Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hmmm co by nie mówić, to chyba lepiej jeść mniej i zdrowiej niż objadać się i tyć :D od co najmniej roku, gdy trzymam wagę, dużo lepiej sie czuję i jakoś nie odczuwam niedoboru kalorii . Taka prawda, żeby schudnąć, trzeba cos z tym zrobić, a tak jak napisała Sabinka, każdy ma do tego swoją drogę . Ja znalazłam schudłam, mam zamiar jeszcze 4 zgubić i tak jak pisałam kilka tygodni temu chcę to zrobić do końca roku . Jem ok. 1500 kcal, staram sie zdrowo, unikam słodyczy i pieczywa. Mam dni , w których sobie trochę odpuszczam, dlatego odchudzanie idzie mi wolniej . A mam dni te takie, że jem bardzo mało. Nie dlatego że schudnięcie stanowi sens mojego życia, ale dlatego że nie mam ochoty na jedzenie lub tak wypadnie.
Jolus już pisałam, że ostatni posiłek jem przed 17 :) .
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Agnieszko święte słowa "co by nie mówić, to chyba lepiej jeść mniej i zdrowiej niż objadać się i tyć "
tylko dlaczego tak trudno je zrealizować??? przynajmniej w moim przypadku??? :cry:
Maniusiu dobrze, ze to tylko brak weny do pisania:mdr:
u mnie z tą weną też dzisiaj krucho :p
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie!
Gruszko, mam nadzieję że pogoda nie przeszkodziła wam dzisiaj w zbieraniu grzybów. A jak się spało z poszumem morza? :money:
Maniusiu, film mi się podobał. Ten biszkopt z ptasim mleczkiem i malinami to może być coś podobnego do tych pyszności, które jadam ostatnio. Alkohol też dodawałaś?
Agnieszko, to fascynujące, jak inaczej można odbierać to samo. Rzeczywiście oglądnęłam Praktykanta z dużą przyjemnością. Podziałał na mnie dobrze – jak balsam, uspakajająco.
Kasiu, to teraz już tylko czekamy na relację z weseliska :D
Na razie tyle, więcej poczytam potem, bo teraz idę robić knedliki ;)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu niezupełnie :) mnie się też film podobał i obejrzałam go z przyjemnością. Ale to film, jakich tysiące . W filmach szukam czegoś co mnie poruszy, zaskoczy, zdziwi . O czym myśle przez wiele dni. Praktykanta obejrzałam i już po 10 minutach o nim nie pamiętałam :)
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jak tam u Was kobietki?
Ta pogoda jest taka senna...u mnie nie leje,ale mżawka jest cały czas,więc nie było nawet jak na spacer wyjść.Siedzimy więc wszyscy w domu-obejrzeliśmy z mężem "Gladiatora",a teraz leci siatkówka...a że mamy podzielną uwagę,to mąż jeszcze czyta,a ja siedzę z laptopem na kolanach i klikam do Was:)
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Hmmm co by nie mówić, to chyba lepiej jeść mniej i zdrowiej niż objadać się .Taka prawda, żeby schudnąć, trzeba cos z tym zrobić, a tak jak napisała Sabinka, każdy ma do tego swoją drogę . Ja znalazłam schudłam, mam zamiar jeszcze 4 zgubić i tak jak pisałam kilka tygodni temu chcę to zrobić do końca roku .
Jolus już pisałam, że ostatni posiłek jem przed 17 .
Aga oczywiście zgadzam się z Tobą kochana- i pamiętaj,że ja nie krytykuję,ja tylko piszę,że nie zawsze podoba mi się Twoje skromniutkie menu.Ja na takim jedzeniu byłabym bardzo głodna,a uczucie głodu to mój największy wróg.
Gdzieś mi umknęło,że ostatni posiłek jesz przed 17tą-pamiętam taki okres ,kiedy pracowałaś,że ostatni posiłek jadłaś ok13-14tej.
Znalazłaś swoją drogę,trzymasz się jej,jesteś konsekwentna i masz super wyniki-jestem pełna podziwu dla Ciebie:)
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
"co by nie mówić, to chyba lepiej jeść mniej i zdrowiej niż objadać się i tyć "
tylko dlaczego tak trudno je zrealizować??? przynajmniej w moim przypadku???
Trudno Sabinko i w moim przypadku -tak bardzo brak mi mobilizacji np. takiej jaką było wesele mojej córki.
Trudno...ale przecież nikt nam nie obiecywał,że będzie łatwo.Łatwo to tylko się tyje...niestety:(
Cytat:
Zamieszczone przez
krysiapysia
Na razie tyle, więcej poczytam potem, bo teraz idę robić knedliki
Krysia kusicielka-oj zjadłabym choć jednego knedla,najchętniej z truskawkami:beurk:http://napieramy.pl/wp-content/uploa...3.40643901.png
http://i1.ryjbuk.pl/d07c733c269e956e...zien-diety-jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dobry wieczor! Melduje sie po powrocie z wesela lekko padnieta ale bardzo zadowolona... Bylo bardzo fajnie i wszyscy bawilismy sie wysmienicie. Pojadlam, popilam...potancowalam! Fotki moge wrzucic tylko na Whatsapp, bo tutaj na forum teraz z komorki zamieszczac fotek nie potrafie...
Jutro powrot do domu, ale na szczescie jeszcze nie do pracy...tylko na ogrod...:mdr: Hurra!!!
No i powrot do ...dietowania!!! No ale tu nie ma zbytniego hurra...:beurk:
Nie wiem co w tej materii jeszcze zrobie...ale zrobic cos musze! Dzieki za wasze komplementy, ale czulam sie w obu sukienkach jakbym miala na sobie folie spozywcza...:bad: Bylo mi ciasno i niewygodnie!:cry:
No koniec swiata!!!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
Melduje sie po powrocie z wesela lekko padnieta ale bardzo zadowolona... Bylo bardzo fajnie i wszyscy bawilismy sie wysmienicie. Pojadlam, popilam...potancowalam!
No i powrot do ...dietowania!!! No ale tu nie ma zbytniego hurra...
Dzieki za wasze komplementy, ale czulam sie w obu sukienkach jakbym miala na sobie folie spozywcza... Bylo mi ciasno i niewygodnie!
No koniec swiata!!!
Kasiu cieszę się,że dobrze się bawiliście-potem zajrzę fotki zobaczyć.
Dla mnie wyglądałaś ślicznie....na fotkach nie widać wcale,żeby sukienka przyciasna była.I w ogólne ładną masz figurę-przecież naocznie widziałam:D
A co do diety,to czas Wam się wyspowiadać:oops:
No nie jest dobrze.Jak już pisałam,zaczęłam znowu od 6tego i pierwsze 2 tyg. było dobrze,a waga wtedy spadła o 2.4 kg.A potem...a potem popłynęłam raz...drugi...trzeci.Przestałam szykować posiłki specjalnie dla siebie,tylko jadłam to co domownicy,choć mniej.Czuję się bardzo ociężała,czuję,że waga podskoczyła,ale nie wchodzę na nią...może za parę dni.
Jestem wściekła na siebie....ale jak to uczucie "przekłuć" na dobre dietkowanie?
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...9lGFHBBTR_s5PM
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolu, knedliczki ze śliweczkami, ale nie kuszę, a w wręcz miałam nadzieję, że uda ci się jeść dzisiaj według zaplanowanego menu. No nic, jutro też jest dzień ;). A co z tym pomysłem dietkowym, o którym mówiłaś na naszym spotkaniu?
Agnieszko, oglądam mało filmów, dlatego też pewnie moje oczekiwania są znacznie mniej wygórowane. Ale ten akurat film zapamiętam (też z uwagi na aktorów głównych ról). Rozumiem jednak o co chodzi w Twoich poszukiwaniach. Też bardziej cenię i pamiętam te filmy, które mnie poruszają. Wiesz, że unikam tego co drastyczne i agresywne, ale jeżeli miałabyś propozycje z łagodniejszego, ale nie mniej angażującego i poruszającego obszaru to bardzo chętnie do niego sięgnę :).
Kasiu, dobrze że się wybawiłaś, a fotki wstawiaj tam, gdzie Ci najlepiej pasuje.
Folia spożywcza? :mdr::mdr::mdr: