Wersja do druku
Właśnie się sprężyłam i wrzuciłam sporo fotek na naszą fejsową grupę jak Wam obiecałam -wybrałam te na których....znośnie wyszłam ;)
Muszę się Wam przyznać,że rozkleiłam się przeglądając zdjęcia i nie było to wzruszenie bynajmniej.Na wielu wyglądam okropnie-te 10 kg. wrzucone odkąd biorę sterydy bardzo widać.Wyglądam tak jak 12 lat temu,kiedy ważyłam prawie setkę-to koszmar:cry:
Kwiatowy paw w Krynicy :)
Załącznik 39960
Witam :)Załącznik 39961
Krysiu, oczywiście, że oglądam tvn...na zmianę z polsatem, bo tylko w tych telewizjach pokazują, co się naprawdę dzieje. Podróżując po Polsce w prawie w żadnym hotelu nie spotkałam się, żeby w telewizji były te dwa kanały. Większość ludzi ma tylko tvp, a tam nie pokazują nic, albo prawie nic. Co prawda w dzień nie włączam telewizora w ogóle. Oglądamy go tylko rano i wieczorem, ale wczoraj byłam w Łodzi i widziałam wszystko na własne oczy. Jakże mnie rozśmieszyły wtedy relacje tvp info :D
Kasiu, to teraz przesyłać będę pomyślne fluidy w sprawie pracy. W tak w ogóle, to małe firmy są dużo lepsze od wielkich korporacji :)
Agnieszko :money:
Milej soboty :)
Agnieszko, ja też jadę, choć tak naprawdę w głębi duszy wiem, że nie powinnam. Choćby dlatego, że powinnam być w tym czasie z mamą, która mimo ogromnej zaradności życiowej, energii jest teraz bezradna jak dziecko. Pojadę do nich pewnie od razu w poniedziałek po powrocie, choć przydałabym się tam już od tego poniedziałku, gdy ojciec pójdzie do szpitala. Z nim trzeba tam cały czas być, a na pewno w porze posiłków bo ma niesprawne ręce.Mam tylko nadzieję, że będzie w szpitalu w miejscu ich zamieszkania, nie trzeba będzie go wieźć dalej, a taka obawa istnieje ze względu na to, że nie wiadomo, czy uda się zrobić mu badania bez narkozy.W ich małym mieście nie ma na to szans, na narkozę trzeba jechać do miasta wojewódzkiego.
Martwię się tym wszystkim, ale pomyślałam sobie, że najwyżej pojadę do nich we wtorek lub środę. To co prawda 700 km w obie strony, ale już jeżdziłam tak wiele razy, więc to nie problem, a przynajmniej jeden dzień mamę odciążę .
Witam sobotnio!
Ja już od godziny w drodze. Jedziemy z Frankfurtu do Gdyni prosto- więc mamy ponad 1000 km przed sobą! :( nie lubię tak długiej jazdy, oj nie lubię...)
Ale na wieczór...jak dobrze pójdzie... :)
Dobrego dnia dziewczyny!
Gesendet von meinem SM-A510F mit Tapatalk
No to ja się melduje ze będę
Mam nadzieję ze nie popsuje wam pobytu
Dzień dobry :)
Cieszę się bardzo Maniusiu, że zdecydowałaś się pojechać i spotkać z nami :)
Kasiu szerokiej drogi i udanego zakupu a co do firmy to też uważam że te mniejsze są lepsze niż wielkie korporacje i zgadzam się z Krysią, że taka pani od wszystkiego ma chyba ciekawiej i mniej się człowiek nudzi w pracy niż jak ma wąski zakres obowiązków :)
Agnieszko rozumiem twoje rozdarcie, na pewno chciałabyś pomóc mamie i tacie ale nie zawsze można być tam, gdzie by się chciało i powinno być, z nami spotykasz się tylko raz w roku i cieszę się bardzo, że będziesz na tym spotkaniu, że będziecie na tym spotkaniu, mówię o wszystkich, które będą :)
Szkoda że inne nie mogą. ...
Moi młodzi już we Francji, u teściów córki, już wczoraj przysłali mi fotki.
Ale im zazdroszczę, szkoda że nie mogliśmy też tam polecieć ( bardzo drogo) ale z drugiej strony wtedy nie mogłabym się spotkać z wami :)
Dzień dobry :love:
Maniusiu, bardzo porządny i dobry z ciebie człowiek. Oby wszystko skończyło się dobrze. Masz piękną córkę :D Mam nadzieję, ze psycholog pomoże ci choć trochę.
Sabinko, niestety ale to nie w miesiąc schudłam ostatnie kilogramy. Jestem głównie na diecie cukrzycowej ponieważ choruję na cukrzycę ,tarczycę i kilka innych chorób mnie dręczy ostatnio. W moim wątku podaję codzienne jadłospisy .
Waga spada mi bardzo wolno, a często podnosi się w górę, jak w tym tygodniu ale nie mam zamiaru poddać się .
Nie walczę o zgrabną talię tylko o życie :p
Kasiu, dobre, szczęśliwej podróży życzę i czekam na to zdjęcie, teraz z niecierpliwością :mdr:
Miłej soboty wszystkim paniom zyczę :love:
Sabinko [emoji8]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Czasem mam wene na gotowanie i przy okazji na coś jarskiego, zrobiłam kotlety golabkowe na jutro bo przyjeżdżają córki J. i będzie sporo glodomorow a "przy okazji"
zrobiłam kotlety z bobu - oto one :)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b008ab8acb.jpg
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
