Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

Witajcie kobietki:D

Miałam wczoraj wpaść popisać,ale.....zagadałam się przez telefon,a potem okazało się,że jakieś problemy są z internetem:mad:
Zaraz muszę wyjść do sklepu,więc na razie będzie krótko.

Trzy dni dietkowania za mną-nie powiem,że jest łatwo i przyjemnie....oj nie.Ciężko żołądek obkurczyć,ale daję radę.Jak wytrzymam 2-3 tygodnie bez większych wpadek,to jest szansa,że zaskoczę.Na razie nie czuję,tego przysłowiowego wiatru w żaglach....ech.
Zapisuję sobie wszystko w zeszycie,ważę produkty,liczę kalorie.
Wreszcie dużo chłodniej na zewnątrz,więc wyszłam pod wieczór na kijki-pierwszy raz chyba od 1.5 roku:)Maszerowałam 1.5 godz.,ale ostatnie pół już nie tak dziarsko,już z sił opadałam,ostroga w pięcie się odzywała i zawracało mi się w głowie,ale....musiałam wrócić do domu:pCo śmieszne,to zakwasy mam dzisiaj:mdr:Nie wiem ile przeszłam,bo baterie padły w krokomierzu,ale do 11 kilometrów Agnieszki,to mi strasznie daleko.

Wczoraj weszłam na wagę....trochę nie wierzyłam,w to co szklana małpa pokazała,więc weszłam jeszcze dzisiaj.
Jest spadek -1.5 kg:yipi:

Do wieczora-miłego dnia kobietki:D

Załącznik 40128

Witajcie :)
Mnie Agnieszko też odpowiada taka temperatura, ale z tego co widzę, znowu trzeba się będzie nastawić na upały :erf:.

Maniusiu, dobra wiadomość z wypłatą dla Marty. To będzie coś stałego czy raczej takie jednorazowe?

Jolinko, brawo i wielkie gratki :great:. Tak trzymaj!

Zaraz też wybywam z córcią na sklepy. Miłego dnia :yes:

Krysiu, to będzie jednorazowa wypłata pieniędzy które sa w OFE, nie będzie to duzo bo zus zdążył cześć ukraść ale zawsze coś
czekamy jeszcze na jedno zaświadczenie z pracy, ostatniej w której Wojtek pracował i ruszamy do zusu po rentę.
marne szanse, ale próbować trze\ba

Jestem dziś jak ta ryba śnięta . Zero entuzjazmu do czegokolwiek, zero energii i chęci działania. Stare demony dziś odezwały się. Łóżko mnie wzywa i święty spokój. W dodatku czuję się bardzo niekomfortowo po tabletkach od ginekologa, które biorę na ten swój stan zapalny. I kilka innych dolegliwości mnie męczą dziś.
Tak więc dzień zaczął mi się tak niezbyt sympatycznie.

Nie mam czasu na pisanie :)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b25d33ce11.jpg

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

Sabinko, to ty i jedna z tych ślicznych panienek z poprzedniego zdjęcia ? :D

U mnie zapalenie pęcherza moczowego. Sikam drutem kolczastym :D Poza tym zakaz ćwiczeń pewnego rodzaju , głównie brzuszków . Pechowiec, to i palec w gównie złamie :p Wkurzyło mnie to, nie powiem. Mam też skierowanie do chirurga.

ciao,
dziewczyny.....chetne...proponuje 21 sierpnia pod czestochowa...nocleg zapewniony,jola na pewno bedzie...maniusia tez--spotkanie.
co wy na to????????

pniewaz uwielbiam logistyczne lamiglowki, wiec wszystko bedzie OK.

ACHA..musze doprecyzowac, ze to miejsce jest 13 km. od Radomska/autostrada A1/

czekam na reakcje i akcje, moze byc na fb. bo telefonicznie jestem zablokowana na wszystkie strony--a walsciwie to jak sie nazywa nasza grupa na fb????