Sabinko
to fajny dzień przed tobą,a jak jeszcze nie skuszą cię uliczne smakołyki to będzie i dietkowo
Wcale ci się nie dziwię,że będąc na takim przyjęciu uległaś pokusom.Grzechem byłoby sobie nie zaszaleć.
Wrócisz teoretycznie nieźle przygotowana do odchudzania po wykładach Dąbrowskiej