Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry moje serduszka! Kawusie wlasnie popijam i ogladajac fotki przezywam raz jeszcze wrazenia z wczorajszego dnia. Szkoda ze teraz nie mogę juz wrzucac nic z komórki ...
Krysiu pierwszego dobrego dnia w pracy. Oby nowa szefowa lub szef byli lepsi od poprzedniej...
Agnieszko razy dwa ... i dla was dziewczyny miłego dnia!
Praktykanta juz widzialam...faktycznie sympatyczny film...

[gruschka]

Śniadanie zgodnie z nowym ,pięknym planem dietetycznym
Kasza jaglana z maslem i jablkiem.Pyszniutkie.
Teraz fraszka,wytrwać do wieczora,a właściwie do jutra

Znowu wczoraj błysnęłam myślą technicznącoś tam kombinowałam,żeby przyciszyć albo wyłączyć powiadomienia z apki i zrobilam to tak skutecznie,że wszystko znikęło
Na pociechę zostala mi Krysia ale grupa zniknęła....
Piszę od razu z rana z lekkiej obawy,ze ktoś może pomyśleć,że jednak jakoś tam się obrazilam
Ale nic z tych rzeczyCzekalam po prostu na smsy nocne z drogi i nie chciałam,zeby były zbyt glośne.
Na pewno ktoś wie co teraz....

[Agnieszka111]

Teraz to Kasia musi Cie znów przyjąć do grupy

[gruschka]

Sorki,sorki za zamieszanie ,wlaśnie wróciło
Wysłałam na próbę obrazek i ode mnie wyszedł
Dzięki Agnieszko za potwierdzenie,że doszedł

[sabinka57]

Dzień dobry dziewczynki
od dzisiaj wracam na drogę cnoty jeżeli chodzi o jedzenie, przyznaję się bez bicia, że z wo mi nie wyszło, zrobiłam kilka podejść ale wymiękałam już w porze obiadu więc uznałam, że nie ten czas, nie to miejsce...
może zbyt szybko chciałam wprowadzić rygorystyczną jakby nie było dietę po pobycie u córki i dogadzaniu sobie troszeczkę albo i więcej niż troszeczkę???
od dzisiaj postaram się jeść mniej dzięki jedzeniu tylko 3 razy dziennie, wiem, że mogę mieć takie przerwy bo przecież próbowałam już nie raz...
postaram się także ( w miarę możliwośći ) nie łączyć bo mi to świetnie robiło wcześniej

teraz muszę wyjść więc na razie tyle a później postaram się ustosunkować chciaż trochę do waszych wypowiedzi bo jakiś czas tylko lajkowałam i dawałam w ten sposób znak, że jestem, żyję i czytam a teraz wrócił czas pisania

[gruschka]

Sabinko
ja też tak bardziej ewolucyjnie niż rewolucyjnie.
Super,że dołączasz

[sabinka57]

Gruszko niestety nie udało mi się dołączyć
widzę, że super sobie radzisz z nowinkami technicznymi - grupa zniknęła ale ty - geniusz w tych sprawach sprawiłaś, że grupa jest z powrotem

Agnieszko udanego wypoczynku w Sandomierzu co do śliwek i jabłek to same na surowo lubię ale ani knedle ani racuchy z jabłkami to nie moje smaki ani klimaty
dobrze, że sprawa która cię dołowała dała się jakoś wyjaśnić a szkody czasem trzeba jakieś ponieść dla dobra ogółu

Jolinko symboliczną złotówkę mówisz wrzucasz do skarbonki? to w takim tempie jak piszesz może za jakiś czas kupisz sobie lizaka na pociechę???
ha ha - u mnie byłoby podobnie ale ja myślałam kiedyś wrzucać sobie dyszkę
w Teleexpressie czasem zapisują niektórych ludzi do "pozytywnie zakręconych" czy jakoś tak to ciebie można by tam zgłosić jako wiernego fana siatkówki a właściwie siatkarzy z Będzina chyba ???
ale o 1 nocy to się śpi a nie na forum buszuje

Kalahari sporo dziewczyny twierdzą, że je ugościłaś to na pewno tak było, nia na darmo rapacholin musiały zażywać

Krysiu mam nadzieję, że nowe szefostwo nie będzie chociaż gorsze od starego

Gruszko mówisz że co nieco napiekłaś i porozdawałaś? daj znać kiedy będziesz znowu rozdawać to podjadę też po jakiś smakołyk - w końcu to tylko 2 godzinki pociągiem

Malinko jak po powrocie ? młody zadowolony? ty na pewno odetchnęłaś z wielka ulgą...

