Strona 1648 z 3048 PierwszyPierwszy ... 648 1148 1548 1598 1638 1646 1647 1648 1649 1650 1658 1698 1748 2148 2648 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16,471 do 16,480 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #16471
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry! Witam porannie przy kawusi... nie będę wam tłumaczyła podpisu po tym obrazkiem ...powiem tylko że ostrzega przed piciem kawy...bo kawa ponoć sprawia że my kobiety robimy się agresywne... szczegóły dopowiem przy naszym spotkaniu.
    Czas u rodziców mija mi szybko i intensywnie. Spełniam życzenia mamy co do planu każdego dnia...ale udało mi się też wieczorkami wplesc dwa spotkania z mymi szkolnymi przyjaciółkami... takimi co to wiecie... nie widzisz się przez rok a gdy się spotykasz...to gadacie jakby to było wczoraj.

    Jolinko szkoda że przez te burze nie udało się nam w sobotę pogadać... może uda mi się jeszcze do wyjazdu do ciebie zadzwonić...ale już dziś życzę Ci miłego urlopu i wspaniałego wypoczynku. Należy Ci sie on po tych wszystkich aktywnościach jak psu zupa!

    Dziewczyny nie przyjeżdżajcie tak późno w ten piątek bo szkoda każdej wspolnie spedzonej godzinki . Ja będę również od razu gdy dostaniemy klucze. Dogadamy się jeszcze z Agnieszką.

    Dobrego dnia!

    gruschka and Agnieszka111 like this.

  2. #16472
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Mam bilet będę w Gdyni 15,40
    gruschka and kasiaogrodniczka like this.

  3. #16473
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko, palec tylko usztywniony i przesał bolec, ja tez do tej pory nie miałam nic złamanego
    gruschka lubi to.

  4. #16474
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Wreszcie rower
    Pogoda chyba zniechęciła wielu turystów,bo nad morzem rano pustoAle też przesadnie ciepło nie jest,wczoraj chodziłam w rajstopach 40 i nie zgrzałam sięDzisiaj jakby trochę lepiej,jest już 17 stopni
    Krysiu
    pomęczę cię jeszcze o ten bark.Jak to zrobiłaś ,że prawy ci wydobrzał
    Ja się jakoś nie wzbraniam szczegółnie przed badaniami.Tylko ta wizyta u lekarza....Moja dzielnica jest stara i w przychodni przesiaduje mnóstwo staroci.Potrzebnie i niepotrzebnie.Numerki tu nic nie znaczą,wystarczy że ktoś starszy ma numerek 1 to jest pierwszy.A że na 18.00 a nie na 15.00 to szczegół bez znaczeniaI te rozmowy o chorobach i narzekania sprawiają,że już prze wizytą czuję cudowne ozdrowienie

    Oczywiście leczę się dietą eliminacyjną i ruchemDo tej pory zawsze dzialało,może i teraz się uda.Dlatego tak mnie interesuje od czego wydobrzał Krysiny bark.
    Ale tak naprawdę to już się z tym pogodziłam,że czeka mnie jednak wizyta w przychodni.Lata nadmiaru kg i metryka nie pozostawiają złudzeń.
    Chociaż jak patrzę co rano na nieformalny nadmorski klub emeryta to jestem optymistką.
    Większość stałych bywalców jest sporo ode mnie starszych,a wyglądają i ruszają się lepiej niż przeciętni 40 latkowie.Wolę myśleć o sobie jako o takiej przyszłej emerytce,niż o tej z przychodni....
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  5. #16475
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry
    Kasiu pamiętam jeszcze sporo z niemieckiego - faktycznie można być agresywnym po trzech kawach wypitych w domu ( albo i bez kawy ha ha ) jak facet wraca z ogródka piwnego po 15 piwach

    co do biletów to zamierzam kupić tak żeby być na miejscu o 15.16 ( bo 11.22 to chyba za wcześnie???) a wyjechać o 16.29 albo 12.42 - nie wiem do której mamy mieszkanie ale można chyba i poza mieszkaniem miło spędzić czas jeżeli jeszcze któraś z was będzie????

  6. #16476
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    ja mam powrót 12 42, bo następny dopiero 18,49
    Agnieszka111 lubi to.

  7. #16477
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko
    ja będę na pewno
    Agnieszka111 lubi to.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  8. #16478
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Ha! Ha! Sabinko! Super znasz niemiecki! Właśnie to jest napisane po to obrazkiem...i wierzę im na słowo jak się czeka na faceta wracajacego z knajpy ...

    Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
    krysiapysia lubi to.

  9. #16479
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    hop hop jest tu kto?

  10. #16480
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie, jestem Maniusiu . Widzę, że sprawy biletowe mają się dobrze. Jeszcze tylko nie wiem, jak ty Agnieszko dojedziesz. Tak na dobrą sprawę mogłabyś chyba wsiąść do tego samego pociągu, co Maniusia .

    Gruszko, mój bark wydobrzał w dużej mierze za sprawą mojej przecudnej koleżanki i wspaniałego człowieka, a przy okazji rehabilitantki. Pierwsza zauważyła, że mam problemy, a potem co tydzień wciągała mnie na masaże. Pokazała mi też parę ćwiczeń. Jej nagła śmierć przerwała to wszystko, a ja w jakimś poczuciu żalu przestałam nawet ćwiczyć. Tak sobie teraz pomyślałam, że powinnam wrócić do tych ćwiczeń, chociażby ze względu na pamięć o niej. Jest ich mało, tylko trzy. Pokażę ci je na spotkaniu. A nuż pomogą. Co do lekarza, to może spróbuj zmienić przychodnię. Na szczęście nie jesteś przywiązana do jednego, konkretnego. Chociaż z drugiej strony nie wiem, co można wymyśleć bardziej skutecznego niż dieta i ruch … no i masaże .

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •