ale jak tylko zacznę urlop to się wezmę za niego. Niestety moje oczy nie widzą tak zachęcających widoków, jak twoje, dlatego i opór większy . Mam teraz problem z tym, co napisałaś o wysokości siodełka. Kocham swój pięćdziesięcioletni, dość już zabytkowy rower miłością wzajemną i tylko na nim czuję się dobrze. Ale pasuje mi wyłącznie pozycja, w której całą stopę trzymam na drodze. Próbowałam przez te wszystkie lata innych opcji, bo niejednokrotnie zwracano mi uwagę, że mam za nisko siodełko. I zawsze wracałam do zupełnego obniżenia .

    Sabinko - pozwoliłam sobie umieścić tutaj twój filmik. Nie mogłam się oprzeć, poruszył czułe struny. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Agnieszka111 lubi to.

  9. #16369
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Krysiu no super jest ten filmik

  10. #16370
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Krysiu
    na rynek mam ok 1 km,do jednego sklepu 700m,do drugiego ze 400, kazdy w innym kierunkuTo juz sa 4 km.Nie jezdze autem,mam wszedzie do urzedow,instytucji,pracy najdalej do 1,5km,wiec wszedzie chodze pieszo,i tak nie ma gdzie parkowac.
    Tez mialam tak nisko siodelko,ale ja po prostu balam sie siedziec za wysoko ze wzgledu na wsiadanie i ewentualne szybkie zsiadanie.balam sie po prostu,ze sie wywale.Ale kolana mnie "zachecily"bolesnie do zebrania sie na odwage i tak po 1 cm,pomalutku doszlam do optymalnej wysokosci.Przyjemnosc jezdzenia byla tego warta
    Filmik super
    krysiapysia lubi to.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •