Hmmm co by nie mówić, to chyba lepiej jeść mniej i zdrowiej niż objadać się i tyćod co najmniej roku, gdy trzymam wagę, dużo lepiej sie czuję i jakoś nie odczuwam niedoboru kalorii . Taka prawda, żeby schudnąć, trzeba cos z tym zrobić, a tak jak napisała Sabinka, każdy ma do tego swoją drogę . Ja znalazłam schudłam, mam zamiar jeszcze 4 zgubić i tak jak pisałam kilka tygodni temu chcę to zrobić do końca roku . Jem ok. 1500 kcal, staram sie zdrowo, unikam słodyczy i pieczywa. Mam dni , w których sobie trochę odpuszczam, dlatego odchudzanie idzie mi wolniej . A mam dni te takie, że jem bardzo mało. Nie dlatego że schudnięcie stanowi sens mojego życia, ale dlatego że nie mam ochoty na jedzenie lub tak wypadnie.
Jolus już pisałam, że ostatni posiłek jem przed 17.