Bbaju problemów z kręgosłupem nie zazdroszczę...podobno ćwiczenia mogą wiele pomóc ale trzeba być systematycznym a nie wiem jak tam z tym u ciebie, życzę aby pokusy jedzedziowe były malutkie - takie żeby można było im się oprzeć

Maniusiu nasza ty specjalistko od filmów w sieci, też muszę twoje linki zapamietać, żeby nie prosić znowu jak Kalahari nasza roztargniona
a co tak cię mniej ostatnio jeśli wolno spytać ? mam nadzieję, że nie żaden dołek, nie pozwólmy jakimś dołkom nami rządzić

Kasia urzęduje w Polsce a konkretnie w Krakowie, zwiedza i naciesza się synkiem, ładuje akumulatory przed nową pracą i wszystkim co nowe ją czeka, ciążki czas za nią ale pięknie, że wszystko się jakoś poukładało

[maniusia72]

Zgadza się Sabinkończy. Nowy zgryz. Ale już was dość nadrukami swoimi problemami to poczekam spokonie aż mina

[krysiapysia]

Witajcie dziewczynki

Sabinko, to buziaczek specjalnie dla ciebie, chociaż z zupełnie innego powodu niż wczoraj

Maniusiu?

Agnieszko, Kasiu dzięki za dobre słowa na rozpoczęcie pracy. Na razie wygląda całkiem nieźle, pomijając oczywiście to, że już straszy mnie sterta papierów. Zmiana „warty” nastąpi dopiero w piątek, ale jest nadzieja, że nie będzie gromów i błyskawic. Tak naprawdę jednak wszystko okaże się za kilka dni.

Gruszko, bardzo mi się spodobało to „na pociechę” .

Maniusiu, filmu który polecasz nie widziałam. Ale skoro jest „ciepły i pozytywny”, to dobry nie tylko dla Kasi, ale też chyba dla Gruszki, no i dla mnie. Tak więc odhaczam do obejrzenia. A jak tam sprawuje się nowe szefostwo u ciebie?

Sabinko, trochę szkoda że nie po drodze ci z wo, bo chociaż efekty potrafią być bardzo nietrwałe, to zobaczenie siebie w odchudzonej wersji, nawet jeżeli tylko przez małą chwilę, jest fascynującym doświadczeniem . A rapacholinu po wizycie u Madzi nie brałam. Zamiast tego „uszczęśliwiłam” się szybkim i długim spacerem . Kurcze, naprawdę masz do Gdyni tylko dwie godziny! Nic tylko korzystać (oczywiście z pysznych wypieków Gruszki )

Jolinko, wiem że oglądasz siatkarzy, ale ponieważ i oni używają do grania piłki, więc w zasadzie i na upartego piłkarzami tez mogą być . Ale wiem, wiem że prawdziwi kibice są bardzo wyczuleni na takie niuanse słowne, więc postaram się być bardziej poprawna .

Widzę, że coraz więcej was chętnych do dietkowania. Póki co nie przyłączam się, już choćby dlatego, że czekają mnie teraz liczne nasiadówki w pracy, a wraz z nimi stoły zastawione pysznościami. To nie na moją słabą wolę, więc nawet nie próbuję powalczyć ze sobą . Zamiast swojego towarzystwa w dietkowaniu proponuję wam za to pomocnik w sześciu punktach .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[sabinka57]

Krysiu też żałuję, że nie udało mi się wskoczyć na wo... a o rapacholinie któraś z was pisała chyba...

Maniusiu