Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko z moim Tatą było podobnie, kiedy już było wiadomo, że zbliża się ten czas siedziałam z nim przez cały dzień do późnej nocy, nie było już z Nim kontaktu, w końcu J. zabrał mnie prawie na siłę, żebym się trochę przespała i za godzinę był telefon, że Tata zmarł....lekarz mówił, że tak często się zdarza.
To już prawie 5 lat... Podobnie było z żoną J.
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu, nie byla to odpowiedz, bo nie wiedzialam ze mam wiadomosc od Ciebie.. :-)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Bbaju, no to teraz dopiero zaczyna być ciekawie ;). Przekornie mam nadzieję, ze to będzie fajna kontynuacja-początek :). Czekam na potwierdzenie.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Z moja babcia było podobnie. Mój ojciec zmarł 15 minut po moim wyjsciu od niego.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Bbaju pozwolisz, że już tu odpiszę na to, co napisałaś do mnie, tym bardziej że nie masz powiadomień o wiadomościach (ciekawe dlaczego – może dziewczyny coś ci podpowiedzą :confused:). No i chcę też napisać od razu tu na forum, żeby było jednocześnie do wszystkich.
Basia napisała, że rozumie nas (czyli przyjęła ze zrozumieniem to, co jej napisałam - cieszę się :) ). Wydaje się jej jednak, że „jesli chodzi o odpowiedzi na pytania, to staram sie na nie odpowiadac”.
Myślę, że dobrze się do tego odnieść. Bbaju, mnie brakuje zwłaszcza odpowiedzi na nasze pytania :money:.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja mam wrażenie że tata czekał aż sobie wszyscy pójdziemy :(
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko, bo tak właśnie było!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu ja napisalam ze na te pytania staram sie odpowiadac, niestety nie zawsze je widze, brakuje mi jakichs powiadomien, dzis tez nie widzialam Twojej wiadomosci dopoki nie przeczytalam na forum
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jesli nie odpowiadalam, to sorry i obiecuje poprawe:-) Na pewno nie bylo to moja intencja...:-)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dobry wieczór!
Nie bylo mnie dzisiaj bo moja siostra ma dzis urodziny i dopiero co wrocilam z malej imprezki...
Krysiu...wszystko u mnie ok. Dziekuje za wyjasnienie sytuacji.
Agnieszko kiedys czytalam o tym fenomenie -ze człowiek zeby odejść potrzebuje byc sam. Umierajacy czesto czekaja zeby ktos bliski przybył i zeby moglo dokonac sie pojednanie i pozegnanie. Ale potem w tym najwazniejszym momencie jakby wyczekiwali az zostana sami...po to by w spokoju i bez bolu przejsc na druga stronę...
Basiu musisz chyba w swoich ustawieniach wlaczyc mozliwosc pisania i odbierania prywatnych wiadomości. Niestety nie potrafie ci w tym pomóc .
Moze któraś z dziewczyn cos podpowie....
Faktem jest, ze forum zyje z wzajemnej komunikacji. Jesli kazdy pisalby tylko co u niego a nie nawiazywal w swych wypowiedziach do wpisow innych osob watek bylby nudny i szybko by zamieral...
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka