Gruszko, fajnie że zaczynasz pape, pamiętam, ze dobrze sie z tym czujesz
Sabinko, trzymam kciuki zeby ci sie udało "upolować" tańsze bilety
Basiu ! hop, hop
Dzień dobryManiusiu, dzięki za kawkę
Marta ma rację. Jeśli dobrze się czuje w obecnej diecie, to po co ma ją zmieniać
U nas bardzo się ochłodziło, wczoraj było ponad 30 st, a dziś 16, a całą noc padał deszcz. powiem szczerze, że nawet mi to pasuje, bo u nas ostatnio było bardzo gorąco. Chciałabym tylko, żeby było jeszcze ciepło i słonecznie, bo bardzo lubię złotą, polską jesień.
Jolinko, mamy rok na zastanawianie się dokąd pojedziemy, natomiast fajnie byłoby ustalić teraz miejsce, i tam szukać. Najlepiej, gdyby nie było to takie ogólne stwierdzenie typu Beskidy, czy Pieniny, ale konkretnie miasto lub jego okolice, bo wtedy można skupić się na szukaniu w tym konkretnym miejscu. No i masz rację, musi być dobry dojazd, bo nie każda przyjedzie autem.
Jeśli byłyby Beskidy brane pod uwagę, to ja Jolę zgarnę po drodze
tak więc Joluś dojazdem się nie martw
pod warunkiem, że mi prawa jazdy nie zabiorą
ciągle nie mam pisma z sądu
To ja się już nie odzywam i czekam na rozwój wypadkow
W sezonie mogę wyjechać najwcześniej w sobotę po południu o ile znajdę połączenie.Czekam na rozwój wypadków.
Żadnego miejsca w górach nie znam,bylam kilka razy ale tylko na nartach.I to jakiś czas temu....
Podpisuję się pod wszystkim.
Pogoda wczoraj i przedwczoraj dobijająca....Na razie jest lepiej i niech tak zostanie
Super
Wczoraj własciwie cały dzień zgodny z dietą,tylko wieczorem ruchu nie było,ale to z powodu upiornej pogody.
Kolacja byla białkowo warzywna i choć była przepyszna to noc po niej niezbyt ciekawa
Dzisiaj ostatni,3 dzień proby.Jeśli i dzisiaj organizm nie poradzi sobie z ciężkim do strawienia białkiem to wprowadzę kolacje kaszowo(ryżowo,chlebowo) warzywne.
To że białka średnio mi służą to wiem od jakiegoś czasu.
Po 2 dniach na Dukanie myślałam,ze 3 nie dożyjęto moja najkrótsza i najgorsza dieta.
Plus jest taki,ze w talii minimalny luz.Minus,że od pozbycia się wody.Przez noc pozbyłam się jej tyle ile chyba nie wypiłam przez tydzień....
Dr Pape z grubsza dzieli ludzi na Rolników i Koczownikow ze względu na reakcję na biało i węglowodany.ja zdecydowanie okazuję się być Rolnikiem ( co by się zgadzało z zaleceniami ajurwedy dla mnie).
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Gruszko ja też zdecydowanie jestem rolnikiem i zgadza się to z moją grupą krwi
Częstochowa? może być![]()
Wedł€g mojego ulubionego doktorka to wystarczy,byle systematycznie
Mnie też,więc chyba jako podświadomy wykręt wykorzystałam Pape,żeby nie musieć tego robićAle to też jakiś plus
Przerobiłam 2 męskie,da się przeżyć,choć łatwo nie jest
to wszystkiego najlepszego na co najmniej jeszcze drugie tyle razem
Fizyka kwantowa akurat najbliższa jest filozofii i dlatego wydała mi się piękna.
Nie ma nic współnego z obliczeniami jakiś tam pociągów czy dojadą czy nie i z innymi równie "fascynującymi" zagadnieniami.
Akurat biało trawi się w organiźmie najdlużej....
Takie poranki lubię
marsz(rower),śniadanko,czytanko,pisanko![]()
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Dzien dobry! O jak fajnie, ze juz rozmyslacie na temat spotkania w przyszlym roku. Jesli chodzi o mnie to jestem bardzo za, zeby to byl teren Wroclaw- Czestochowa, Beskid Slaski...bo mam tam z Niemiec dobry dojazd przewozami i nie jestem uzalezniona od meza i jego urlopu.
Wydaje mi sie, ze jesli to bylby osrodek taki, ze mozna dowolnie wybrac dni, to wtedy w zaleznosci od mozliwosci zostac na caly tydzien lub byc tylko na weekend. Tak jak to kiedys zrobilysmy w Dabkach. No i zeby to byl osrodek z jakas dieta i bez diety- co by tez mozna bylo wybrac w zaleznosci od potrzeb i mozlewosci...![]()