Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Na pewno do sprawy wyjazdu trzeba podejść bardzo realistycznie, bo już wiadomo, że nie każdej z nas uda się przyjechać na tyle samo dni i w tym samym czasie. Najbardziej optymalny byłby chyba taki układ, jaki miałyśmy w Dąbkach – pokoje zajmowane w zależności od dni pobytu. Jola sugeruje kwatery albo pensjonaty, Agnieszka turnus. Wbrew pozorom wydaje mi się, że jest to możliwe do pogodzenia, jeżeli blisko siebie znajdzie się to i to. Dostosuję się do każdego z waszych wyborów wyjazdowych, chociaż nie ukrywam, że skoro nie morze, to chętnie pojechałabym tym razem w Beskidy. Może nie byłyby to wczasy stricte odchudzające (no chyba, że będzie też możliwość takiego wyboru dla chętnych), ale dla tych z nas, które zdecydowałyby się na kilka dni pobytu tak po prostu, mogłaby to być niezła dawka odchudzającego ruchu (pod górkę ;) ) i to w otoczeniu pięknego krajobrazu.
Jolinko, zrób sobie te knedelki, bo inaczej będą za Tobą chodziły. A zaraz po nich dietkowanie :mdr:.
Madziu, to fajnie że udało się z mieszkaniem. Trochę mnie ciekawi, czy było od pierwszego wejrzenia, czy jednak przekonały Cię inne argumenty? Widzę, że imprezy w toku i tak pewnie będziesz miała aż do powrotu. Szczególnie jestem pod wrażeniem tych systematycznych spotkań z klasą licealną. No to baw się dobrze, kupuj co potrzebujesz i wracaj szczęśliwie do domku :).
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry Zawzietaski!
Kawusie wam stawiam zyczac milego pierwszego dnia roku szkolnego a sama lece auto dopakowac, na rynek i na ogrodek babciny po malinki, bo ich ma zatrzesienie!
Pozdrawiam Madzie w Warszawie, nie bylo jak sie zdzwonic kochana... ale dobrze, ze obie zagladamy w czasie tych wojazy na forum.
Za mna tez knedliki ze sliwkami chodza i musze je dzisiaj chyba kupic. Chocby mrozone!... zanim na droge cnoty wroce...
https://1.bp.blogspot.com/-HwDA_zgUv...5110_Fotor.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
hej dziewczynki
haj dobrze, że ja fanką knedli nie jestem :)
Kasiu dzięki za kawusię
my dziś wstaliśmy o 4 i do 6 gadaliśmy i gadaliśmy, bardzo dobrze mi to zrobiło i chyba nie tylko mi
nie ma to jak szczera rozmowa
Madziu fajnie, że ogarnęłaś temat wynajmu, to już kłopot z głowy
No i dziewczynki, nowy tydzień, nowa okazja aby zacząć wreszcie porządnie dietę, no to do roboty
Nakupiłam ciuchów to nie mogę teraz przytyć :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Bardzo dobra i optymistyczna motywacja:)
Cytat:
Zamieszczone przez
maniusia72
Nakupiłam ciuchów to nie mogę teraz przytyć
Ja kupuję już od jakiegoś czasu i może dlatego waga stoi a nie rośnie:)
Ale żarty się skończyły,sezon rowerowy w odwrocie ,bo pada za to zima jakoś niepokojąco blisko i jak pisze Maniusia -czas,zęby zacząć jakąś porządną dietę:p
Widzę,że na forum weekend aktywny,więc do waszych postów wrócę później.
Na razie tonę w grzybach:love: i to jest priorytet.
Weekend był po prostu zjawiskowy,począwszy od miejsca noclegu,przez burzliwe morze po ilość grzybkow jak z obrazka i borówek wyglądających jak plastikowe:)Że nie wspomnę o towarzystwie.:)
Ale jest poniedzialek i codzienność,ale wcale nie taka zła:)
Dietetycznie nie popłynęłam,byłam nieźle przygotowana i jakoś dało się połączyć przyjemności z rozsądkiem.:oops::wink2:
jeszcze trochę o przyszłym wyjeździe.Jesteśmy w fazie ucierania to można śmiało pisać ,co by się chciało:)
Z tego co wyszło nam do tej pory to najbardziej przychylam się do Wrocławia albo do jakiejś malo znanej głuszy.(tylko dojazd....)
Oczywiście towarzystwo jest na pierwszym miejscu, ale wolałabym w wysokim sezonie nie jechać do modnej i bardzo uczęszczanej miejscowości.Chyba,że będzie to duże miasto,tam zawsze jakieś ustronia można znaleźć.
Wiem,że Kaszuby są daleko od większości z Was ,ale mogę potwierdzić urodę,bo ostatnio przemierzylam je w krótkim czasie 3 x i nadal trwam w niemym zachwycie....miejscami jest jak w górach i nawet owce się gdzie nie gdzie pasą:wink2:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruszko nie strasz, jeszcze trochę chcę schudnąc :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kaszuby mi się bardzo podobają, byłam kilka razy i jest tam naprawdę pięknie, ale wolałabym Wrocław lub Beskidy, tzn miejsca z łatwym dojazdem, no i Jola by nie mogła na Kaszyby jechac
oczywiście Częstochowa może być,
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
a cóż to Agnieszka dzisiaj rano nie wpadła??? za to Kasia wrzuciła taki wielki obrazek z kawą, że chyba tej kawy starczy nam nie tylko na dzisiaj:mdr:
szkoda, że nasze forum zniknęło z tapatalka bo można było fajnie fotki wrzucać:cry: inne fora są a "jestem fit" ktoś usunął?? czy coś usunęło???
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
nie wiem Sabinko, nigdy tapatalka nie miałam
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
maniusia72
Gruszko nie strasz, jeszcze trochę chcę schudnąc
Maniusiu
uwierz mi,że przy tym co zdarza mi się jeść i nie tyć to naprawdę skuteczna motywacja nowe fajne ciuchy:)Ty na pewno zmalejesz:)
Kaszuby to tylko jako dygresja,chyba Agnieszka o nich wspomniała to ja się do chórku entuzjastek przyłączyłam:)
No to mamy 2 zdecydowane głosy na Wrocław:)
Może ktoś kto umie zrobi nam ładną tabelkę w exelu (ja znam tylko nazwę programu:p) i będziemy wpisywać propozycje i głosy,jak w tej do akcji odchudzaniowej?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A ja miałam z rana tyle czytania:love:,że nawet nie zauważyłam,że to nie Agnieszki kawka....